Żona byłego wiceministra PiS zatrzymanego przez CBA zabrała głos

2 grudnia funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali zatrzymali dwie osoby w śledztwie dotyczącym przyjęcia korzyści majątkowej. To Adam G., były poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były wiceminister energii (2019) i aktywów państwowych (2019-2020) oraz Jarosław K.
Prokuratura przedstawiła Adamowi G. trzy zarzuty w tym podżegania i pomocnictwa do wystawiania fikcyjnych faktur VAT, przyjęcia w związku z pełnioną funkcją Sekretarza Stanu w Ministerstwie Energii korzyści majątkowej w wysokości ponad 170 tys. złotych oraz użycia dokumentu poświadczającego nieprawdę.
CZYTAJ TAKŻE: Szef lokalnych struktur Platformy zatrzymany w związku z podejrzeniem o pedofilię
Żona byłego wiceministra zabrała głos
Do całej sprawy odniosła się z Onetem żona zatrzymanego polityka Ewa Gawęda, była senator Prawa i Sprawiedliwości.
– Jestem zaszokowana tym, co się stało, czuję wściekłość, bezsilność, smutek. Jestem zdruzgotana tym, jak w majestacie prawa, używając służb, Pegasusów i naciąganych dowodów można komuś łamać życie. I to w ramach walki politycznej, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Wierzę, że niezawisły sąd odsieje fakty od pomówień – stwierdziła.
Jak dodała, ma nadzieję, że „ci, którzy za tym stoją, nie pozostaną bezkarni”. – Mam nadzieje, że to zło, które zrobiono Adamowi, wróci do nich, do mocodawców i wykonawców – powiedziała była senator.