Poparcie w II turze wyborów prezydenckich. Lewica podjęła decyzję

Zjazd Nowej Lewicy jednomyślnie przyjął uchwałę w sprawie poparcia kandydata KO Rafała Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich - poinformowali liderzy ugrupowania. Zapowiedzieli też udział w niedzielnym marszu poparcia dla Trzaskowskiego.
Włodzimierz Czarzasty Poparcie w II turze wyborów prezydenckich. Lewica podjęła decyzję
Włodzimierz Czarzasty / PAP/Leszek Szymański

Poparcie dla Rafała Trzaskowskiego

Podczas konferencji prasowej po zakończeniu kongresu Czarzasty poinformował o decyzji ws. poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. "Zjazd Nowej Lewicy jednomyślnie przyjął uchwałę w sprawie poparcia Rafała Trzaskowskiego" - oświadczył.

Czarzasty wyjaśnił, że wsparcie dla Trzaskowskiego oznacza, że "struktury naszej partii na terenie całego kraju, będą pomagały wszystkim tym ludziom, którzy będą chcieli pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu". "To znaczy, że zaangażujemy wszystkie swoje możliwości, siły i środki w to, żeby pomóc osobie, w której widzimy w przyszłość, rozsądek, w której widzimy stabilizację" - zadeklarował.

"Wiele spraw nie dowieźliśmy"

Polityk przyznał, że być może wiele osób nie jest zadowolonych w tej chwili z rządów koalicji. "Może tak jest naprawdę, że wiele spraw nie dowieźliśmy i za te rzeczy, które nie są dobrze realizowane albo nie są jeszcze realizowane, możemy jako jedna czwarta tej koalicji przeprosić. Ale wiemy jedną rzecz, że nie da się pójść dalej, jeżeli prezydentem naszego kraju nie zostanie osoba, która będzie rozsądnie i mądrzy współpracowała z rządem i pomagała w realizacji programu tego rządu, nawet jeżeli on powinien ulec jakimś korektom" - dodał polityk.

Czarzasty ocenił też, że prezydent i rząd powinni mieć jedno stanowisko w takich sprawach jak stosunek do USA czy UE. Dodał, że nie da się też uporządkować spraw związanych z polskim sądownictwem i wymiarem sprawiedliwości, jeżeli "nie będzie prezydenta, który będzie chciał współpracować rozsądnie z rządem, a rząd chciał współpracować z prezydentem w sprawie uporządkowania tego wszystkiego, co po sobie zostawił PiS".

Spotkanie Biejat-Trzaskowski

Robert Biedroń ocenił, że wybory 1 czerwca zdecydują o tym, w jakim kierunku pójdzie nasz kraj. "Dlatego Lewica dzisiaj staje na wysokości zadania i podjęliśmy tę niezwykle ważną decyzję" - podkreślił. Wyraził nadzieję, że decyzja ta przyczyni się do zwycięstwa Trzaskowskiego.

Biedroń zwrócił też uwagę, że kilka dni temu z Trzaskowskim spotkała się kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Wówczas - wskazał - uzgodniono cztery kwestie, które będą "zobowiązaniem Rafała Trzaskowskiego dla przyszłości Polski". Dotyczą one mieszkania społecznego, polityki zdrowotnej oraz związków partnerskich i przerywania ciąży. "W tych wszystkich sprawach znaleźliśmy wspólny mianownik" - powiedział Biedroń.

Apelował jednocześnie do "wszystkich ludzi, którzy mają serce po lewej stronie" o głosowanie na Trzaskowskiego oraz namawianie znajomych i rodziny do tego samego.

"My chcemy Polski, która będzie bezpieczna, solidarna, równa, tolerancyjna i otwarta. Dzisiaj, w tej drugiej turze wybór jest oczywisty - jest nim Rafał Trzaskowski. Dlatego jutro spotkamy się na marszu na wiecu" - zapowiedział.

W niedzielę w południe z placu Bankowego w kierunku placu Konstytucji przejdzie "Wielki Marsz Patriotów", wspierający Rafała Trzaskowskiego, którym udział weźmie nim premier Donald Tusk oraz kandydat KO.

Nowy statut

Kongres przyjął też w sobotę nowy statut przewidujący rezygnację z podwójnego kierownictwa. Za kilka miesięcy ma zostać wybrany jeden szef lub szefowa Nowej Lewicy. Ugrupowanie powstało w wyniku połączenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Wiosną, a współprzewodniczącymi zostali liderzy tych ugrupowań: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz europoseł Robert Biedroń.

Sebastian Gajewski z Lewicy tłumaczył, że od kiedy stworzono Nową Lewicę z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Wiosny, kierowało nią dwóch współprzewodniczących. "Mieliśmy współprzewodniczących na poziomie województw oraz dwie frakcje. A dzisiaj przyszedł czas, żeby powiedzieć sobie, że ten proces transformacji Lewicy w jedną formację polityczną (...) się zakończył i nie potrzebujemy już frakcji" - mówił. "Nie potrzebujemy już współprzewodniczących, a potrzebujemy jednego przewodniczącego lub jednej przewodniczącej" - dodał Gajewski.

