Bodnar nie odpuszcza ws. protestów wyborczych. Wojna z Sądem Najwyższym

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, wchodzi w otwarty spór z Sądem Najwyższym. W emocjonalnym wpisie na platformie X zapowiedział, że ''wykorzysta wszystkie możliwości, które daje mu prawo'', aby zapewnić "prawidłowe i prawomocne" rozpoznanie protestów wyborczych.
Adam Bodnar Bodnar nie odpuszcza ws. protestów wyborczych. Wojna z Sądem Najwyższym
Adam Bodnar / PAP/Piotr Nowak

Co musisz wiedzieć:

  • Sąd Najwyższy odmówił przekazania Adamowi Bodnarowi wszystkich protestów wyborczych, uzasadniając to troską o sprawność postępowania.
  • Prokurator generalny zapowiedział, że wykorzysta wszystkie możliwości prawne, by dopilnować "rzetelnego rozpoznania protestów".
  • Bodnar skrytykował SN za bagatelizowanie protestów i nazwanie ich ''giertychówkami'' oraz ''atakiem hybrydowym'', uznając to za "godzące w prawa obywateli".

 

Jego reakcja to odpowiedź na decyzję SN, który odmówił przekazania mu wszystkich protestów dotyczących niedawnych wyborów prezydenckich.

Sąd Najwyższy, powołując się na obawy przed paraliżem pracy, wynikającym z konieczności kopiowania tysięcy protestów, oraz skalę napływających wniosków, postanowił przekazywać prokuratorowi generalnemu tylko wybrane protesty. Jednocześnie jednak nie zakwestionował jego prawa do udziału w procedurze, zapewniając, że jako prokurator generalny Bodnar bierze aktywny udział w procedurze rozpatrywania protestów wyborczych.

 

Bodnar nie odpuszcza ws. protestów wyborczych. Wojna z Sądem Najwyższym

Bodnar jednak uznał ten krok za "niepokojący" i zapowiedział, że będzie walczył o pełny dostęp do dokumentów. Jak podkreślił, chce ''unikać sytuacji, w której orzeczenie Sądu Najwyższego mogłoby być kwestionowane z powodu nieprawidłowości w procedurze''.

Bodnar nie przebierał w słowach, komentując wypowiedzi przedstawicieli Sądu Najwyższego. Skrytykował m.in. rzecznika SN oraz prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej, którzy wcześniej nazywali masowe protesty ''hybrydowym atakiem'' lub ''giertychówkami''.

Zdaniem Bodnara takie określenia podważają konstytucyjne prawo obywateli do składania protestów wyborczych i godzą w zaufanie do instytucji. Jego zdaniem każdy obywatel ma prawo poddać wyniki wyborów kontroli, a państwo ma obowiązek zapewnić transparentność tego procesu.

 

Spór przybiera na sile

Odnosząc się do wypowiedzi prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN Krzysztofa Wiaka, że nie każdy odpis protestu trafi do niego, Bodnar ostrzegł, że takie działanie może zostać uznane za utrudnianie prokuratorowi generalnemu uczestnictwa w postępowaniu.

Spór między Bodnarem a Sądem Najwyższym przybiera na sile. SN nie zamierza dopuścić do nadmiernej ingerencji i tłumaczy swoje działania troską o sprawność orzekania. 

Bodnar nawiązał także do umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która, jak przypomniał, zgodnie z orzeczeniami TSUE, ETPCz oraz samego Sądu Najwyższego nie spełnia konstytucyjnych wymogów niezależnego sądu. We wpisie nawiązał do wypowiedzi członków tej Izby, prof. Leszka Boska i dr. hab. Grzegorza Żmija, którzy otwarcie wyrazili brak zaufania do jej legalności, za co zostali odsunięci od orzekania.

Zdaniem prokuratora generalnego rozwiązaniem może być przekazanie spraw do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych lub uchwalenie ustawy incydentalnej, jeśli prezydent wycofa swoje weto.

 

 

 


 

POLECANE
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów Wiadomości
Europejskie kurorty mówią „dość”. Wysokie mandaty dla turystów

W 2025 roku kraje europejskie zaczęły wprowadzać surowe mandaty dla turystów, którzy nie przestrzegają reguł podczas pobytu. Ograniczenia obejmują między innymi zakaz palenia i spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, noszenie strojów kąpielowych poza plażą czy zbieranie muszli.

Afera KPO. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk zabrał głos

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Do sprawy odniósł się na platformie X premier Donald Tusk.

Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli gorące
Sikorski zamiast Tuska? Polacy odpowiedzieli

Po powołaniu Radosława Sikorskiego na ministra spraw zagranicznych i wicepremiera pojawiły się spekulacje, czy nie zostanie on wkrótce szefem rządu, zastępując Donalda Tuska. Najnowszy sondaż SW Research dla Onet.pl pokazał, co o takiej perspektywie sądzą Polacy.

Wycofują się rakiem. Dziwny komunikat NIK ws. rzekomej korupcji w PFR z ostatniej chwili
Wycofują się rakiem. Dziwny komunikat NIK ws. rzekomej "korupcji" w PFR

Najwyższa Izba Kontroli wydała oświadczenie, w którym prostuje słowa... szefa NIK Mariana Banasia o rzekomej korupcji w Polskim Funduszu Rozwoju. Co więcej – pod oświadczeniem podpisał się... Marian Banaś.

Kultowy serial kostiumowy powraca. Zwiastun przyciągnął miliony Wiadomości
Kultowy serial kostiumowy powraca. Zwiastun przyciągnął miliony

Dziś, 9 sierpnia, na HBO Max zadebiutował długo wyczekiwany serial - Outlander: Krew z krwi. Pierwszy odcinek już dostępny, a kolejne będą pojawiać się co tydzień aż do finału 11 października.

Kąpielisko nad Bałtykiem niezdatne do kąpieli. Wykryto groźne bakterie z ostatniej chwili
Kąpielisko nad Bałtykiem niezdatne do kąpieli. Wykryto groźne bakterie

Poza kąpieliskiem Mrzeżyno Wschód 1, gdzie wykryto m.in. bakterię Escherichia coli, woda we wszystkich pozostałych kąpieliskach nad Bałtykiem jest zdatna do kąpieli - wynika z danych w Serwisie Kąpieliskowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Uniwersytet Warszawski chce uczyć języka śląskiego, choć ten nie jest uznawany za język pilne
Uniwersytet Warszawski chce uczyć "języka śląskiego", choć ten nie jest uznawany za język

Uniwersytet Warszawski postanowił wyjść naprzeciw nowym trendom i od października zaoferuje swoim studentom... zajęcia z "języka śląskiego". Mimo że śląski nie jest oficjalnie uznawany przez państwo za język, uczelnia rozpoczyna nowy lektorat.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

– W niedzielę termometry mogą pokazać 32 st. C, a wysokim temperaturom będą towarzyszyły burze z lokalnie występującym gradem – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Mercik. Dodał, że ze względu na upały dla części kraju wydano ostrzeżenia I stopnia.

Utonęli w zamkniętym samochodzie. Starsze małżeństwo odnalezione na dnie jeziora z ostatniej chwili
Utonęli w zamkniętym samochodzie. Starsze małżeństwo odnalezione na dnie jeziora

W sobotę w Wielkopolsce służby wydobyły samochód z pokopalnianego zbiornika w Russocicach. W środku znajdowały się ciała kobiety i mężczyzny. Do poszukiwań zaangażowano płetwonurków i wykorzystano sonar.

 Nie żyje bohater misji Apollo 13 Wiadomości
Nie żyje bohater misji Apollo 13

Nie żyje Jim Lovell, amerykański astronauta, który dowodził słynną misją Apollo 13. Miał 97 lat. NASA nie raz podkreślała jego niezłomny charakter oraz odwagę, które były kluczowe dla sukcesów amerykańskiego programu kosmicznego.

REKLAMA

Bodnar nie odpuszcza ws. protestów wyborczych. Wojna z Sądem Najwyższym

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, wchodzi w otwarty spór z Sądem Najwyższym. W emocjonalnym wpisie na platformie X zapowiedział, że ''wykorzysta wszystkie możliwości, które daje mu prawo'', aby zapewnić "prawidłowe i prawomocne" rozpoznanie protestów wyborczych.
Adam Bodnar Bodnar nie odpuszcza ws. protestów wyborczych. Wojna z Sądem Najwyższym
Adam Bodnar / PAP/Piotr Nowak

Co musisz wiedzieć:

  • Sąd Najwyższy odmówił przekazania Adamowi Bodnarowi wszystkich protestów wyborczych, uzasadniając to troską o sprawność postępowania.
  • Prokurator generalny zapowiedział, że wykorzysta wszystkie możliwości prawne, by dopilnować "rzetelnego rozpoznania protestów".
  • Bodnar skrytykował SN za bagatelizowanie protestów i nazwanie ich ''giertychówkami'' oraz ''atakiem hybrydowym'', uznając to za "godzące w prawa obywateli".

 

Jego reakcja to odpowiedź na decyzję SN, który odmówił przekazania mu wszystkich protestów dotyczących niedawnych wyborów prezydenckich.

Sąd Najwyższy, powołując się na obawy przed paraliżem pracy, wynikającym z konieczności kopiowania tysięcy protestów, oraz skalę napływających wniosków, postanowił przekazywać prokuratorowi generalnemu tylko wybrane protesty. Jednocześnie jednak nie zakwestionował jego prawa do udziału w procedurze, zapewniając, że jako prokurator generalny Bodnar bierze aktywny udział w procedurze rozpatrywania protestów wyborczych.

 

Bodnar nie odpuszcza ws. protestów wyborczych. Wojna z Sądem Najwyższym

Bodnar jednak uznał ten krok za "niepokojący" i zapowiedział, że będzie walczył o pełny dostęp do dokumentów. Jak podkreślił, chce ''unikać sytuacji, w której orzeczenie Sądu Najwyższego mogłoby być kwestionowane z powodu nieprawidłowości w procedurze''.

Bodnar nie przebierał w słowach, komentując wypowiedzi przedstawicieli Sądu Najwyższego. Skrytykował m.in. rzecznika SN oraz prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej, którzy wcześniej nazywali masowe protesty ''hybrydowym atakiem'' lub ''giertychówkami''.

Zdaniem Bodnara takie określenia podważają konstytucyjne prawo obywateli do składania protestów wyborczych i godzą w zaufanie do instytucji. Jego zdaniem każdy obywatel ma prawo poddać wyniki wyborów kontroli, a państwo ma obowiązek zapewnić transparentność tego procesu.

 

Spór przybiera na sile

Odnosząc się do wypowiedzi prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN Krzysztofa Wiaka, że nie każdy odpis protestu trafi do niego, Bodnar ostrzegł, że takie działanie może zostać uznane za utrudnianie prokuratorowi generalnemu uczestnictwa w postępowaniu.

Spór między Bodnarem a Sądem Najwyższym przybiera na sile. SN nie zamierza dopuścić do nadmiernej ingerencji i tłumaczy swoje działania troską o sprawność orzekania. 

Bodnar nawiązał także do umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która, jak przypomniał, zgodnie z orzeczeniami TSUE, ETPCz oraz samego Sądu Najwyższego nie spełnia konstytucyjnych wymogów niezależnego sądu. We wpisie nawiązał do wypowiedzi członków tej Izby, prof. Leszka Boska i dr. hab. Grzegorza Żmija, którzy otwarcie wyrazili brak zaufania do jej legalności, za co zostali odsunięci od orzekania.

Zdaniem prokuratora generalnego rozwiązaniem może być przekazanie spraw do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych lub uchwalenie ustawy incydentalnej, jeśli prezydent wycofa swoje weto.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe