— Te dane powinny być sygnałem ostrzegawczym dla polityków. Do końca czerwca tego roku zamówienia w budownictwie mieszkaniowym spadły o 5% w porównaniu z rokiem poprzednim, a obroty spadły nawet o dwucyfrowe 12% w porównaniu z rokiem 2023.

- podaje Stowarzyszenie Niemieckiego Przemysłu Budowlanego.

Czytaj również: Dziennikarz miał się przyczynić do samobójstwa syna znanej poseł KO. Jest decyzja prokuratury

Ekoaktywiści alarmują, że rząd Tuska chce wycinki w Puszczy Białowieskiej

Przyczyny

Branża budowlana w Niemczech zwraca uwagę na przepisy budowlane muszą zmniejszać wymagania, które sprawiają, że budownictwo w tym kraju jest tak drogie. Z perspektywy firm budowlanych konieczne są szybsze plany rozwoju i szybsze rozstrzygniecie pozwoleń na budowę, co jest konieczne dla inwestorów. Już w poprzednim roku wydano w Niemczech najmniej pozwolenia na budowę od 2007 roku. 

Dla budownictwa mieszkaniowego w Niemczech problematyczny jest drastyczny wzrost cen materiałów budowlanych, wysoki poziom oprocentowania kredytów hipotecznych oraz wysokie ceny działek budowlanych. Kolejny element to kwestie mentalnościowe niemieckich klientów, którzy nadal chcą budowy indywidualnych budynków. Budownictwo modułowe oraz prefabrykowane jest w Niemczech nadal mało popularne, mimo że oznaczałoby znaczne oszczędności i ułatwienia. 

Rząd koalicyjny zapisał w umowie koalicyjnej budowę 400 000 nowych mieszkań. Jednak i w tym roku, jak i w poprzednich, cel ten nie zostanie osiągnięty. Prognozowana jest liczba najwyżej 250 000 mieszkań na 2024 rok.

Pracownicy budowlani przepracowali łącznie w pierwszym półroczu 7 milionów godzin mniej, czyli prawie jedną dziesiątą. To znaczy 9% mniej godzin, jest wyraźnym sygnałem ostrzegawczym rosnącego niedostatecznego zatrudnienia w tym sektorze budownictwa.

Inwestycje w infrastrukturę

Z drugiej strony niemiecka inżynieria lądowa była w stanie zwiększyć swoje obroty o dobre 7%, przy czym komercyjna inżynieria lądowa odnotowała wzrost o dobre 10%, a publiczna inżynieria lądowa o 5%. Jednak władze federalne, landowe i lokalne zmniejszą w tym roku swoje inwestycje w publiczne projekty budowlane ze względu na spodziewane niższe wpływy z podatków. 

Instytut Niemieckiej Gospodarki ocenił, że wydatki rządu na budownictwo mieszkaniowe musiałyby wzrosnąć o około 20 mld euro rocznie, skorygowane o inflację, na podstawie poziomu z 2022 roku.

— Sytuacja konkurencyjna Niemiec nie może ulec poprawie bez poprawy infrastruktury, a bez większych inwestycji w istniejące budynki nie można osiągnąć celów w zakresie ochrony klimatu

- uważa Instytut Niemieckiej Gospodarki w kontekście zadań, które są teraz do spełnienia przez niemiecki rząd. 

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]