Odkąd Edward Miszczak został nowym dyrektorem programowym Polsatu, media regularnie donoszą o planowanych bądź też wprowadzanych zmianach. Stacja zrezygnowała chociażby z kontynuacji popularnych programów takich jak „Żony Warszawy” czy „Temptation Island”. Trzęsienie ziemi nastąpiło także w „Tańcu z gwiazdami”.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejna gwiazda odchodzi z popularnego serialu Polsatu?

Edward Miszczak podjął decyzję

W sierpniu 2023 roku obiecywał, że stacja Polsat będzie miała własną śniadaniówkę. Ostatnio pojawiły się spekulacje, że w śniadaniówce może rozpocząć pracę Filip Chajzer, który jest obecnie uczestnikiem „Tańca z gwiazdami”. 

W sprawie byłego gwiazdora TVN głos zabrał Miszczak.

Mamy jakieś plany i chcieliśmy go troszkę przybliżyć publiczności. Generalnie do tej pory, jak pracowałem w TVN-ie, mieliśmy umowę z Niną Terentiew, że czasami ja sięgałem po jej gwiazdy, ona po nasze. To jest szczególnie trudne dla tych gwiazd, bo one najczęściej pierwsze odpadały, dlatego że ta publiczność jest konkurencyjna. To nie jest tylko stacja konkurencyjna, to również inna publiczność. Ona nie kocha gwiazd konkurencji, ona kocha swoje gwiazdy

– wyznał Miszczak w rozmowie z ShowNews.pl.

Trudno zaprzeczać, że mamy jakieś plany śniadaniowe, ale to nie jest ten kierunek. Mamy wobec Filipa troszkę inne zamiary. Filip przeszedł mimo swojego młodego wieku bardzo ostrą szkołę i życia, i zawodową, więc myślę, że jeżeli jest wolny zawodowo na rynku, to ja akurat go bardzo lubię i myślę, że jeśli dojdzie dalej w „Tańcu”, to nasza polsatowa publiczność go bardzo polubi

– dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Żałoba w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton wydali oświadczenie