Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski – głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.
z ostatniej chwili Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej
z ostatniej chwili / tysol / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Obława Augustowska to największa komunistyczna zbrodnia w powojennej Polsce, dokonana latem 1945 roku.
  • Aresztowano wówczas ponad 7000 osób, z których wiele nigdy nie wróciło do domów.
  • Liczba ofiar mogła przekroczyć 2000 zamordowanych – głównie mieszkańców północno-wschodniej Polski.
  • Do dziś nie ustalono dokładnej liczby zabitych ani miejsc ich pochówku.
  • Sejm jednogłośnie przyjął uchwałę, oddając hołd ofiarom i żołnierzom drugiej konspiracji.

Uchwałę w całości Sejm przyjął jednogłośnie

W 2025 roku przypada 80. rocznica największej w powojennej historii Polski komunistycznej zbrodni wymierzonej w żołnierzy poakowskiego podziemia niepodległościowego, którzy nie pogodzili się z nową sowiecką okupacją oraz członków ich rodzin, zamordowanych z rozkazu Stalina na terenie północno-wschodniej Polski. Ta wielka akcja pacyfikacyjna, nazywana dzisiaj Obławą Augustowską, miała na celu złamanie oporu przeciwko podporządkowaniu Polski Związkowi Sowieckiemu i narzuconej siłą komunistycznej władzy

– napisano w uchwale.

Jak podkreślono, w czasie tej „zbrodniczej operacji”, przeprowadzonej między 12 a 25 lipca 1945 r. przez NKWD, SMIERSZ i Armię Czerwoną wspieranych przez polskie oddziały UB, MO oraz I Pułk Praski Ludowego Wojska Polskiego aresztowano ponad 7 tys. osób. „Obława Augustowska została przeprowadzona już po zakończeniu działań wojennych w Europie. Wielu spośród zatrzymanych nigdy nie powróciło do swoich domów, a wszelki ślad po nich zaginął. Dokładna liczba pomordowanych ani miejsce spoczynku ich doczesnych szczątków nie są do dzisiaj znane” – wskazano.

W okresie PRL Obława Augustowska i jej ofiary skazane były na zapomnienie. Wiedza o tej zbrodni była przechowywana głównie przez naocznych świadków i rodziny ofiar. Obawiano się represji ze strony władz PRL podporządkowanych Związkowi Sowieckiemu

– zaakcentowano w uchwale. Działającemu w latach 80. XX w. Obywatelskiemu Komitetowi Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 roku udało się ustalić listę ok. 600 nazwisk osób zamordowanych w obławie augustowskiej.

„Dzięki wysiłkom rodzin zrzeszonych w Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej oraz badaniom rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał na czele z prof. Nikitą Pietrowem obecnie wiemy, że liczba zamordowanych – mieszkańców powiatów augustowskiego, suwalskiego, sokólskiego i sejneńskiego oraz terenów pozostających obecnie poza wschodnią granicą Polski – mogła przekroczyć nawet 2 tys. osób. Badania w sprawie okoliczności i przebiegu Obławy Augustowskiej prowadzi od czasu jego powołania Instytut Pamięci Narodowej” – zaznaczono.

Przyszłe pokolenia odkryją prawdę?

W uchwale zwrócono także uwagę, że aby w pełni poznać skalę zbrodni potrzebny jest dostęp do rosyjskich i białoruskich archiwów, co w obecnej sytuacji geopolitycznej jest niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe. „Być może dopiero przyszłe pokolenia Polaków poznają wszystkie szczegóły tej tragedii. W ostatnich latach podjęto działania mające na celu godne upamiętnienie Ofiar Obławy Augustowskiej. Jednym z nich jest zakupienie przez Skarb Państwa tzw. Domu Turka w Augustowie – miejsca kaźni, gdzie znajdowała się siedziba NKWD i UB, z przeznaczeniem na muzeum Obławy Augustowskiej” – napisano.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd Ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski oraz ich rodzinom, które przez tyle lat czekają na pełną prawdę i godną pamięć o Obławie Augustowskiej, a także na odnalezienie dołów śmierci, w których spoczywają ich najbliżsi

– dodano w uchwale.

Maksymilian Schnepf

W przestrzeni publicznej, szczególnie w ostatnich latach, pojawia się również wątek osoby Maksymiliana Schnepfa, który po wojnie związany był z aparatem komunistycznym. Dziś znany jest przede wszystkim jako ojciec Ryszarda Schnepfa – byłego ambasadora Polski w USA, Hiszpanii czy Kostaryce – oraz teść Doroty Wysockiej-Schnepf, wieloletniej dziennikarki i korespondentki TVP.

W latach 1940–1943 w Armii Czerwonej. W lipcu 1945 r. jako dowódca w 1. Praskim Pułku Piechoty (l)WP pacyfikował polskie podziemie niepodległościowe. Zbrodnie te popełniał razem z żołdakami Armii Czerwonej, funkcjonariuszami NKWD i UB, w ramach Obławy Augustowskiej, zwanej Małym Katyniem. Szczątków około 600 zamordowanych Polaków do dziś nie udało się odnaleźć.


 

POLECANE
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

Prezydent zawetuje kolejną ustawę? Nie będzie zgody z ostatniej chwili
Prezydent zawetuje kolejną ustawę? "Nie będzie zgody"

Prezydent Karol Nawrocki pokrzyżuje plany rządu Donalda Tuska dotyczące podniesienia akcyzy na alkohol. – Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki to nie podpisze takiej ustawy. I tyle – powiedział szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

REKLAMA

Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski – głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.
z ostatniej chwili Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej
z ostatniej chwili / tysol / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Obława Augustowska to największa komunistyczna zbrodnia w powojennej Polsce, dokonana latem 1945 roku.
  • Aresztowano wówczas ponad 7000 osób, z których wiele nigdy nie wróciło do domów.
  • Liczba ofiar mogła przekroczyć 2000 zamordowanych – głównie mieszkańców północno-wschodniej Polski.
  • Do dziś nie ustalono dokładnej liczby zabitych ani miejsc ich pochówku.
  • Sejm jednogłośnie przyjął uchwałę, oddając hołd ofiarom i żołnierzom drugiej konspiracji.

Uchwałę w całości Sejm przyjął jednogłośnie

W 2025 roku przypada 80. rocznica największej w powojennej historii Polski komunistycznej zbrodni wymierzonej w żołnierzy poakowskiego podziemia niepodległościowego, którzy nie pogodzili się z nową sowiecką okupacją oraz członków ich rodzin, zamordowanych z rozkazu Stalina na terenie północno-wschodniej Polski. Ta wielka akcja pacyfikacyjna, nazywana dzisiaj Obławą Augustowską, miała na celu złamanie oporu przeciwko podporządkowaniu Polski Związkowi Sowieckiemu i narzuconej siłą komunistycznej władzy

– napisano w uchwale.

Jak podkreślono, w czasie tej „zbrodniczej operacji”, przeprowadzonej między 12 a 25 lipca 1945 r. przez NKWD, SMIERSZ i Armię Czerwoną wspieranych przez polskie oddziały UB, MO oraz I Pułk Praski Ludowego Wojska Polskiego aresztowano ponad 7 tys. osób. „Obława Augustowska została przeprowadzona już po zakończeniu działań wojennych w Europie. Wielu spośród zatrzymanych nigdy nie powróciło do swoich domów, a wszelki ślad po nich zaginął. Dokładna liczba pomordowanych ani miejsce spoczynku ich doczesnych szczątków nie są do dzisiaj znane” – wskazano.

W okresie PRL Obława Augustowska i jej ofiary skazane były na zapomnienie. Wiedza o tej zbrodni była przechowywana głównie przez naocznych świadków i rodziny ofiar. Obawiano się represji ze strony władz PRL podporządkowanych Związkowi Sowieckiemu

– zaakcentowano w uchwale. Działającemu w latach 80. XX w. Obywatelskiemu Komitetowi Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 roku udało się ustalić listę ok. 600 nazwisk osób zamordowanych w obławie augustowskiej.

„Dzięki wysiłkom rodzin zrzeszonych w Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej oraz badaniom rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał na czele z prof. Nikitą Pietrowem obecnie wiemy, że liczba zamordowanych – mieszkańców powiatów augustowskiego, suwalskiego, sokólskiego i sejneńskiego oraz terenów pozostających obecnie poza wschodnią granicą Polski – mogła przekroczyć nawet 2 tys. osób. Badania w sprawie okoliczności i przebiegu Obławy Augustowskiej prowadzi od czasu jego powołania Instytut Pamięci Narodowej” – zaznaczono.

Przyszłe pokolenia odkryją prawdę?

W uchwale zwrócono także uwagę, że aby w pełni poznać skalę zbrodni potrzebny jest dostęp do rosyjskich i białoruskich archiwów, co w obecnej sytuacji geopolitycznej jest niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe. „Być może dopiero przyszłe pokolenia Polaków poznają wszystkie szczegóły tej tragedii. W ostatnich latach podjęto działania mające na celu godne upamiętnienie Ofiar Obławy Augustowskiej. Jednym z nich jest zakupienie przez Skarb Państwa tzw. Domu Turka w Augustowie – miejsca kaźni, gdzie znajdowała się siedziba NKWD i UB, z przeznaczeniem na muzeum Obławy Augustowskiej” – napisano.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd Ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski oraz ich rodzinom, które przez tyle lat czekają na pełną prawdę i godną pamięć o Obławie Augustowskiej, a także na odnalezienie dołów śmierci, w których spoczywają ich najbliżsi

– dodano w uchwale.

Maksymilian Schnepf

W przestrzeni publicznej, szczególnie w ostatnich latach, pojawia się również wątek osoby Maksymiliana Schnepfa, który po wojnie związany był z aparatem komunistycznym. Dziś znany jest przede wszystkim jako ojciec Ryszarda Schnepfa – byłego ambasadora Polski w USA, Hiszpanii czy Kostaryce – oraz teść Doroty Wysockiej-Schnepf, wieloletniej dziennikarki i korespondentki TVP.

W latach 1940–1943 w Armii Czerwonej. W lipcu 1945 r. jako dowódca w 1. Praskim Pułku Piechoty (l)WP pacyfikował polskie podziemie niepodległościowe. Zbrodnie te popełniał razem z żołdakami Armii Czerwonej, funkcjonariuszami NKWD i UB, w ramach Obławy Augustowskiej, zwanej Małym Katyniem. Szczątków około 600 zamordowanych Polaków do dziś nie udało się odnaleźć.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe