Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...
Piesi przechodzący przez przejście dla pieszych. Ilustracja poglądowa
Piesi przechodzący przez przejście dla pieszych. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Niemiecki urząd do spraw migracji wychodzi z założenia, że do Niemiec przyjechało 4,6 miliona przesiedleńców (określanych jako Aussiedler do 1992 roku i Spätaussiedler od 1993 roku) i członków ich rodzin.

Przesiedleńcy są grupą osób, która przybyła do Niemiec, powołując się na swoje niemieckie korzenie. Jeszcze w późnych latach 80. XX w. większość z nich przyjeżdżała do Niemiec z Polski. Na początku lat 1990 do tej grupy dołączyli obywatele Rumuni oraz państw-sukcesorów byłego Związku Radzieckiego, głównie z Kazachstanu i Rosji.

Z racji tego, że powoływali się na niemieckie pochodzenie, przesiedleńcy mieli uprawnienia do szybkiego nabycia niemieckiego obywatelstwa w odróżnieniu od azylantów oraz innych migrantów.

 

Samodzielni zawodowo

W zestawieniu z innymi grupami przesiedleńcy poradzili sobie nader dobrze z integracją w niemieckim społeczeństwie. Średni wiek tych emigrantów w momencie ich przybycia wynosił 40 lat.

Olbrzymia większość z nich znalazła adekwatna prace. Wskaźnik zatrudnienia ludności niemieckiej w wieku od 15 do 65 lat wyniósł 77,2% w 2023 r. (2022: 76,8%). Dla porównania wskaźnik zatrudnienia u przesiedleńców w wieku od 15 do poniżej 65 lat wyniósł 83,5 procent w 2023 roku (2022: 82,1 procent), jak wyjaśnia dalej rząd federalny.

Przesiedleńcy, przybywając do Niemiec, byli względnie młodzi, lecz dojrzali, ustabilizowani życiowo i dobrze wykształceni. Większość z nich nie posiadała jednak kompetencji językowych. Mimo to nauczyli się biegle niemieckiego i względne szybko funkcjonowali w nowych społeczeństwie. Obecnie wysoki odsetek osób, które przybyły do Niemiec w 1980. i 1990. latach jest na emeryturze. W związku z interpelacją populistycznej partii AfD, która zapytała rząd o sytuacje finansowa tej grupy. Rząd odpowiedział, że w ramach ogólnokrajowego spisu powszechnego z 2023 roku zaledwie 154 000 przesiedleńców podało, że środki na życie czerpie ze świadczeń socjalnych i pomocy społecznej. W przełożeniu na wszystkich imigrantów w Niemczech wyniki te wskazują na to, że przesiedleńcy żyją w Niemczech znacznie rzadziej ze świadczeń socjalnych niż inne grupy migrantów. Łącznie w Niemczech żyje ze świadczeń socjalnych, pomocy społecznej 1,944 mln obcokrajowców.

 

Stabilizacja prawna tworzy dobre warunki integracyjne

Sukces integracyjny, który odniosła grupa przesiedleńców w Niemczech, ma z pewnością wiele różnych powodów. Bliskość kulturowa była i jest atutem przy procesie integracyjnym. Tu należy jednak wskazać także na inne kwestie, które w szybkim tempie pozwoliły przesiedleńcom na stabilizację życiową w nowym kraju. Przesiedleńcy korzystali ze specjalnych kursów językowych oraz kursów wspierających integrację zawodową. Następnie należy zaznaczyć, że niemieckie oraz wschodnioeuropejskie systemy edukacyjne są do siebie podobne, dlatego też poziomy wykształcenia i kompetencji były do siebie zbliżone. Interesujące w kontekście integracji są także zasługi umów międzynarodowych np. między PRL a Niemcami Zachodnimi, które do dzisiaj regulują kwestie emerytalne i mają wpływ na stan posiadania przesiedleńców z Polski do Niemiec. Konkretnie chodzi tu o polsko-niemiecką umowę o zabezpieczeniu społecznym z dnia 9 października 1975 roku.
Na mocy tego traktatu ustawa o emeryturach zagranicznych niemieckiego ubezpieczenia emerytalnego uznaje i zalicza okresy wychowywania dzieci oraz lata przepracowane w Polsce przed przyjazdem do Niemiec. Równouprawnienie z rozliczenia emerytalnych przyczynia się znacząco do stabilizacji życia grupy emerytów w Niemczech, którzy przybyli tam jako przesiedleńcy.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2 gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2

„Decyzje ustanawiające ETS zostały podjęte z pogwałceniem traktatowo wymaganego trybu jednomyślnego” - zauważył na platformie X dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca społeczny ds. europejskich prezydenta Karola Nawrockiego.

Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie z ostatniej chwili
Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie

„Od tej chwili nie mówimy już tylko o decyzjach politycznych czy moralnych, ale o twardych ograniczeniach finansowych, które popychają Europę w jednym kierunku: ku wojnie” - napisał premier Węgier Viktor Orban na platformie X komentując uzgodnioną na szczycie w Brukseli pożyczkę dla Ukrainy.

Atak na polski konsulat w Brukseli. Budynek oblany farbą, obraźliwe hasła na elewacji z ostatniej chwili
Atak na polski konsulat w Brukseli. Budynek oblany farbą, obraźliwe hasła na elewacji

W nocy z czwartku na piątek polski konsulat w Brukseli padł celem aktu dewastacji. Nieznani sprawcy oblali fasadę budynku czerwoną farbą, wypisali obraźliwe hasła i rozrzucili przed wejściem psie odchody. Informacje te potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a sprawę bada belgijska policja.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Enea opublikowała aktualny harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej na terenie województwa wielkopolskiego. Przerwy w dostawach prądu zaplanowano w wielu miastach i gminach, w tym m.in. w Poznaniu, Trzemesznie, Gnieźnie, Lesznie, Nowym Tomyślu oraz w powiecie szamotulskim. 

Apel SDP w drugą rocznicę bezprawnego przejęcia przez rząd mediów publicznych Wiadomości
Apel SDP w drugą rocznicę bezprawnego przejęcia przez rząd mediów publicznych

Dwa lata temu rząd Donalda Tuska bezprawnie przejęto media publiczne w Polsce. Po uchwale sejmowej, ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, z pominięciem Rady Mediów Narodowych, powołał nielegalne władze TVP, PR i PAP. Policja obstawiła budynki, do których wdarli się brutalni ochroniarze. „Działania te naruszały i nadal naruszają standardy wolności słowa demokratycznego państwa” – oświadczyły władze SDP.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy i mieszkańcy Wrocław mogą spodziewać się wyraźnych ułatwień w ruchu. W najbliższy weekend zakończą się kolejne remonty realizowane w ramach programu „Wrocław na Dobrej Drodze”. Odnowione odcinki trafią do użytkowników m.in. na Wielkiej Wyspie oraz na ważnych trasach w północnej i południowej części miasta.

USA atakują Państwo Islamskie w Syrii. Trump zabiera głos z ostatniej chwili
USA atakują Państwo Islamskie w Syrii. Trump zabiera głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w piątek, że amerykańskie siły prowadzą „bardzo silne” uderzenia na bastiony dżihadystycznego Państwa Islamskiego (IS) w Syrii. Jak dodał, operacja ma poparcie władz syryjskich.

Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

REKLAMA

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...
Piesi przechodzący przez przejście dla pieszych. Ilustracja poglądowa
Piesi przechodzący przez przejście dla pieszych. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Niemiecki urząd do spraw migracji wychodzi z założenia, że do Niemiec przyjechało 4,6 miliona przesiedleńców (określanych jako Aussiedler do 1992 roku i Spätaussiedler od 1993 roku) i członków ich rodzin.

Przesiedleńcy są grupą osób, która przybyła do Niemiec, powołując się na swoje niemieckie korzenie. Jeszcze w późnych latach 80. XX w. większość z nich przyjeżdżała do Niemiec z Polski. Na początku lat 1990 do tej grupy dołączyli obywatele Rumuni oraz państw-sukcesorów byłego Związku Radzieckiego, głównie z Kazachstanu i Rosji.

Z racji tego, że powoływali się na niemieckie pochodzenie, przesiedleńcy mieli uprawnienia do szybkiego nabycia niemieckiego obywatelstwa w odróżnieniu od azylantów oraz innych migrantów.

 

Samodzielni zawodowo

W zestawieniu z innymi grupami przesiedleńcy poradzili sobie nader dobrze z integracją w niemieckim społeczeństwie. Średni wiek tych emigrantów w momencie ich przybycia wynosił 40 lat.

Olbrzymia większość z nich znalazła adekwatna prace. Wskaźnik zatrudnienia ludności niemieckiej w wieku od 15 do 65 lat wyniósł 77,2% w 2023 r. (2022: 76,8%). Dla porównania wskaźnik zatrudnienia u przesiedleńców w wieku od 15 do poniżej 65 lat wyniósł 83,5 procent w 2023 roku (2022: 82,1 procent), jak wyjaśnia dalej rząd federalny.

Przesiedleńcy, przybywając do Niemiec, byli względnie młodzi, lecz dojrzali, ustabilizowani życiowo i dobrze wykształceni. Większość z nich nie posiadała jednak kompetencji językowych. Mimo to nauczyli się biegle niemieckiego i względne szybko funkcjonowali w nowych społeczeństwie. Obecnie wysoki odsetek osób, które przybyły do Niemiec w 1980. i 1990. latach jest na emeryturze. W związku z interpelacją populistycznej partii AfD, która zapytała rząd o sytuacje finansowa tej grupy. Rząd odpowiedział, że w ramach ogólnokrajowego spisu powszechnego z 2023 roku zaledwie 154 000 przesiedleńców podało, że środki na życie czerpie ze świadczeń socjalnych i pomocy społecznej. W przełożeniu na wszystkich imigrantów w Niemczech wyniki te wskazują na to, że przesiedleńcy żyją w Niemczech znacznie rzadziej ze świadczeń socjalnych niż inne grupy migrantów. Łącznie w Niemczech żyje ze świadczeń socjalnych, pomocy społecznej 1,944 mln obcokrajowców.

 

Stabilizacja prawna tworzy dobre warunki integracyjne

Sukces integracyjny, który odniosła grupa przesiedleńców w Niemczech, ma z pewnością wiele różnych powodów. Bliskość kulturowa była i jest atutem przy procesie integracyjnym. Tu należy jednak wskazać także na inne kwestie, które w szybkim tempie pozwoliły przesiedleńcom na stabilizację życiową w nowym kraju. Przesiedleńcy korzystali ze specjalnych kursów językowych oraz kursów wspierających integrację zawodową. Następnie należy zaznaczyć, że niemieckie oraz wschodnioeuropejskie systemy edukacyjne są do siebie podobne, dlatego też poziomy wykształcenia i kompetencji były do siebie zbliżone. Interesujące w kontekście integracji są także zasługi umów międzynarodowych np. między PRL a Niemcami Zachodnimi, które do dzisiaj regulują kwestie emerytalne i mają wpływ na stan posiadania przesiedleńców z Polski do Niemiec. Konkretnie chodzi tu o polsko-niemiecką umowę o zabezpieczeniu społecznym z dnia 9 października 1975 roku.
Na mocy tego traktatu ustawa o emeryturach zagranicznych niemieckiego ubezpieczenia emerytalnego uznaje i zalicza okresy wychowywania dzieci oraz lata przepracowane w Polsce przed przyjazdem do Niemiec. Równouprawnienie z rozliczenia emerytalnych przyczynia się znacząco do stabilizacji życia grupy emerytów w Niemczech, którzy przybyli tam jako przesiedleńcy.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane