Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.
Tylko u nas
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

 

Minister Mazur publicznie zasugerował, że Trybunał miałby uznać powołanie I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej za nielegalne. Tymczasem taka teza nie tylko nie znajduje oparcia w treści wyroku, ale jest wręcz sprzeczna z jego literalnym brzmieniem.

 

Co nie znalazło się w wyroku TSUE?

Wbrew twierdzeniom ministra Mazura:

  • TSUE nie orzekł o nielegalności powołania I Prezes SN.
  • TSUE nie zakwestionował ani aktu powołania do SN, ani pełnienia funkcji przez Małgorzatę Manowską.
  • TSUE nie oceniał zgodności nominacji z Konstytucją RP, ani nie ingerował w prerogatywy Prezydenta RP wynikające z art. 179 Konstytucji.
  • Wręcz przeciwnie – Trybunał odciął się od rozstrzygania w tym zakresie, zaznaczając, że opiera się wyłącznie na ustaleniach sądu krajowego.

W samym wyroku czytamy jasno:

„Zgodnie z ustaleniami sądu odsyłającego...” (pkt 91 i nast.)

Trybunał nie prowadził własnego postępowania dowodowego, nie przesądzał statusu nominacji – i nie miał takiego celu. To sąd krajowy, kierując pytanie prejudycjalne, przedstawił określony stan faktyczny i prawny – a TSUE odniósł się wyłącznie do tego, w kontekście wykładni prawa unijnego.

 

O czym naprawdę był ten wyrok?

Wyrok TSUE dotyczył przenoszenia sędziów pomiędzy izbami Sądu Najwyższego – bez ich zgody, co w praktyce może oznaczać formę degradacji lub przesunięcia kompetencyjnego. Pytanie brzmiało: czy takie działanie – bez zgody sędziego – może być zgodne z art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej?

Odpowiedź Trybunału była wyważona: tak, ale tylko w określonych warunkach, m.in. przy:

  • zachowaniu gwarancji niezależności,
  • możliwości skutecznego zaskarżenia decyzji,
  • istnieniu adekwatnej podstawy prawnej.

TSUE nie podważył żadnego indywidualnego powołania, nie odniósł się do prezydenckich nominacji personalnych i nie sugerował obowiązku usuwania kogokolwiek z funkcji sędziowskiej.

 

Mazur insynuuje więcej, niż wyrok mówi

Wpis ministra Mazura zawiera m.in. następujące stwierdzenie:

„Trybunał nie dopatrzył się naruszenia prawa w przenoszeniu sędziów (...), ale nie uznał legalności p.o. I Prezes SN Małgorzaty Manowskiej (...)”

To typowy przykład retoryki insynuacyjnej, mającej na celu wywołanie wrażenia „uznania winy”, mimo że żadna taka konstatacja nie padła w wyroku. To nie wykładnia – to polityczna gra sugestią. I to groźna, bo rozmywająca granicę między orzecznictwem a propagandą.

A co z „sędziami powołanymi na wniosek obecnej KRS”?

 

Dwie opinie rzeczników TSUE, jedna prawda

Na dokładkę – od kwietnia  2025 r. Trybunał Sprawiedliwości otrzymał dwie istotne opinie rzeczników generalnych dotyczące statusu sędziów powołanych z udziałem obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Na pierwszy rzut oka wydają się sprzeczne, ale w istocie – wzajemnie się uzupełniają.

Opinia Spielmanna (29 kwietnia 2025, C‑521/21):

Skupia się na definicji sądu jako „sądu ustanowionego ustawą”.

Uznał, że formalna zgodność z procedurą powołania oraz zachowanie strukturalnych cech sądu mogą wystarczyć, by uznać daną osobę za legalnie powołanego sędziego – mimo kontrowersji.

Opinia Emiliou (1 sierpnia 2025):

Dotyczy nie ogólnego statusu sędziego, ale jego bezstronności w konkretnej sprawie.

Wskazuje, że nawet legalnie powołany sędzia może zostać wyłączony, jeśli istnieją obiektywne i indywidualne przesłanki, np. wcześniejsze wypowiedzi, sposób powołania czy naciski zewnętrzne.

Wnioski? Proste:

  • Sędzia powołany z udziałem nowej KRS nie traci automatycznie swojego statusu.
  • Może być wyłączony w konkretnej sprawie – jeśli są ku temu mocne, indywidualne powody.
  • Nie istnieje podstawa do automatycznego delegalizowania tysięcy orzeczeń ani wszystkich powołań po 2018 r.
  • TSUE nie uznaje wadliwości procedury nominacyjnej za równoznaczną z nielegalnością sędziego.

 

Co robi Themis? Upraszcza, manipulując

W komentarzach opublikowanych tuż po opinii Emiliou, stowarzyszenie Themis próbowało przekuć ją w tezę, że każdy „nowy-sędzia może zostać uznany za nienależycie powołanego. To jawne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Trzeba podkreślić: opinia rzecznika generalnego nie jest wyrokiem i nie wiąże TSUE. Historia zna wiele przypadków, gdy Trybunał wydawał orzeczenia odmienne od opinii rzecznika.

 

Prawda, nie propaganda

Manipulacje takie, jak Mazura czy Themis, osłabiają zaufanie publiczne do sądów i prawa. Przypisywanie TSUE stanowisk, których ten nigdy nie zajął, to prawnicza nieuczciwość i narzędzie medialnej wojny domowej, nie debaty o standardach państwa prawa.

Wnioski końcowe:

  • TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne.
  • Rzecznik Emiliou nie zakwestionował statusu żadnego sędziego ogólnie.
  • Sędziowie powołani po 2018 rr. mogą orzekać – chyba że w konkretnej sprawie istnieją uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności.
  • Upolitycznianie wyroków i opinii TSUE jest szkodliwe i nieprofesjonalne 

[Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.
Tylko u nas
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

 

Minister Mazur publicznie zasugerował, że Trybunał miałby uznać powołanie I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej za nielegalne. Tymczasem taka teza nie tylko nie znajduje oparcia w treści wyroku, ale jest wręcz sprzeczna z jego literalnym brzmieniem.

 

Co nie znalazło się w wyroku TSUE?

Wbrew twierdzeniom ministra Mazura:

  • TSUE nie orzekł o nielegalności powołania I Prezes SN.
  • TSUE nie zakwestionował ani aktu powołania do SN, ani pełnienia funkcji przez Małgorzatę Manowską.
  • TSUE nie oceniał zgodności nominacji z Konstytucją RP, ani nie ingerował w prerogatywy Prezydenta RP wynikające z art. 179 Konstytucji.
  • Wręcz przeciwnie – Trybunał odciął się od rozstrzygania w tym zakresie, zaznaczając, że opiera się wyłącznie na ustaleniach sądu krajowego.

W samym wyroku czytamy jasno:

„Zgodnie z ustaleniami sądu odsyłającego...” (pkt 91 i nast.)

Trybunał nie prowadził własnego postępowania dowodowego, nie przesądzał statusu nominacji – i nie miał takiego celu. To sąd krajowy, kierując pytanie prejudycjalne, przedstawił określony stan faktyczny i prawny – a TSUE odniósł się wyłącznie do tego, w kontekście wykładni prawa unijnego.

 

O czym naprawdę był ten wyrok?

Wyrok TSUE dotyczył przenoszenia sędziów pomiędzy izbami Sądu Najwyższego – bez ich zgody, co w praktyce może oznaczać formę degradacji lub przesunięcia kompetencyjnego. Pytanie brzmiało: czy takie działanie – bez zgody sędziego – może być zgodne z art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej?

Odpowiedź Trybunału była wyważona: tak, ale tylko w określonych warunkach, m.in. przy:

  • zachowaniu gwarancji niezależności,
  • możliwości skutecznego zaskarżenia decyzji,
  • istnieniu adekwatnej podstawy prawnej.

TSUE nie podważył żadnego indywidualnego powołania, nie odniósł się do prezydenckich nominacji personalnych i nie sugerował obowiązku usuwania kogokolwiek z funkcji sędziowskiej.

 

Mazur insynuuje więcej, niż wyrok mówi

Wpis ministra Mazura zawiera m.in. następujące stwierdzenie:

„Trybunał nie dopatrzył się naruszenia prawa w przenoszeniu sędziów (...), ale nie uznał legalności p.o. I Prezes SN Małgorzaty Manowskiej (...)”

To typowy przykład retoryki insynuacyjnej, mającej na celu wywołanie wrażenia „uznania winy”, mimo że żadna taka konstatacja nie padła w wyroku. To nie wykładnia – to polityczna gra sugestią. I to groźna, bo rozmywająca granicę między orzecznictwem a propagandą.

A co z „sędziami powołanymi na wniosek obecnej KRS”?

 

Dwie opinie rzeczników TSUE, jedna prawda

Na dokładkę – od kwietnia  2025 r. Trybunał Sprawiedliwości otrzymał dwie istotne opinie rzeczników generalnych dotyczące statusu sędziów powołanych z udziałem obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Na pierwszy rzut oka wydają się sprzeczne, ale w istocie – wzajemnie się uzupełniają.

Opinia Spielmanna (29 kwietnia 2025, C‑521/21):

Skupia się na definicji sądu jako „sądu ustanowionego ustawą”.

Uznał, że formalna zgodność z procedurą powołania oraz zachowanie strukturalnych cech sądu mogą wystarczyć, by uznać daną osobę za legalnie powołanego sędziego – mimo kontrowersji.

Opinia Emiliou (1 sierpnia 2025):

Dotyczy nie ogólnego statusu sędziego, ale jego bezstronności w konkretnej sprawie.

Wskazuje, że nawet legalnie powołany sędzia może zostać wyłączony, jeśli istnieją obiektywne i indywidualne przesłanki, np. wcześniejsze wypowiedzi, sposób powołania czy naciski zewnętrzne.

Wnioski? Proste:

  • