"Nie mam litości". Znany aktor nie szczędził gorzkich słów

Jan Englert, ceniony aktor z wieloletnim dorobkiem, mimo swoich 81 lat nadal występuje na scenie i współpracuje z młodszymi od siebie artystami. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów podzielił się gorzką opinią na ich temat. Nie szczędził ostrych słów, krytykując ich podejście do życia i pracy.
Kamera / film / zdjęcie poglądowe
Kamera / film / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Gorzkie słowa znanego aktora

Jan Englert podzielił się swoją szczerą refleksją na temat młodszego pokolenia. 

– Nie mam litości dla młodych, którzy narzekają na świat, choć sami nie robią nic, by poprawić swoją sytuację – mówił Englert, podkreślając, że w dobie internetu dostęp do wiedzy i kultury jest praktycznie nieograniczony.

Można mieszkać nawet w Puszczy Białowieskiej, a i tak mieć kontakt z całym światem. Dlatego nie rozumiem, dlaczego tak wielu wybiera narzekanie, zamiast działania

– dodał z wyraźnym rozczarowaniem.

Jan Englert odniósł się również do zjawiska popularności mediów społecznościowych, których sam unika. Jak sam przyznał, trudno jest mu zrozumieć, dlaczego ludzie tak chętnie dzielą się swoją prywatnością w sieci. – Nie pojmuję, dlaczego ktoś chce informować cały świat o tym, co je, gdzie jest i z kim rozmawia. Nawet w moim otoczeniu są osoby, które to robią – zauważył.

Kim jest Jan Englert?

Jan Englert urodził się 11 maja 1943 roku w Warszawie. Jest aktorem filmowym i teatralnym, pedagogiem i reżyserem. Pełni funkcję dyrektora artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie od 2003 roku. Ma na swoim koncie ponad 100 ról filmowych, 150 teatralnych i 200 telewizyjnych. Jest reżyserem ponad 30 spektakli teatralnych oraz 35 Teatru Telewizji. Englert zadebiutował w wieku 14 lat w filmie "Kanał" Andrzeja Wajdy. Później zagrał wiele pamiętnych ról w filmach takich jak "Noce i dnie", "Ziemia obiecana" czy serialach: "Dom" i "Czas honoru".


 

POLECANE
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie… z ostatniej chwili
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie…

Trump po globalistycznej administracji Bidena odziedziczył otwarte granice z ok. 20 mln nieudokumentowanych migrantów wśród których szacuje się ilość przestępców, członków gangów na 0,5 mln. Z rocznym deficytem budżetowym w wysokości $2 bln (USD trylionów), z zadłużeniem dochodzącym do $37 bln (całe zadłużenie $103 bln!) i rocznym deficytem w wymianie handlowej $1,2 bln Ameryka była na linii pochyłej do bankrucji, dlatego takiej sytuacji nie mógł tolerować biznesmen Trump.

Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy z ostatniej chwili
Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy

„Najpierw na rowerach przyjechało dwóch czerwonoarmistów, a po nich gazikiem starszy stopniem oficer i oświadczył: «Jesteście wolni, możecie iść do domu». Już w Elblągu przywitały nas hasła: «Śmierć bandytom z AK», «Zaplute karły reakcji»” – tak „wyzwolenie” niemieckiego obozu Stutthof – 9 maja 1945 r. – opisał mój Ojciec Tadeusz Ludwik Płużański we wspomnieniach „Z otchłani”.

W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej gorące
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej

Ostatnia prosta przed zarządzonym przez śląskiego komisarza wyborczego lokalnego referendum w Zabrzu. Głosowanie nad odwołaniem przed końcem kadencji budzącej kontrowersje prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej (wystawionej do wyborów przez Koalicję Obywatelską) oraz całej Rady Miasta zdominowanej przez jej zwolenników odbędzie w całym mieście i wszystkich dzielnicach już w najbliższą niedzielę – 11 maja (w godz. 7-21)

75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu z ostatniej chwili
75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu

9 maja 1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan budowania wspólnoty państw zachodniej części Europy w celu zagwarantowania pokoju, rozwoju gospodarczego oraz – w dalszej kolejności – odpowiedzi na zagrożenie ze strony bloku komunistycznego. Chodziło przede wszystkim o to, aby przedstawić Niemcom taką ofertę, żeby nie opłacało im się już wszczynać kolejnej wojny. Kilkadziesiąt lat później odchodzą one jednak od idei Schumana i dokonują agresji, tyle że gospodarczej, politycznej i ideologicznej.

Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski z ostatniej chwili
Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Węgry wprowadzają embargo na polskie bydło i mięso do końca sierpnia w odwecie za zakaz importu węgierskich produktów z powodu epidemii pryszczycy.

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.

Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos

– Czwartkowa rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim była bardzo dobra i produktywna – oświadczyła w piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Jak dodała, dotyczyła ratyfikowanego porozumienia w sprawie inwestycji w ukraińskie surowce, jak i propozycji 30-dniowego zawieszenia broni.

Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny

W piątek o godz. 20 wystartowała debata prezydencka w TV Republika. Nie ma w niej jednak wszystkich kandydatów – m.in. Rafała Trzaskowskiego.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat z ostatniej chwili
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

W czwartek w powiecie Barnim w Niemczech policja zatrzymała auto z pięcioma cudzoziemcami bez dokumentów. Czterech z nich zostało odesłanych do Polski.

Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski Wiadomości
Nie żyje ceniony polski sędzia piłkarski

Media obiegła informacja o śmierci polskiego sędziego piłkarskiego.

REKLAMA

"Nie mam litości". Znany aktor nie szczędził gorzkich słów

Jan Englert, ceniony aktor z wieloletnim dorobkiem, mimo swoich 81 lat nadal występuje na scenie i współpracuje z młodszymi od siebie artystami. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów podzielił się gorzką opinią na ich temat. Nie szczędził ostrych słów, krytykując ich podejście do życia i pracy.
Kamera / film / zdjęcie poglądowe
Kamera / film / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Gorzkie słowa znanego aktora

Jan Englert podzielił się swoją szczerą refleksją na temat młodszego pokolenia. 

– Nie mam litości dla młodych, którzy narzekają na świat, choć sami nie robią nic, by poprawić swoją sytuację – mówił Englert, podkreślając, że w dobie internetu dostęp do wiedzy i kultury jest praktycznie nieograniczony.

Można mieszkać nawet w Puszczy Białowieskiej, a i tak mieć kontakt z całym światem. Dlatego nie rozumiem, dlaczego tak wielu wybiera narzekanie, zamiast działania

– dodał z wyraźnym rozczarowaniem.

Jan Englert odniósł się również do zjawiska popularności mediów społecznościowych, których sam unika. Jak sam przyznał, trudno jest mu zrozumieć, dlaczego ludzie tak chętnie dzielą się swoją prywatnością w sieci. – Nie pojmuję, dlaczego ktoś chce informować cały świat o tym, co je, gdzie jest i z kim rozmawia. Nawet w moim otoczeniu są osoby, które to robią – zauważył.

Kim jest Jan Englert?

Jan Englert urodził się 11 maja 1943 roku w Warszawie. Jest aktorem filmowym i teatralnym, pedagogiem i reżyserem. Pełni funkcję dyrektora artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie od 2003 roku. Ma na swoim koncie ponad 100 ról filmowych, 150 teatralnych i 200 telewizyjnych. Jest reżyserem ponad 30 spektakli teatralnych oraz 35 Teatru Telewizji. Englert zadebiutował w wieku 14 lat w filmie "Kanał" Andrzeja Wajdy. Później zagrał wiele pamiętnych ról w filmach takich jak "Noce i dnie", "Ziemia obiecana" czy serialach: "Dom" i "Czas honoru".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe