"Ludzie mnie o to pytają". Cezary Pazura przerwał milczenie
Powrót "13 posterunku"?
Choć minęło już wiele lat od zakończenia serialu, jego fani wciąż mają nadzieję na wznowienie produkcji. Pazura wyznał, że pytania o powrót "13 posterunku" odbiera jako komplement. Zaznaczył jednak, że powrót serialu w jego pierwotnej formie wydaje się mało prawdopodobny.
Cezary Pazura z nostalgią wspomniał pracę na planie, ale jednocześnie podkreślił, że realizacja serialu była dla niego niezwykle wymagająca fizycznie. Wspomniał, że podczas kręcenia odcinków musiał intensywnie pracować, co wiązało się z ogromnym wysiłkiem. Dziś, jak sam przyznaje, nie czułby się na siłach, aby ponownie wcielić się w rolę Cezarego Cezarego. Pazura podkreślił również, że styl humoru prezentowany w serialu może nie być już tak atrakcyjny dla współczesnych widzów.
- Nie jestem nimi znużony, bo te pytania odbieram jako komplement, że lata temu zrobiliśmy coś naprawdę wyjątkowego i do dziś ludzie o tym pamiętają, a co więcej - mają do tego sentyment. A faktycznie, ostatnio jakoś częściej ludzie mnie zaczepiają, pytając o ten serial i jego potencjalny powrót
- powiedział Pazura dla Wirtualnej Polski.
- Poza tym w mojej skromnej opinii ja już nie jestem tak zabawny. A może inaczej - teraz już jestem inaczej zabawny, przeszedłem na inną częstotliwość. Widzę jednak powrót „13. posterunku” i tej narracji, tylko, że z innym aktorem w roli głównej. Chętnie nawet bym obejrzał coś takiego - dodał aktor.
O czym jest serial "13 posterunek"?
Serial zadebiutował w 1997 roku, szybko zyskując rzeszę wiernych fanów. W latach 1997-1998 powstało 41 odcinków, a kolejne 42 epizody ukazały się w ramach kontynuacji zatytułowanej "13 posterunek 2" w 2000 roku. Postać policjanta Cezarego Cezarego, granego przez Cezarego Pazurę, stała się kultowa. Komediowe sytuacje, w które nieustannie wpadał bohater, bawiły miliony widzów i przyczyniły się do popularności serialu. Pazura za swoją rolę otrzymał w 1999 roku Telekamerę. W serialu występowali m.in. również Marek Perepeczko, Arkadiusz Jakubik oraz Agnieszka Włodarczyk.