Nowa metoda oszustwa „na telefon”. UKE ostrzega

„Wangiri” to metoda oszustwa polegająca na wykonywaniu krótkich połączeń z międzynarodowych numerów w nadziei, że odbiorca oddzwoni. Termin pochodzi z języka japońskiego i oznacza „szybkie cięcie”. Proceder jest możliwy dzięki współpracy przestępców z lokalnymi operatorami telefonii komórkowej.
telefon Nowa metoda oszustwa „na telefon”. UKE ostrzega
telefon / pixabay

Oszuści znaleźli perfidny sposób na kradzież pieniędzy od użytkowników telefonów. Puszczają sygnał z zagranicznych numerów objętych wysokimi opłatami. Odruchowe oddzwonienie może nas słono kosztować.

Nowa metoda oszustwa "na telefon". UKE ostrzega

Oszuści dzwonią z zagranicy i rozłączają się po jednym sygnale. Robią to najczęściej w godzinach pracy lub nocą, kiedy trudniej jest odebrać telefon od razu.

Wystarczy, że ofiara oddzwoni odruchowo na wyświetlony numer, a narazi się na wysokie koszty.

Im dłużej pozostaje na linii, tym wyższe opłaty naliczy operator telefonii komórkowej.

Oszuści dopracowali mechanizm „wangiri” do tego stopnia, że są w stanie wydłużać połączenia. Są one odbierane przez maszynę, a oddzwaniający w słuchawce słyszy nadal sygnał oczekiwania.

Może to wprowadzić dzwoniącego w błąd, sugerując, że opłata jeszcze nie jest naliczana, gdyż połączenie sprawia wrażenie oczekującego, a tymczasem licznik już bije

– ostrzega Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Uwaga na telefony z zagranicy

Choć ofiarą takiego oszustwa może paść każdy, szczególnie narażone na nie są osoby starsze oraz te, które mają za granicą rodzinę.

Jedno trwające kilka sekund połączenie w zależności od tego, z jakim krajem się połączymy, może spowodować wzrost rachunku za telefon o kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych.

Ten rodzaj oszustwa jest dla przestępców bardzo lukratywny, ponieważ jest w pełni zautomatyzowany i dotyczy ogromnej liczby oszukanych klientów z różnych krajów, wybieranych przez system losowo.

Interpol zidentyfikował najczęstsze numery

Interpol zidentyfikował, że najczęściej używane międzynarodowe numery kierunkowe dla połączeń „wangiri” pochodzą z Mołdawii (prefiks +373), Kosowa (+383) i Tunezji (+216). W Polsce tego typu ataki telefoniczne są przeprowadzane także z takich egzotycznych krajów, jak: Somalia (+252), Filipiny (+63), Afganistan (+93), Mali (+223) czy Azerbejdżan (+994).

Proceder jest możliwy dzięki współpracy przestępców z lokalnymi operatorami telefonii komórkowej.

Najdrożej damy się oszukać poza UE

Co do zasady operatorzy rozliczają się między sobą hurtowo. O ile w Europie stawki przy takich rozliczeniach są niskie i regulowane przez Komisję Europejską, to w przypadku krajów spoza UE minuta połączenia w hurcie może kosztować równowartość 1–3 zł. Oszuści dogadują się z lokalnymi firmami komunikacyjnymi, zapewniając im miliony takich połączeń przychodzących. Nawet jeśli każde z nich trwa 20 sekund, to przy ogromnej skali tego oszustwa daje milionowe zyski, którymi lokalni operatorzy dzielą się z przestępcami

– tłumaczył Witold Tomaszewski.

 

 

 


 

POLECANE
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych „Zapad 2025”.

Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

REKLAMA

Nowa metoda oszustwa „na telefon”. UKE ostrzega

„Wangiri” to metoda oszustwa polegająca na wykonywaniu krótkich połączeń z międzynarodowych numerów w nadziei, że odbiorca oddzwoni. Termin pochodzi z języka japońskiego i oznacza „szybkie cięcie”. Proceder jest możliwy dzięki współpracy przestępców z lokalnymi operatorami telefonii komórkowej.
telefon Nowa metoda oszustwa „na telefon”. UKE ostrzega
telefon / pixabay

Oszuści znaleźli perfidny sposób na kradzież pieniędzy od użytkowników telefonów. Puszczają sygnał z zagranicznych numerów objętych wysokimi opłatami. Odruchowe oddzwonienie może nas słono kosztować.

Nowa metoda oszustwa "na telefon". UKE ostrzega

Oszuści dzwonią z zagranicy i rozłączają się po jednym sygnale. Robią to najczęściej w godzinach pracy lub nocą, kiedy trudniej jest odebrać telefon od razu.

Wystarczy, że ofiara oddzwoni odruchowo na wyświetlony numer, a narazi się na wysokie koszty.

Im dłużej pozostaje na linii, tym wyższe opłaty naliczy operator telefonii komórkowej.

Oszuści dopracowali mechanizm „wangiri” do tego stopnia, że są w stanie wydłużać połączenia. Są one odbierane przez maszynę, a oddzwaniający w słuchawce słyszy nadal sygnał oczekiwania.

Może to wprowadzić dzwoniącego w błąd, sugerując, że opłata jeszcze nie jest naliczana, gdyż połączenie sprawia wrażenie oczekującego, a tymczasem licznik już bije

– ostrzega Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Uwaga na telefony z zagranicy

Choć ofiarą takiego oszustwa może paść każdy, szczególnie narażone na nie są osoby starsze oraz te, które mają za granicą rodzinę.

Jedno trwające kilka sekund połączenie w zależności od tego, z jakim krajem się połączymy, może spowodować wzrost rachunku za telefon o kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych.

Ten rodzaj oszustwa jest dla przestępców bardzo lukratywny, ponieważ jest w pełni zautomatyzowany i dotyczy ogromnej liczby oszukanych klientów z różnych krajów, wybieranych przez system losowo.

Interpol zidentyfikował najczęstsze numery

Interpol zidentyfikował, że najczęściej używane międzynarodowe numery kierunkowe dla połączeń „wangiri” pochodzą z Mołdawii (prefiks +373), Kosowa (+383) i Tunezji (+216). W Polsce tego typu ataki telefoniczne są przeprowadzane także z takich egzotycznych krajów, jak: Somalia (+252), Filipiny (+63), Afganistan (+93), Mali (+223) czy Azerbejdżan (+994).

Proceder jest możliwy dzięki współpracy przestępców z lokalnymi operatorami telefonii komórkowej.

Najdrożej damy się oszukać poza UE

Co do zasady operatorzy rozliczają się między sobą hurtowo. O ile w Europie stawki przy takich rozliczeniach są niskie i regulowane przez Komisję Europejską, to w przypadku krajów spoza UE minuta połączenia w hurcie może kosztować równowartość 1–3 zł. Oszuści dogadują się z lokalnymi firmami komunikacyjnymi, zapewniając im miliony takich połączeń przychodzących. Nawet jeśli każde z nich trwa 20 sekund, to przy ogromnej skali tego oszustwa daje milionowe zyski, którymi lokalni operatorzy dzielą się z przestępcami

– tłumaczył Witold Tomaszewski.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe