Feministyczna organizacja z Polski bez pieniędzy z USA. "To potworne"

Feminoteka, organizacja feministyczna z Polski, przekazała, że nie otrzyma na razie 250 tys. zł, które miała dostać ze Stanów Zjednoczonych. To pokłosie jednej z pierwszych decyzji administracji Donalda Trumpa, by wstrzymać zagraniczną pomoc dla fundacji i NGO-sów.
Donald Trump Feministyczna organizacja z Polski bez pieniędzy z USA.
Donald Trump / fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Administracja Donalda Trumpa zdecydowała się czasowo wstrzymać zagraniczną pomoc dla fundacji i NGO-sów. W Polsce dotknęło to m.in. Helsińską Fundację Praw Człowieka, Stowarzyszenie 61, Fundację "To Proste", Kampanię Przeciw Homofobii czy organizatorów Tour de Konstytucja. Wszystkie te podmioty przyznają, że bez amerykańskich pieniędzy grozi im poważne osłabienie finansowe.

Feministyczna organizacja z Polski bez środków z USA

Okazuje się, że kolejną fundacją, która pozostała bez środków, jest Feminoteka. Organizacja przekazała za pośrednictwem Facebooka, że Stany Zjednoczone zamroziły fundacji ponad 250 tys. złotych.

To środki, które zaplanowane były do wykorzystania na profesjonalne wsparcie dla kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej. Zarówno Polek, jak i migrantek. (…) Na celowniku są organizacje, których praca obejmuje obszary „aborcji, planowania rodziny, różnorodności, równości, integracji, operacji dla osób transpłciowych czy innej pomocy nieratującej życia” (warto przy okazji podkreślić, że większość wymienionych tu działań przyczynia się właśnie do ratowania życia)

– przekazano.

Feminoteka wściekła na decyzję administracji Trumpa

Rzecznik Feminoteki Joanna Gzyra-Iskandar nie szczędziła słów krytyki pod adresem Donalda Trumpa.

Jest prezydentem zaledwie dwa tygodnie, a już podpisuje jeden dokument za drugim. Problem w tym, że jego jeden podpis decyduje o tym, co dzieje się na drugim końcu świata, i wpływa na to, że kobiety doświadczone przemocą seksualną mogą nie otrzymać pomocy

– mówi rzecznik fundacji.

– Oczywiście robimy wszystko, aby nie dopuścić do takiej sytuacji. W tym momencie wszystko działa stabilnie i sprawnie, ale musimy myśleć na zaś o naszej sytuacji finansowej – dodaje. Jej zdaniem decyzje administracji Donalda Trumpa to "część konserwatywnego backlashu, który możemy obserwować w różnych miejscach na świecie".

Chodzi o odchodzenie od modelu promowania równości, wspierania praw kobiet i mniejszości. I robienie tego w sposób agresywny. To potworne, że człowiek, który się kieruje takimi antywartościami, siedzi w fotelu przywódcy USA

– grzmi Gzyra-Iskandar.


 

POLECANE
Arkadiusz Mularczyk: da się zawalczyć o kwestie reparacji w Parlamencie Europejskim polityka
Arkadiusz Mularczyk: da się zawalczyć o kwestie reparacji w Parlamencie Europejskim

Sprawa reparacji wojennych od Niemiec wciąż wywołuje ogromne emocje, zwłaszcza wśród środowisk konserwatywnych, dla których pamięć o niemieckich zbrodniach na Polakach nie może zostać zamieciona pod dywan w imię poprawności politycznej i pozytywnych relacji z Berlinem.

Górnicy odcięci pół kilometra pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratownicza w Chile pilne
Górnicy odcięci pół kilometra pod ziemią. Trwa dramatyczna akcja ratownicza w Chile

W chilijskiej kopalni miedzi El Teniente doszło do potężnego wstrząsu o magnitudzie 4,2, który wywołał częściowe zawalenie tuneli. To zdarzenie doprowadziło do tragicznego wypadku – jedna osoba zginęła, a pięciu górników zostało odciętych od świata.

„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

REKLAMA

Feministyczna organizacja z Polski bez pieniędzy z USA. "To potworne"

Feminoteka, organizacja feministyczna z Polski, przekazała, że nie otrzyma na razie 250 tys. zł, które miała dostać ze Stanów Zjednoczonych. To pokłosie jednej z pierwszych decyzji administracji Donalda Trumpa, by wstrzymać zagraniczną pomoc dla fundacji i NGO-sów.
Donald Trump Feministyczna organizacja z Polski bez pieniędzy z USA.
Donald Trump / fot. PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Administracja Donalda Trumpa zdecydowała się czasowo wstrzymać zagraniczną pomoc dla fundacji i NGO-sów. W Polsce dotknęło to m.in. Helsińską Fundację Praw Człowieka, Stowarzyszenie 61, Fundację "To Proste", Kampanię Przeciw Homofobii czy organizatorów Tour de Konstytucja. Wszystkie te podmioty przyznają, że bez amerykańskich pieniędzy grozi im poważne osłabienie finansowe.

Feministyczna organizacja z Polski bez środków z USA

Okazuje się, że kolejną fundacją, która pozostała bez środków, jest Feminoteka. Organizacja przekazała za pośrednictwem Facebooka, że Stany Zjednoczone zamroziły fundacji ponad 250 tys. złotych.

To środki, które zaplanowane były do wykorzystania na profesjonalne wsparcie dla kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej. Zarówno Polek, jak i migrantek. (…) Na celowniku są organizacje, których praca obejmuje obszary „aborcji, planowania rodziny, różnorodności, równości, integracji, operacji dla osób transpłciowych czy innej pomocy nieratującej życia” (warto przy okazji podkreślić, że większość wymienionych tu działań przyczynia się właśnie do ratowania życia)

– przekazano.

Feminoteka wściekła na decyzję administracji Trumpa

Rzecznik Feminoteki Joanna Gzyra-Iskandar nie szczędziła słów krytyki pod adresem Donalda Trumpa.

Jest prezydentem zaledwie dwa tygodnie, a już podpisuje jeden dokument za drugim. Problem w tym, że jego jeden podpis decyduje o tym, co dzieje się na drugim końcu świata, i wpływa na to, że kobiety doświadczone przemocą seksualną mogą nie otrzymać pomocy

– mówi rzecznik fundacji.

– Oczywiście robimy wszystko, aby nie dopuścić do takiej sytuacji. W tym momencie wszystko działa stabilnie i sprawnie, ale musimy myśleć na zaś o naszej sytuacji finansowej – dodaje. Jej zdaniem decyzje administracji Donalda Trumpa to "część konserwatywnego backlashu, który możemy obserwować w różnych miejscach na świecie".

Chodzi o odchodzenie od modelu promowania równości, wspierania praw kobiet i mniejszości. I robienie tego w sposób agresywny. To potworne, że człowiek, który się kieruje takimi antywartościami, siedzi w fotelu przywódcy USA

– grzmi Gzyra-Iskandar.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe