Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem

Do tragicznego wypadku doszło we Włoszech w stołecznym regionie Lacjum. Nastolatek z Rzymu zginął na plaży w Montalto di Castro, uduszony przez osuwający się piasek.
plaża Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem
plaża / pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • 17-latek zginął zasypany piaskiem po tym, jak wykopał 1,5-metrowy dół i położył się w nim na plaży we Włoszech.
  • Jego młodsi bracia nie widzieli tragedii – dopiero po czasie ojciec odkrył miejsce, gdzie zniknął syn.
  • Akcja ratunkowa trwała 40 minut, ale chłopca nie udało się uratować – lekarze stwierdzili zgon na miejscu

 

17-letni chłopak wraz z dwoma młodszymi braćmi spędzał czas na plaży przy polu namiotowym. Jak relacjonują włoskie media, rodzeństwo postanowiło pobawić się w kopanie dołu w piasku.

 

Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem

Początkowo wykop był płytki, jednak z czasem nastolatek zaczął pogłębiać jamę, aż osiągnęła ona głębokość około 1,5 metra.  Chwilę później położył się w nim. To właśnie wtedy doszło do tragedii - ściany wykopu nie wytrzymały, piasek gwałtownie się osunął, całkowicie zasypując chłopaka. Jak podaje dziennik "Il Messaggero", w tym krytycznym momencie młodsi bracia opuścili już plażę i wrócili do namiotu, nie będąc świadkami dramatu.

W pewnym momencie ojciec chłopców, odpoczywający na leżaku, zorientował się, że najstarszy syn zniknął. Zaniepokojony rozpoczął poszukiwania, w które wkrótce włączyli się także młodsi synowie. To oni zaprowadzili ojca do miejsca, gdzie widzieli brata po raz ostatni - do głębokiego dołu, na którego powierzchni widać było już tylko równą warstwę piasku. 

Włoskie media relacjonują, że 5-latek mówił, że jego brat "jest pod piaskiem", lecz w pierwszym momencie nikt go jednak nie słuchał.

 

Lekarze stwierdzili zgon na miejscu

Zrozpaczony ojciec rozpoczął desperackie kopanie, do którego przyłączyli się inni plażowicze. Akcja ratunkowa trwała około 40 minut - tyle czasu zajęło wydobycie zasypanego nastolatka. Niestety, mimo natychmiastowego wezwania służb ratunkowych oraz prób reanimacji, nie udało się przywrócić mu czynności życiowych. Lekarze stwierdzili zgon na miejscu.

Włoskie media przytaczają dane z USA, według których nagłe osunięcia się piasku do wykopanych na plaży dołów i zabawy w nich powoduje więcej ofiar niż rekiny. Na niektórych plażach we Włoszech już wprowadzono zakaz kopania dołów w pobliżu linii brzegowej.


 

POLECANE
Trump zapowiada 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. Jest odpowiedź KE z ostatniej chwili
Trump zapowiada 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. Jest odpowiedź KE

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że 1 sierpnia nałoży 30-procentowe cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku.

Minister Leszczyna pochwaliła się inwestycją z czasów PiS. Odpowiedź przyszła szybko Wiadomości
Minister Leszczyna pochwaliła się inwestycją z czasów PiS. Odpowiedź przyszła szybko

Minister zdrowia Izabela Leszczyna odwiedziła plac budowy nowego szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Zdjęcia z tej wizyty zostały udostępnione w mediach społecznościowych Ministerstwa Zdrowia. Wydarzenie nie pozostało bez echa - na Twitterze/X zareagował poseł PiS Janusz Cieszyński, zarzucając szefowej resortu zdrowia próbę przypisania sobie zasług. Nie zabrakło również komentarzy ze strony innych użytkowników, którzy nie jej krytyki. "Jak zwykle dzięki PiS" - zauważają.

IMGW wydał pilne ostrzeżenie z ostatniej chwili
IMGW wydał pilne ostrzeżenie

IMGW wydał ostrzeżenia hydrologiczne I i II stopnia przed wzrostem stanów wody , które obowiązywać będą na terenie województwa zachodniopomorskiego, lubuskiego i części woj. wielkopolskiego.

Zginęli ojciec i 13-letni syn. Są zarzuty dla podejrzanych ws. wypadku na Wisłostradzie pilne
Zginęli ojciec i 13-letni syn. Są zarzuty dla podejrzanych ws. wypadku na Wisłostradzie

23-latek i 37-latek usłyszeli zarzuty w związku ze śmiertelnym wypadkiem na Wisłostradzie. Prokurator zdecydował o złożeniu wniosków o ich tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące – poinformował rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej, Piotr Antoni Skiba.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Już od poniedziałku, 14 lipca, mieszkańców Łodzi – szczególnie Julianowa – czekają poważne zmiany w ruchu drogowym. Rozpoczyna się remont ul. Biegańskiego, a niebawem ruszą również prace na ul. Kniaziewicza. Sprawdź, czego się spodziewać i jak się przygotować.

