Bochenek: Zmieniamy sposób działania

Zmieniamy sposób działania. Na tę chwilę nie będziemy prowadzić dyżurów w ramach interwencji poselskich w PAP, choć nie wykluczamy ich w przyszłości – przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Rafał Bochenek Bochenek: Zmieniamy sposób działania
Rafał Bochenek / Wikipedia - domena publiczna

Bochenek w przesłanym PAP stanowisku poinformował, że z uwagi na sytuację formalno-prawną Prawo i Sprawiedliwość zmienia sposób działania i na tę chwilę nie będzie prowadzić dyżurów w ramach interwencji poselskich w PAP. Nie wykluczył jednak prowadzenia takich dyżurów w przyszłości.

"Będziemy kierowali stosowne wnioski do prokuratury"

"Z uwagi na nielegalne działania pułkownika Sienkiewicza i nieustające próby instalowania partyjnych nominatów w mediach publicznych, bez najmniejszych podstaw prawnych, wbrew ustawom i konstytucji oraz orzeczeniom trybunału, w najbliższym czasie będziemy kierowali stosowne wnioski do prokuratury. Działania Sienkiewicza oraz wyznaczonego nominata do PAP-u będą w przyszłości rodziły daleko idące konsekwencje prawne. Nie pozwolimy im upartyjnić mediów publicznych i ograniczyć prawa obywateli do informacji" – napisał Bochenek.

"Akcja wyrzucania z mediów niezależnych dziennikarzy ma służyć temu, aby Polacy nie dowiedzieli się o podnoszonych podatkach, aferach czy łamanych wyborczych obietnicach tuskowej Koalicji Oszustów" – dodał.

Czytaj również: RPO miażdży działania ministra ppłk Bartłomieja Sienkiewicza ws. mediów publicznych

Siłowe przejęcie mediów publicznych - kontekst

W ubiegły wtorek wieczorem Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającej Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej SA, Polskiego Radia SA i Polskiej Agencji Prasowej SA i ich rady nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze tych spółek, które powołały nowe zarządy.

Decyzja szef MKiDN spotkała się z krytyką polityków PiS. Także prezydent Andrzej Duda stwierdził, że doszło do naruszenia konstytucji.

W sobotę prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową na rok 2024. W uzasadnieniu wyjaśnił, że nie zgadza się na przeznaczenie zapisanych w ustawie 3 mld zł na "nielegalnie przejęte media publiczne".

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz poinformował w środę, że w związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych zadecydował o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, PR i PAP. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN. (PAP)

Czytaj także: Ekspert: Restauratorzy i hotelarze, którzy musieli zamykać biznesy, pieniądze z KPO nie są dla Was


 

POLECANE
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów

Kazik Staszewski znów nie gryzł się w język. Muzyk opublikował wideo, na którym wykonuje wulgarną piosenkę skierowaną bezpośrednio do europosła Lewicy Roberta Biedronia. To reakcja na jego bulwersujący komentarz dotyczący zdjęcia prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa.

Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok tylko u nas
Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok

- Sprawozdawcą aktu prawnego w Parlamencie Europejskim dot. celu klimatycznego na rok 2040 została moja grupa. Dlaczego? Bo dostaliśmy poparcie Europejskiej Partii Ludowej na zablokowanie aktu, a nie może tego zrobić EPL. Oni poprą zablokowanie, ale sami nie mogą być inicjatorami. To byłaby dla nich kompromitacja - zdradza Anna Bryłka, eurodeputowana do PE z ramienia Konfederacji w rozmowie z Konradem Wernickim.

Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej

Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej poinformował o poważnym incydencie na terenie poligonu wojskowego w Warszawie-Rembertowie. Doszło tam do eksplozji ładunku wybuchowego. Ranne zostały dwie osoby cywilne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę, 7 września, w Gdańsku odbędzie się 63. Bieg Westerplatte – najstarszy i najdłużej organizowany bieg uliczny w kraju na dystansie 10 km. Na trasie zobaczymy około 4 tys. uczestników, co oznacza spore zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej.

Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający z ostatniej chwili
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający

W miejscowości Majdan-Sielec na Lubelszczyźnie doszło do niepokojącego zdarzenia: na ziemię spadł niezidentyfikowany obiekt latający, prawdopodobnie dron. Okoliczności wypadku badają służby.

Gorąco pod Abotakiem. Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life z ostatniej chwili
"Gorąco pod Abotakiem". Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life

Przed kliniką aborcyjną „Abotak” w Warszawie doszło do skandalicznego incydentu. Podczas protestu środowisk pro-life czarnoskóry mężczyzna zaatakował wolontariuszkę Fundacji Życie i Rodzina. O całej sytuacji poinformował Krzysztof Kasprzak, członek zarządu fundacji.

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie z ostatniej chwili
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie

Na Białorusi zatrzymano 27-letniego zakonnika z Polski, którego tamtejsze władze oskarżają o szpiegostwo. Zakon karmelitów wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, a polskie służby podkreślają, że to kolejna prowokacja reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. Ofiary z dwóch stron z ostatniej chwili
W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. "Ofiary z dwóch stron"

W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy. W czasie uroczystości ukraińskie władze ponownie próbowały relatywizować winy, mówiąc o krzywdach „dwóch stron” i „tragedii dwóch narodów”.

Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni z ostatniej chwili
Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni

Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach. Podczas prac znaleziono szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Zbrodnia w Puźnikach to jedna z wielu masakr dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Wcześniej rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie.

REKLAMA

Bochenek: Zmieniamy sposób działania

Zmieniamy sposób działania. Na tę chwilę nie będziemy prowadzić dyżurów w ramach interwencji poselskich w PAP, choć nie wykluczamy ich w przyszłości – przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Rafał Bochenek Bochenek: Zmieniamy sposób działania
Rafał Bochenek / Wikipedia - domena publiczna

Bochenek w przesłanym PAP stanowisku poinformował, że z uwagi na sytuację formalno-prawną Prawo i Sprawiedliwość zmienia sposób działania i na tę chwilę nie będzie prowadzić dyżurów w ramach interwencji poselskich w PAP. Nie wykluczył jednak prowadzenia takich dyżurów w przyszłości.

"Będziemy kierowali stosowne wnioski do prokuratury"

"Z uwagi na nielegalne działania pułkownika Sienkiewicza i nieustające próby instalowania partyjnych nominatów w mediach publicznych, bez najmniejszych podstaw prawnych, wbrew ustawom i konstytucji oraz orzeczeniom trybunału, w najbliższym czasie będziemy kierowali stosowne wnioski do prokuratury. Działania Sienkiewicza oraz wyznaczonego nominata do PAP-u będą w przyszłości rodziły daleko idące konsekwencje prawne. Nie pozwolimy im upartyjnić mediów publicznych i ograniczyć prawa obywateli do informacji" – napisał Bochenek.

"Akcja wyrzucania z mediów niezależnych dziennikarzy ma służyć temu, aby Polacy nie dowiedzieli się o podnoszonych podatkach, aferach czy łamanych wyborczych obietnicach tuskowej Koalicji Oszustów" – dodał.

Czytaj również: RPO miażdży działania ministra ppłk Bartłomieja Sienkiewicza ws. mediów publicznych

Siłowe przejęcie mediów publicznych - kontekst

W ubiegły wtorek wieczorem Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającej Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej SA, Polskiego Radia SA i Polskiej Agencji Prasowej SA i ich rady nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze tych spółek, które powołały nowe zarządy.

Decyzja szef MKiDN spotkała się z krytyką polityków PiS. Także prezydent Andrzej Duda stwierdził, że doszło do naruszenia konstytucji.

W sobotę prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową na rok 2024. W uzasadnieniu wyjaśnił, że nie zgadza się na przeznaczenie zapisanych w ustawie 3 mld zł na "nielegalnie przejęte media publiczne".

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz poinformował w środę, że w związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych zadecydował o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, PR i PAP. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN. (PAP)

Czytaj także: Ekspert: Restauratorzy i hotelarze, którzy musieli zamykać biznesy, pieniądze z KPO nie są dla Was



 

Polecane
Emerytury
Stażowe