"Być może wkrótce zacznie się inwazja Izraela na Liban, a co ma do powiedzenia ambasada Polski?"
Libańskie media informują o atakach izraelskiego lotnictwa na cele na południu kraju. To efekt sobotniego ataku na kontrolowane przez Izrael miasteczko Madżdal Szams na północy Wzgórz Golan, w którym zginęło 12 osób, a ponad 30 zostało rannych. Rakiety spadły na boisko piłkarskie, wszystkie ofiary to dzieci i młodzi ludzie w wieku od 10 do 20 lat. Hezbollah odrzuca odpowiedzialność za atak.
Izrael obwinił o atak Hezbollah. Libańskie ugrupowanie zaprzecza jednak, że dokonało tego ataku. Minister spraw zagranicznych Libanu Abdallah Bouhabib wezwał do "przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa lub zorganizowania spotkania komisji trójstronnej w celu poznania prawdy" na temat tego ataku.
Zaskakująca informacja ambasady
Czy w związku z niebezpieczną sytuacją w Libanie przebywający tam Polacy mogą liczyć na pomoc polskiego państwa w kwestii powrotu do kraju? Ambasada Polski w Libanie opublikowała informację w mediach społecznościowych.
W przypadku odwołania lotu, domagaj się od swojej linii lotniczej nowego biletu na najbliższy możliwy lot. Konsul nie ma możliwości interwencji w tej sprawie
– czytamy.
"Terytorium Libanu jest bombardowane przez Izrael. Niewykluczone, że wkrótce rozpocznie się inwazja na pełną skalę. Linie lotnicze odwołują w związku z tym loty. A co ma do powiedzenia polskim obywatelom w Libanie ambasada Polski? Że mają sobie radzić sami. To haniebne zachowanie służb MSZ, ale po tym rządzie nie ma się co spodziewać niczego innego" – komentuje całą sprawę była premier Beata Szydło.