Kanthak o pakcie migracyjnym: Polska receptą na problem, który stworzył Zachód

Poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak był gościem na antenie TV Republika. – Logika Niemiec i Francji jest taka, że skoro oni mają problem z migrantami, a w Polsce ich nie ma, to trzeba nam trochę ich dać w ramach „solidarności”. Na tym polega cały myk, że gdyby rządziła Zjednoczona Prawica, to nie liczylibyśmy teraz na przychylność UE, tylko zablokowalibyśmy pakt migracyjny od razu – powiedział.
Migranci przybywają do Hiszpanii Kanthak o pakcie migracyjnym: Polska receptą na problem, który stworzył Zachód
Migranci przybywają do Hiszpanii / PAP/EPA/Angel Medina G

14 lutego Komisja w Parlamencie Europejskim przyjęła pakt migracyjny. W praktyce oznacza to, że za dwa lata miliony migrantów będą rozdzielane do różnych państw, również do naszego kraju. Będzie możliwość wykupienia się w cenie 20 tys. euro za każdego migranta. W praktyce proces może skomplikować się, a negocjacje z Unią Europejską okażą się mrzonką. 

Kanthak: Nawarzone piwo, które wymknęło się spod kontroli

Polityk Suwerennej Polski uważa, że problem z migrantami przypomina „nawarzone piwo”, które dawno wymknęło się spod kontroli. Dodał, że Polska stała się receptą na kryzys, do którego stworzenia przyczynił się ktoś inny. Stwierdził, że nie możemy dopuścić do sytuacji, jaka ma miejsce chociażby w Niemczech.

Można prowadzić politykę imigracji selektywnej, mieć państwową kontrolę nad tym, kto przyjeżdża, w przeciwieństwie do polityki „herzlich willkommen” –  „przyjadą wszyscy, a potem się sprawdzi”. To nawarzone piwo, które wymknęło się spod kontroli. Teraz patrzy się, że Polska nie ma tego problemu, to „damy 200–300 tys. migrantów, to się rozpłynie w społeczeństwie”. Jesteśmy piątym krajem UE. Polska będzie receptą na problem, który stworzyli

– mówił Jan Kanthak.

Kontekst: Pakt migracyjny

Na początku stycznia „Gazeta Polska Codziennie” informowała, że w Brukseli rozpoczęły się już nieoficjalne negocjacje na temat tzw. mechanizmu wyrównawczego do pakietu migracyjnego. Poinformowano, że do końca 2024 r. do Polski może zostać przymusowo wysłanych nie kilka, ale nawet kilkaset tysięcy osób z Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji.

Mechanizm wyrównawczy zakłada, że „kraje, które dotychczas broniły się przed przymusowymi kwotami przybyszów spoza UE, będą musiały w najbliższych miesiącach przyjąć ich więcej niż np. Niemcy, Francja czy Włochy, gdzie problem migracyjny jest bardzo duży. Oznacza to, że do końca 2024 r. do Polski może zostać przymusowo wysłanych nie kilka, ale nawet kilkaset tysięcy osób z Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Pierwotne plany zakładały też, że pierwsza relokacja odbędzie się na wiosnę, jednak z naszych źródeł wynika, że termin ten ma zostać przyspieszony i już nawet na przełomie stycznia i lutego możemy się spodziewać nakazu przyjęcia wyznaczonych przez unijnych urzędników ludzi” – podawała „Gazeta Polska Codziennie”.

Decyzję o przyjęciu paktu migracyjnego komentował m.in. były premier Mateusz Morawiecki, który przyznał, że rząd PiS nigdy nie przystałby na tak niekorzystne przepisy, które wiążą się z nakładaniem kar za odmowę przyjęcia nielegalnych migrantów.

Nie wolno nikogo zmuszać do przyjmowania wartości europejskich. Dlatego przymusowa relokacja nielegalnych migrantów zaszkodzi Europie

– mówił.

Morawiecki podkreślał, jak istotna jest walka o tożsamość i dziedzictwo Europy, która „jest naszym domem, a w domu powinniśmy czuć się bezpieczni i wolni”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: John Kirby: Polska jest liderem. To doskonały sojusznik

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mateusz Morawiecki alarmuje: Edukacja to nie likwidacja


 

POLECANE
Karol Nawrocki w krótkich żołnierskich słowach wyjaśnił generała Pytla znanego z fotografii w czapce Autory gorące
Karol Nawrocki w krótkich żołnierskich słowach "wyjaśnił" generała Pytla znanego z fotografii w czapce "Autory"

Generał Piotr Pytel, w latach 2014–2015 szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, usiłował szydzić z Karola Nawrockiego. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał.

Francuska prasa ujawniła tajny, przedwyborczy układ Tuska i von der Leyen tylko u nas
Francuska prasa ujawniła tajny, przedwyborczy układ Tuska i von der Leyen

Le Monde zrobił to, czego od dawna nie odważyły się zrobić media głównego nurtu w Polsce – podniosło kurtynę nad kulisami politycznej gry Komisji Europejskiej. Z opublikowanego materiału wyłania się obraz, który nie zostawia złudzeń: Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji, aktywnie wspierała i wspiera Donalda Tuska w kampanii wyborczej, stosując metody, które w innych okolicznościach zostałyby nazwane skandalicznym nadużyciem instytucji unijnych. Wszystko to – jak pisze Le Monde – po to, „by pomóc Tuskowi przed wyborami”.

Jest doniesienie ws. ingerencji w wybory w Polsce w ramach Europejskiej Tarczy Demokracji z ostatniej chwili
Jest doniesienie ws. ingerencji w wybory w Polsce w ramach Europejskiej Tarczy Demokracji

Beata Szydło wraz z Mariuszem Kamińskim przedstawili przewodniczącej Europejskiej Tarczy Demokracji informację o ingerencji w wybory prezydenckie w Polsce. - Ponieważ Parlamentowi Europejskiemu tak bardzo zależy na transparentności wyborów, ma teraz okazję zareagować - napisała europoseł PiS. 

Ruch Kontroli Wyborów ostrzega: widzimy przygotowania do nieuznania wyniku wyborów tylko u nas
Ruch Kontroli Wyborów ostrzega: widzimy przygotowania do nieuznania wyniku wyborów

- Państwowa Komisja Wyborcza nie wywiązała się ze swojego ustawowego obowiązku i wypuściła do obiegu nieważne karty do głosowania – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Marcin Dybowski prezes Ruchu Kontroli Wyborów.

Nowe informacje ws. ataku na posłów PiS w Sejmie. Są zarzuty dla napastnika z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. ataku na posłów PiS w Sejmie. Są zarzuty dla napastnika

Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciórę w restauracji sejmowej, usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.

Zaginęła 16-letnia Daria. Rodzina i policja proszą o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 16-letnia Daria. Rodzina i policja proszą o pomoc

Policja w Krakowie prowadzi poszukiwania 16-letniej Darii. Miesiąc temu nastolatka, podczas powrotu do placówki opiekuńczo-wychowawczej w Węgrzynowie, oddaliła się na Dworcu Głównym w Krakowie. Od tamtej pory ślad po niej zaginął. Nie skontaktowała się z rodziną ani z placówką. Na prośbę rodziny w środę policja opublikowała wizerunek dziewczyny i zwróciła się o pomoc.

Jarosław Kaczyński zareagował na hitowy cytat, który podbija internet. Szanowni państwo, daję słowo honoru gorące
Jarosław Kaczyński zareagował na hitowy cytat, który podbija internet. "Szanowni państwo, daję słowo honoru"

Poseł Koalicji Obywatelskiej Przemysław Witek poruszył wszystkich swoją szczerą wypowiedzią w programie na żywo w Polsat News. Na jego słowa zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Opinia polityka KO na temat obietnic wyborczych podbija internet. 

IPN odpowiada na naciski Sikorskiego ws. zdewastowanego cmentarza w Miednoje. Obrzydliwe działanie  pilne
IPN odpowiada na naciski Sikorskiego ws. zdewastowanego cmentarza w Miednoje. "Obrzydliwe działanie"

– Za opiekę nad Polskim Cmentarzem Wojennym w Miednoje, gdzie spoczywają ofiary zbrodni katyńskiej, odpowiada polski rząd – podkreślił rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz. To odpowiedź na słowa szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Rzecznik IPN ocenił też, że kierowanie oczekiwań wobec IPN, by podjął działania, jest "obrzydliwym działaniem o charakterze politycznym".

Unikalna Polska technologia elastycznych paneli fotowoltaicznych poważnie zagrożona z ostatniej chwili
Unikalna Polska technologia elastycznych paneli fotowoltaicznych poważnie zagrożona

Innowacyjna technologia perowskitowych ogniw fotowoltaicznych stworzona przez Olgę Malinkiewicz może zostać zmarnowana. Polska spółka Saule Technologies, odpowiedzialna za rozwój tego przełomowego rozwiązania, znalazła się w głębokim kryzysie – autorka technologii została odwołana z zarządu.

Zbigniew Ziobro: Zwycięstwo Karola Nawrockiego byłoby potężnym problemem dla Niemców z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Zwycięstwo Karola Nawrockiego byłoby potężnym problemem dla Niemców

"Potężnym problemem dla Niemców byłoby zwycięstwo Karola Nawrockiego. (…) Dlatego unijni komisarze zrobią wszystko, by wygrał ich kandydat" – pisze na platformie X były szef Ministerstwa Sprawiedliwości i wicepremier Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Kanthak o pakcie migracyjnym: Polska receptą na problem, który stworzył Zachód

Poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak był gościem na antenie TV Republika. – Logika Niemiec i Francji jest taka, że skoro oni mają problem z migrantami, a w Polsce ich nie ma, to trzeba nam trochę ich dać w ramach „solidarności”. Na tym polega cały myk, że gdyby rządziła Zjednoczona Prawica, to nie liczylibyśmy teraz na przychylność UE, tylko zablokowalibyśmy pakt migracyjny od razu – powiedział.
Migranci przybywają do Hiszpanii Kanthak o pakcie migracyjnym: Polska receptą na problem, który stworzył Zachód
Migranci przybywają do Hiszpanii / PAP/EPA/Angel Medina G

14 lutego Komisja w Parlamencie Europejskim przyjęła pakt migracyjny. W praktyce oznacza to, że za dwa lata miliony migrantów będą rozdzielane do różnych państw, również do naszego kraju. Będzie możliwość wykupienia się w cenie 20 tys. euro za każdego migranta. W praktyce proces może skomplikować się, a negocjacje z Unią Europejską okażą się mrzonką. 

Kanthak: Nawarzone piwo, które wymknęło się spod kontroli

Polityk Suwerennej Polski uważa, że problem z migrantami przypomina „nawarzone piwo”, które dawno wymknęło się spod kontroli. Dodał, że Polska stała się receptą na kryzys, do którego stworzenia przyczynił się ktoś inny. Stwierdził, że nie możemy dopuścić do sytuacji, jaka ma miejsce chociażby w Niemczech.

Można prowadzić politykę imigracji selektywnej, mieć państwową kontrolę nad tym, kto przyjeżdża, w przeciwieństwie do polityki „herzlich willkommen” –  „przyjadą wszyscy, a potem się sprawdzi”. To nawarzone piwo, które wymknęło się spod kontroli. Teraz patrzy się, że Polska nie ma tego problemu, to „damy 200–300 tys. migrantów, to się rozpłynie w społeczeństwie”. Jesteśmy piątym krajem UE. Polska będzie receptą na problem, który stworzyli

– mówił Jan Kanthak.

Kontekst: Pakt migracyjny

Na początku stycznia „Gazeta Polska Codziennie” informowała, że w Brukseli rozpoczęły się już nieoficjalne negocjacje na temat tzw. mechanizmu wyrównawczego do pakietu migracyjnego. Poinformowano, że do końca 2024 r. do Polski może zostać przymusowo wysłanych nie kilka, ale nawet kilkaset tysięcy osób z Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji.

Mechanizm wyrównawczy zakłada, że „kraje, które dotychczas broniły się przed przymusowymi kwotami przybyszów spoza UE, będą musiały w najbliższych miesiącach przyjąć ich więcej niż np. Niemcy, Francja czy Włochy, gdzie problem migracyjny jest bardzo duży. Oznacza to, że do końca 2024 r. do Polski może zostać przymusowo wysłanych nie kilka, ale nawet kilkaset tysięcy osób z Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Pierwotne plany zakładały też, że pierwsza relokacja odbędzie się na wiosnę, jednak z naszych źródeł wynika, że termin ten ma zostać przyspieszony i już nawet na przełomie stycznia i lutego możemy się spodziewać nakazu przyjęcia wyznaczonych przez unijnych urzędników ludzi” – podawała „Gazeta Polska Codziennie”.

Decyzję o przyjęciu paktu migracyjnego komentował m.in. były premier Mateusz Morawiecki, który przyznał, że rząd PiS nigdy nie przystałby na tak niekorzystne przepisy, które wiążą się z nakładaniem kar za odmowę przyjęcia nielegalnych migrantów.

Nie wolno nikogo zmuszać do przyjmowania wartości europejskich. Dlatego przymusowa relokacja nielegalnych migrantów zaszkodzi Europie

– mówił.

Morawiecki podkreślał, jak istotna jest walka o tożsamość i dziedzictwo Europy, która „jest naszym domem, a w domu powinniśmy czuć się bezpieczni i wolni”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: John Kirby: Polska jest liderem. To doskonały sojusznik

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mateusz Morawiecki alarmuje: Edukacja to nie likwidacja



 

Polecane
Emerytury
Stażowe