„Jedynka” Trzeciej Drogi w okręgu nr 12 (dolnośląskie) Róża Thun nie zdobyła mandatu do Parlamentu Europejskiego. Jak wynika z danych PKW, polityk otrzymała zaledwie 14 202 głosy w swoim okręgu. Oddanych głosów ważnych było 1 145 525, zatem jej wynik stanowił zaledwie 1,24% głosów. 

Czytaj również: Wybory do PE: We Francji i Niemczech trzęsienie ziemi

Róża Thun zabiera głos

Tym samym Róża Thun odchodzi z europarlamentu po 15 latach. Jej słaby wynik jest szeroko komentowany w Polsce, zważywszy na jej liczne kontrowersyjne wypowiedzi, a także fakt, iż była „jedynką” w swoim okręgu, zatem zaledwie 14 tys. głosów można uznać za wynik wręcz kompromitujący. 

Pięknie rozkwita hortensja w moim ogródeczku 🙂

– napisała Róża Thun na platformie X w poniedziałek po południu. Był to pierwszy wpis, jaki polityk opublikowała w mediach społecznościowych po ogłoszeniu wyniku wyborów.

Za to róża zgniła doszczętnie

– dosadnie odpowiedział Andrzej Kołodziej, prezes fundacji Pomorska Inicjatywa Historyczna, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych w Gdańsku 1980 r.

Czytaj także: Burza w Pałacu Prezydenckim. Odchodzi szefowa Kancelarii Prezydenta RP

Wyniki wyborów do PE

Państwowa Komisja Wyborcza przekazała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wybory nieznacznie zwyciężyła Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowało 37,06% Polaków. Tuż za nią uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 36,16% społeczeństwa. Podium zamyka natomiast Konfederacja z zaskakująco wysokim poparciem 12,08% Polaków.

Fatalny wynik Trzeciej Drogi

Wybory okazały się totalną klapą dla Trzeciej Drogi i Lewicy. Trzecia Droga zdobyła zaledwie 6,9% głosów. Gdyby to były wybory parlamentarne, to nawet nie przekroczyłaby ona 8-procentowego progu dla koalicji. Lewica zdobyła uznanie natomiast 6,3% wyborców. 

Mandaty otrzymało zaledwie trzech kandydatów Trzeciej Drogi: Adam Jarubas, Krzysztof Hetman i Michał Kobosko.

Za to róża zgniła doszczętnie.

— Andrzej Kołodziej (@ARKolodziej) June 10, 2024