Zapowiedział, że w najbliższych miesiącach zostanie przeprowadzona wewnętrzna kampania sprawozdawczo-wyborcza. "Za kilka miesięcy wybierzemy jednego szefa lub jedną szefową. Za kilka miesięcy wybierzemy po jednym szefie lub szefowej w każdym województwie. No i frakcje nie będą już istnieć" - oświadczył Gajewski. (PAP)


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Poparcie w II turze wyborów prezydenckich. Lewica podjęła decyzję

Zjazd Nowej Lewicy jednomyślnie przyjął uchwałę w sprawie poparcia kandydata KO Rafała Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich - poinformowali liderzy ugrupowania. Zapowiedzieli też udział w niedzielnym marszu poparcia dla Trzaskowskiego.
Włodzimierz Czarzasty Poparcie w II turze wyborów prezydenckich. Lewica podjęła decyzję
Włodzimierz Czarzasty / PAP/Leszek Szymański

Poparcie dla Rafała Trzaskowskiego

Podczas konferencji prasowej po zakończeniu kongresu Czarzasty poinformował o decyzji ws. poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. "Zjazd Nowej Lewicy jednomyślnie przyjął uchwałę w sprawie poparcia Rafała Trzaskowskiego" - oświadczył.

Czarzasty wyjaśnił, że wsparcie dla Trzaskowskiego oznacza, że "struktury naszej partii na terenie całego kraju, będą pomagały wszystkim tym ludziom, którzy będą chcieli pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu". "To znaczy, że zaangażujemy wszystkie swoje możliwości, siły i środki w to, żeby pomóc osobie, w której widzimy w przyszłość, rozsądek, w której widzimy stabilizację" - zadeklarował.

"Wiele spraw nie dowieźliśmy"

Polityk przyznał, że być może wiele osób nie jest zadowolonych w tej chwili z rządów koalicji. "Może tak jest naprawdę, że wiele spraw nie dowieźliśmy i za te rzeczy, które nie są dobrze realizowane albo nie są jeszcze realizowane, możemy jako jedna czwarta tej koalicji przeprosić. Ale wiemy jedną rzecz, że nie da się pójść dalej, jeżeli prezydentem naszego kraju nie zostanie osoba, która będzie rozsądnie i mądrzy współpracowała z rządem i pomagała w realizacji programu tego rządu, nawet jeżeli on powinien ulec jakimś korektom" - dodał polityk.

Czarzasty ocenił też, że prezydent i rząd powinni mieć jedno stanowisko w takich sprawach jak stosunek do USA czy UE. Dodał, że nie da się też uporządkować spraw związanych z polskim sądownictwem i wymiarem sprawiedliwości, jeżeli "nie będzie prezydenta, który będzie chciał współpracować rozsądnie z rządem, a rząd chciał współpracować z prezydentem w sprawie uporządkowania tego wszystkiego, co po sobie zostawił PiS".

Spotkanie Biejat-Trzaskowski

Robert Biedroń ocenił, że wybory 1 czerwca zdecydują o tym, w jakim kierunku pójdzie nasz kraj. "Dlatego Lewica dzisiaj staje na wysokości zadania i podjęliśmy tę niezwykle ważną decyzję" - podkreślił. Wyraził nadzieję, że decyzja ta przyczyni się do zwycięstwa Trzaskowskiego.

Biedroń zwrócił też uwagę, że kilka dni temu z Trzaskowskim spotkała się kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Wówczas - wskazał - uzgodniono cztery kwestie, które będą "zobowiązaniem Rafała Trzaskowskiego dla przyszłości Polski". Dotyczą one mieszkania społecznego, polityki zdrowotnej oraz związków partnerskich i przerywania ciąży. "W tych wszystkich sprawach znaleźliśmy wspólny mianownik" - powiedział Biedroń.

Apelował jednocześnie do "wszystkich ludzi, którzy mają serce po lewej stronie" o głosowanie na Trzaskowskiego oraz namawianie znajomych i rodziny do tego samego.

"My chcemy Polski, która będzie bezpieczna, solidarna, równa, tolerancyjna i otwarta. Dzisiaj, w tej drugiej turze wybór jest oczywisty - jest nim Rafał Trzaskowski. Dlatego jutro spotkamy się na marszu na wiecu" - zapowiedział.

W niedzielę w południe z placu Bankowego w kierunku placu Konstytucji przejdzie "Wielki Marsz Patriotów", wspierający Rafała Trzaskowskiego, którym udział weźmie nim premier Donald Tusk oraz kandydat KO.

Nowy statut

Kongres przyjął też w sobotę nowy statut przewidujący rezygnację z podwójnego kierownictwa. Za kilka miesięcy ma zostać wybrany jeden szef lub szefowa Nowej Lewicy. Ugrupowanie powstało w wyniku połączenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Wiosną, a współprzewodniczącymi zostali liderzy tych ugrupowań: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz europoseł Robert Biedroń.

Sebastian Gajewski z Lewicy tłumaczył, że od kiedy stworzono Nową Lewicę z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Wiosny, kierowało nią dwóch współprzewodniczących. "Mieliśmy współprzewodniczących na poziomie województw oraz dwie frakcje. A dzisiaj przyszedł czas, żeby powiedzieć sobie, że ten proces transformacji Lewicy w jedną formację polityczną (...) się zakończył i nie potrzebujemy już frakcji" - mówił. "Nie potrzebujemy już współprzewodniczących, a potrzebujemy jednego przewodniczącego lub jednej przewodniczącej" - dodał Gajewski.

Zapowiedział, że w najbliższych miesiącach zostanie przeprowadzona wewnętrzna kampania sprawozdawczo-wyborcza. "Za kilka miesięcy wybierzemy jednego szefa lub jedną szefową. Za kilka miesięcy wybierzemy po jednym szefie lub szefowej w każdym województwie. No i frakcje nie będą już istnieć" - oświadczył Gajewski. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe