[wywiad] Bp Turzyński: Przekaz wiary młodemu pokoleniu jest dla Polonii najważniejszy

Przekaz wiary młodemu pokoleniu jest dla Polonii najważniejszy - uważa bp Piotr Turzyński. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej w rozmowie z KAI mówi m. in. o obchodach Dnia Polonii i Polaków za Granicą, który przypada 2 maja oraz utrzymywaniu polskości i polskich tradycji w środowiskach polonijnych.
bp Piotr Turzyński  [wywiad] Bp Turzyński: Przekaz wiary młodemu pokoleniu jest dla Polonii najważniejszy
bp Piotr Turzyński / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Stanley PP - Own work

KAI: Dzień Polonii i Polaków za Granicą obchodzimy po raz 22. Jak będzie przebiegał w tym roku?

Bp Piotr Turzyński: Przede wszystkim cieszę się, że mamy taki dzień. Jest to też Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i ma miejsce przed świętem Matki Bożej Królowej Polski. Jest to stosunkowo młode święto, ponieważ ustanowione dopiero w 2002 r. Będę celebrował mszę św. na Jasnej Górze, która będzie transmitowana przez telewizję Trwam i Radio Maryja na cały świat. Pragnąłbym, aby we wszystkich parafiach w Polsce modlono się za Polaków żyjących poza naszymi granicami. Zwłaszcza tych żyjących na Wschodzie, w Ukrainie, Białorusi i Rosji i innych krajach. 2 maja odbędą się z tej okazji także uroczystości państwowe, w których na zaproszenie prezydenta RP Andrzeja Dudy wezmą udział przedstawiciele Kościoła.

- Od dwóch lat jest Ksiądz Biskup duszpasterzem Polonii. Co ważnego wydarzyło się w tym czasie?

- Były to bardzo intensywne dwa lata. Otrzymałem wiele zaproszeń do wspólnot polskich, polskich parafii w wielu zakątkach świata, byłem m. in. w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach Europy. Jestem bardzo zbudowany pobytami w miejscach gdzie żyją Polacy. Przypomnijmy, że ok. 25 mln Polaków lub osób, które mają polskie korzenie, mieszka poza granicami naszego kraju. Są  to ośrodki żarliwego patriotyzmu i przykłady dobrego życia społecznego. W ramach parafii działają tzw. szkoły sobotnie, chóry, teatry, harcerze. Przede wszystkim są to miejsca żywej wiary. Co należy podkreślić w polskich parafiach obok duchownych bardzo dużą rolę odgrywają liderzy świeccy. Na tle zlaicyzowanych krajów Zachodu wypełnione wiernymi polskie parafie bardzo się wyróżniają, co niekiedy budzi zazdrość miejscowych kapłanów. Co ciekawe, na przykład małżonkowie obcokrajowcy polskich żon lubią przychodzić na nasze liturgie  stwierdzają, że nasze parafie tętnią życiem. Stykają się z rozśpiewanymi i radosnymi dziećmi i młodzieżą. Mogą wysłuchać dobrych kazań. Choć czasami niewiele rozumieją, ale wiedzą od swoich żon, że wypowiedziane słowa są ważne. Parafie mają dobry klimat, który przyciąga ludzi. 

- Jak wygląda współpraca z lokalnymi Kościołami?

- Oczywiście zawsze pamiętamy, że jesteśmy gośćmi. Jeśli potrzebna jest pomoc w jakieś sprawie to zawsze rozmawiamy z biskupem miejsca. Zawsze też w naszych działaniach uwzględniamy specyfikę Kościoła lokalnego. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że nasze polonijne parafie radzą sobie bardzo dobrze. Na przykład w Hamburgu proboszcz naszej parafii na bierzmowanie zaprasza jednego roku biskupa lokalnego a innego roku biskupa z Polski i hierarchowie są bardzo zadowoleni.

- Obchodziliśmy niedawno 10. rocznicę kanonizacji św. Jana Pawła II, który bardzo dużo zrobił dla Polonii.

- Św. Jan Paweł II zawsze miał wielki szacunek dla Polonii. Zapraszał naszych rodaków na spotkania do Rzymu. Był też wrażliwy na problemy Polonii i pomagał jak tylko mógł. Polonia odpłacała mu za to całym sercem i jest dumna z papieża Polaka. Polacy na emigracji są przekonani, że to największy z rodu Polaków. Polonia świętuje Dzień Papieski w dniu 16 października lub we wspomnienie św. Jana Pawła II 22 października. Jest wiele miejsc i szkół jemu poświęconych. W wielu polskich kościołach są obrazy ze świętym Janem Pawłem II, piękne pomniki np. w Hanowerze i Toronto  i często też relikwie. W Amerykańskiej Częstochowie mamy Muzeum jemu poświęcone. Ta pamięć, jest żywa zwłaszcza w starszym pokoleniu. Polonia propaguje dziedzictwo Jana Pawła II. Ale to dotyczy nie tylko Polaków. W wielu miejscach, gdy mówiłem, że jestem z Polski, to od razu mogłem usłyszeć: „Dziękujemy, że Polska dała światu Jana Pawła II”. Często słyszałem od obcokrajowców, że czytają jego teksty i jest im bliski, że jest dla nich wielkim autorytetem. 

- Jak przygotowywani są księża do pracy z Polonią?

- Przede wszystkim należy wyróżnić księży Chrystusowców i siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej, zgromadzenia, które zostały założone przez kard. Augusta Hlonda i o. Ignacego Posadzego TChr aby pomagać i służyć Polonii. Jest to fenomen na skalę Kościoła powszechnego. Tego rodzaju posługa duszpasterska ma swoją specyfikę. Potrzebna jest m. in. biegła znajomość języka danego kraju, czy elastyczność w kontaktach z lokalnym Kościołem. Każdego roku proszę biskupów naszych diecezji o duchownych do pracy z Polonią. Organizujemy dla nich specjalne kursy formacyjne, aby jak najlepiej wypełniali swoją misję. Oczywiście są wśród nich także kapłani diecezjalni, zakonnicy i zakonnice z innych zgromadzeń.

- Jak Ksiądz Biskup ocenia utrzymanie polskości, polskich tradycji w tych środowiskach? W wielu przypadkach mogą być dla nas przykładem?

- W tym moglibyśmy się wiele nauczyć od naszych rodaków za granicą. Przede wszystkim ich polskość jest wyrazem tęsknoty za ojczyzną. Zwłaszcza wśród środowisk osób starszych, które nie mogły po II wojnie światowej, w czasach komunizmu, powrócić do kraju lub byli zmuszeni do emigracji. Noszą oni w sobie polskość jako pewną tęsknotę. Polakom za granicą zależy na przekazywaniu polskości i tradycji młodemu pokoleniu i dlatego np. przy każdej parafii polonijnej jest sobotnia szkoła języka polskiego, historii, czy geografii. Rodzice przywożą na zajęcia dzieci nawet z odległych miejsc. 

Odnośnie do życia religijnego warto zauważyć, że  dla młodszego pokolenia język lokalny jest łatwiejszy do opanowania i dlatego np. sakrament pokuty i pojednania, często zaczyna się po polsku, a kończy się w języku danego kraju. Jest to ważne przede wszystkim dlatego, aby jak najlepiej trafić z przekazem wiary. Duchowni uczą dzieci np. dziesięciorga przykazań w języku angielskim. Najważniejsza jest wiara i dlatego dobre jest łączenie chrześcijaństwa z polskością w szerokim kontekście. Jest to przede wszystkim forma ewangelizacji. Dam przykład z Norwegii, gdzie w jednej z naszych parafii proboszcz powiedział, że dzięki Polakom miejscowa wspólnota katolicka powróciła do tradycji procesji Bożego Ciała.

- Jakie największe wyzwania stoją przed Polonią?

- Powiem krótko: przekaz wiary młodemu pokoleniu jest najważniejszy.  

Rozmawiał Krzysztof Tomasik

tom


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

[wywiad] Bp Turzyński: Przekaz wiary młodemu pokoleniu jest dla Polonii najważniejszy

Przekaz wiary młodemu pokoleniu jest dla Polonii najważniejszy - uważa bp Piotr Turzyński. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej w rozmowie z KAI mówi m. in. o obchodach Dnia Polonii i Polaków za Granicą, który przypada 2 maja oraz utrzymywaniu polskości i polskich tradycji w środowiskach polonijnych.
bp Piotr Turzyński  [wywiad] Bp Turzyński: Przekaz wiary młodemu pokoleniu jest dla Polonii najważniejszy
bp Piotr Turzyński / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Stanley PP - Own work

KAI: Dzień Polonii i Polaków za Granicą obchodzimy po raz 22. Jak będzie przebiegał w tym roku?

Bp Piotr Turzyński: Przede wszystkim cieszę się, że mamy taki dzień. Jest to też Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i ma miejsce przed świętem Matki Bożej Królowej Polski. Jest to stosunkowo młode święto, ponieważ ustanowione dopiero w 2002 r. Będę celebrował mszę św. na Jasnej Górze, która będzie transmitowana przez telewizję Trwam i Radio Maryja na cały świat. Pragnąłbym, aby we wszystkich parafiach w Polsce modlono się za Polaków żyjących poza naszymi granicami. Zwłaszcza tych żyjących na Wschodzie, w Ukrainie, Białorusi i Rosji i innych krajach. 2 maja odbędą się z tej okazji także uroczystości państwowe, w których na zaproszenie prezydenta RP Andrzeja Dudy wezmą udział przedstawiciele Kościoła.

- Od dwóch lat jest Ksiądz Biskup duszpasterzem Polonii. Co ważnego wydarzyło się w tym czasie?

- Były to bardzo intensywne dwa lata. Otrzymałem wiele zaproszeń do wspólnot polskich, polskich parafii w wielu zakątkach świata, byłem m. in. w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach Europy. Jestem bardzo zbudowany pobytami w miejscach gdzie żyją Polacy. Przypomnijmy, że ok. 25 mln Polaków lub osób, które mają polskie korzenie, mieszka poza granicami naszego kraju. Są  to ośrodki żarliwego patriotyzmu i przykłady dobrego życia społecznego. W ramach parafii działają tzw. szkoły sobotnie, chóry, teatry, harcerze. Przede wszystkim są to miejsca żywej wiary. Co należy podkreślić w polskich parafiach obok duchownych bardzo dużą rolę odgrywają liderzy świeccy. Na tle zlaicyzowanych krajów Zachodu wypełnione wiernymi polskie parafie bardzo się wyróżniają, co niekiedy budzi zazdrość miejscowych kapłanów. Co ciekawe, na przykład małżonkowie obcokrajowcy polskich żon lubią przychodzić na nasze liturgie  stwierdzają, że nasze parafie tętnią życiem. Stykają się z rozśpiewanymi i radosnymi dziećmi i młodzieżą. Mogą wysłuchać dobrych kazań. Choć czasami niewiele rozumieją, ale wiedzą od swoich żon, że wypowiedziane słowa są ważne. Parafie mają dobry klimat, który przyciąga ludzi. 

- Jak wygląda współpraca z lokalnymi Kościołami?

- Oczywiście zawsze pamiętamy, że jesteśmy gośćmi. Jeśli potrzebna jest pomoc w jakieś sprawie to zawsze rozmawiamy z biskupem miejsca. Zawsze też w naszych działaniach uwzględniamy specyfikę Kościoła lokalnego. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że nasze polonijne parafie radzą sobie bardzo dobrze. Na przykład w Hamburgu proboszcz naszej parafii na bierzmowanie zaprasza jednego roku biskupa lokalnego a innego roku biskupa z Polski i hierarchowie są bardzo zadowoleni.

- Obchodziliśmy niedawno 10. rocznicę kanonizacji św. Jana Pawła II, który bardzo dużo zrobił dla Polonii.

- Św. Jan Paweł II zawsze miał wielki szacunek dla Polonii. Zapraszał naszych rodaków na spotkania do Rzymu. Był też wrażliwy na problemy Polonii i pomagał jak tylko mógł. Polonia odpłacała mu za to całym sercem i jest dumna z papieża Polaka. Polacy na emigracji są przekonani, że to największy z rodu Polaków. Polonia świętuje Dzień Papieski w dniu 16 października lub we wspomnienie św. Jana Pawła II 22 października. Jest wiele miejsc i szkół jemu poświęconych. W wielu polskich kościołach są obrazy ze świętym Janem Pawłem II, piękne pomniki np. w Hanowerze i Toronto  i często też relikwie. W Amerykańskiej Częstochowie mamy Muzeum jemu poświęcone. Ta pamięć, jest żywa zwłaszcza w starszym pokoleniu. Polonia propaguje dziedzictwo Jana Pawła II. Ale to dotyczy nie tylko Polaków. W wielu miejscach, gdy mówiłem, że jestem z Polski, to od razu mogłem usłyszeć: „Dziękujemy, że Polska dała światu Jana Pawła II”. Często słyszałem od obcokrajowców, że czytają jego teksty i jest im bliski, że jest dla nich wielkim autorytetem. 

- Jak przygotowywani są księża do pracy z Polonią?

- Przede wszystkim należy wyróżnić księży Chrystusowców i siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej, zgromadzenia, które zostały założone przez kard. Augusta Hlonda i o. Ignacego Posadzego TChr aby pomagać i służyć Polonii. Jest to fenomen na skalę Kościoła powszechnego. Tego rodzaju posługa duszpasterska ma swoją specyfikę. Potrzebna jest m. in. biegła znajomość języka danego kraju, czy elastyczność w kontaktach z lokalnym Kościołem. Każdego roku proszę biskupów naszych diecezji o duchownych do pracy z Polonią. Organizujemy dla nich specjalne kursy formacyjne, aby jak najlepiej wypełniali swoją misję. Oczywiście są wśród nich także kapłani diecezjalni, zakonnicy i zakonnice z innych zgromadzeń.

- Jak Ksiądz Biskup ocenia utrzymanie polskości, polskich tradycji w tych środowiskach? W wielu przypadkach mogą być dla nas przykładem?

- W tym moglibyśmy się wiele nauczyć od naszych rodaków za granicą. Przede wszystkim ich polskość jest wyrazem tęsknoty za ojczyzną. Zwłaszcza wśród środowisk osób starszych, które nie mogły po II wojnie światowej, w czasach komunizmu, powrócić do kraju lub byli zmuszeni do emigracji. Noszą oni w sobie polskość jako pewną tęsknotę. Polakom za granicą zależy na przekazywaniu polskości i tradycji młodemu pokoleniu i dlatego np. przy każdej parafii polonijnej jest sobotnia szkoła języka polskiego, historii, czy geografii. Rodzice przywożą na zajęcia dzieci nawet z odległych miejsc. 

Odnośnie do życia religijnego warto zauważyć, że  dla młodszego pokolenia język lokalny jest łatwiejszy do opanowania i dlatego np. sakrament pokuty i pojednania, często zaczyna się po polsku, a kończy się w języku danego kraju. Jest to ważne przede wszystkim dlatego, aby jak najlepiej trafić z przekazem wiary. Duchowni uczą dzieci np. dziesięciorga przykazań w języku angielskim. Najważniejsza jest wiara i dlatego dobre jest łączenie chrześcijaństwa z polskością w szerokim kontekście. Jest to przede wszystkim forma ewangelizacji. Dam przykład z Norwegii, gdzie w jednej z naszych parafii proboszcz powiedział, że dzięki Polakom miejscowa wspólnota katolicka powróciła do tradycji procesji Bożego Ciała.

- Jakie największe wyzwania stoją przed Polonią?

- Powiem krótko: przekaz wiary młodemu pokoleniu jest najważniejszy.  

Rozmawiał Krzysztof Tomasik

tom



 

Polecane
Emerytury
Stażowe