Kto unijnym komisarzem z Polski? To nazwisko może szokować
-
Kto zostanie przedstawicielem Polski w Komisji Europejskiej? Mówi się o dwóch nazwiskach – donosi DoRzeczy.pl
-
Pierwsze to Piotr Serafin, „bliski człowiek Donalda Tuska”
-
Drugie nazwisko może szokować. Chodzi bowiem o obecnego prezydenta Warszawy
Polskie media wciąż spekulują o tym, kto zostanie przedstawicielem Komisji Europejskiej z ramienia Polski. Przypomnijmy, że w kończącej się kadencji KE jest nim Janusz Wojciechowski, który odpowiada za rolnictwo.
Kto unijnym komisarzem z Polski?
Dla Polski najprawdopodobniej przypadnie fotel komisarza ds. spójności i reform.
Według informacji podanych przez portal DoRzeczy.pl, w grze są obecnie dwa nazwiska. Pierwsze to „znający dobrze Brukselę” Piotr Serafin, bliski polskiego premiera. Przez pięć lat był szefem gabinetu Donalda Tuska, gdy ten był przewodniczącym Rady Europejskiej.
„Kuszony wizją brukselskiego życia”
Drugie nazwisko może szokować. Według serwisu chodzi bowiem o prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. DoRzeczy.pl zaznacza jednak, że ten scenariusz wydaje się mało prawdopodobny, bo polityk PO od dawna stawiany jest w roli głównego kandydata tej partii w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Obecny prezydent Warszawy ma być kuszony wizją brukselskiego życia i wpływów, a sam Donald Tusk mógłby sobie idealnie poukładać partię bez Trzaskowskiego na pokładzie. Jedyny problem, jaki pojawia się w przypadku Trzaskowskiego, to jego ewentualny start w wyborach prezydenckich. Czy byłby gotowy porzucić wizję prezydentury na rzecz stanowiska unijnego komisarza?
– zastanawia się serwis.