Była ze mnie dumna. Michał Koterski pożegnał ukochaną osobę Wiadomości
"Była ze mnie dumna". Michał Koterski pożegnał ukochaną osobę

Michał Koterski przekazał smutną wiadomość. W emocjonalnym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych poinformował o śmierci swojej babci, którą nazywał pieszczotliwie „Dzidką”. Seniorka zmarła we śnie w wieku 95 lat.

Andrzej Duda: Obława augustowska była planową eksterminacją tych, którzy nie złożyli broni z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Obława augustowska była planową eksterminacją tych, którzy nie złożyli broni

Prezydent Andrzej Duda podkreślił w sobotę, że obława augustowska była „planową eksterminacją tych, którzy nie złożyli broni, bo nie uznali zniewolenia za wyzwolenie”. Dodał, że jedyną winą ofiar była „wierność wolnej Polsce – niezależnej także od Moskwy”.

Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem Wiadomości
Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem

Do tragicznego wypadku doszło we Włoszech w stołecznym regionie Lacjum. Nastolatek z Rzymu zginął na plaży w Montalto di Castro, uduszony przez osuwający się piasek.

Polski himalaista utknął na Broad Peaku po zejściu lawiny. Czeka na ewakuację Wiadomości
Polski himalaista utknął na Broad Peaku po zejściu lawiny. Czeka na ewakuację

W rejonie Broad Peaku doszło do niebezpiecznego wypadku. Po zejściu lawiny poważnie ucierpiał polski himalaista Waldemar Kowalewski. Mężczyzna złamał nogę i od kilku dni czeka na ratunek w namiocie na wysokości około 6500 m n.p.m.

O włos od tragedii na polskiej kolei. Dwa pociągi naprzeciw siebie z ostatniej chwili
O włos od tragedii na polskiej kolei. Dwa pociągi naprzeciw siebie

O niebezpiecznym zdarzeniu w Małopolsce, jako pierwsze, poinformowało radio RMF FM. O mało nie doszło tam do zderzenia dwóch pociągów Intercity - oba składy zostały skierowane na jeden tor z dwóch różnych stron.

REKLAMA

Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem

Do tragicznego wypadku doszło we Włoszech w stołecznym regionie Lacjum. Nastolatek z Rzymu zginął na plaży w Montalto di Castro, uduszony przez osuwający się piasek.
plaża Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem
plaża / pixabay

Co musisz wiedzieć:

  • 17-latek zginął zasypany piaskiem po tym, jak wykopał 1,5-metrowy dół i położył się w nim na plaży we Włoszech.
  • Jego młodsi bracia nie widzieli tragedii – dopiero po czasie ojciec odkrył miejsce, gdzie zniknął syn.
  • Akcja ratunkowa trwała 40 minut, ale chłopca nie udało się uratować – lekarze stwierdzili zgon na miejscu

 

17-letni chłopak wraz z dwoma młodszymi braćmi spędzał czas na plaży przy polu namiotowym. Jak relacjonują włoskie media, rodzeństwo postanowiło pobawić się w kopanie dołu w piasku.

 

Nastolatek wykopał dół na plaży. Zginął zasypany piaskiem

Początkowo wykop był płytki, jednak z czasem nastolatek zaczął pogłębiać jamę, aż osiągnęła ona głębokość około 1,5 metra.  Chwilę później położył się w nim. To właśnie wtedy doszło do tragedii - ściany wykopu nie wytrzymały, piasek gwałtownie się osunął, całkowicie zasypując chłopaka. Jak podaje dziennik "Il Messaggero", w tym krytycznym momencie młodsi bracia opuścili już plażę i wrócili do namiotu, nie będąc świadkami dramatu.

W pewnym momencie ojciec chłopców, odpoczywający na leżaku, zorientował się, że najstarszy syn zniknął. Zaniepokojony rozpoczął poszukiwania, w które wkrótce włączyli się także młodsi synowie. To oni zaprowadzili ojca do miejsca, gdzie widzieli brata po raz ostatni - do głębokiego dołu, na którego powierzchni widać było już tylko równą warstwę piasku. 

Włoskie media relacjonują, że 5-latek mówił, że jego brat "jest pod piaskiem", lecz w pierwszym momencie nikt go jednak nie słuchał.

 

Lekarze stwierdzili zgon na miejscu

Zrozpaczony ojciec rozpoczął desperackie kopanie, do którego przyłączyli się inni plażowicze. Akcja ratunkowa trwała około 40 minut - tyle czasu zajęło wydobycie zasypanego nastolatka. Niestety, mimo natychmiastowego wezwania służb ratunkowych oraz prób reanimacji, nie udało się przywrócić mu czynności życiowych. Lekarze stwierdzili zgon na miejscu.

Włoskie media przytaczają dane z USA, według których nagłe osunięcia się piasku do wykopanych na plaży dołów i zabawy w nich powoduje więcej ofiar niż rekiny. Na niektórych plażach we Włoszech już wprowadzono zakaz kopania dołów w pobliżu linii brzegowej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe