Burza w Pałacu Buckingham. Książę Harry mówi dość

Książę Harry wraz z żoną księżną Meghan i dziećmi mieszka w USA. Od wielu miesięcy nie brakuje doniesień, że arystokrata przeżywa kryzys w swoim małżeństwie. Dodatkowych stresów dokłada mu napięta relacja z członkami rodziny królewskiej. Harry zadzwonił ostatnio do swojego ojca króla Karola III, by złożyć mu życzenia urodzinowe. Wielu ma nadzieję, że będzie to prawdziwy przełom w relacjach ojciec-syn. Sen z powiek księciu ma spędzać coś jeszcze. Arystokrata postanowił bowiem sądzić się z brytyjskimi tabloidami. Z jego postawy wynika, że jest po prostu wściekły, przez co też nie zamierza odpuszczać.
39-latek pozostaje w konflikcie z m.in. fotoreporterami takich gazet, jak "Daily Mail", "Mail on Sunday", którzy jak podejrzewa, nielegalnie go podsłuchiwali. Prawnicy zajmujący się sprawą księcia podjęli już zdecydowane działania. Chcą udowodnić, że dziennikarze specjalnie działali na niekorzyść Harry'ego opisując jego życie prywatne od tej najgorszej strony.
Arystokrata ma nadzieję wygrać spór i liczy na duże odszkodowanie za zszargane imię.
Konflikt w Pałacu Buckingham
Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich stosunki z Pałacem Buckingham. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od kilku miesięcy. Niestety pomimo licznych prób naprawienia rodzinnych relacji przez króla Karola III sytuacja wcale nie wygląda obiecująco. Media coraz częściej interesują się sprawami księcia Harry'ego i opisują jego przygody oraz rozterki emocjonalne.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Spotkanie Tusk-Morawiecki? Lider PO zabiera głos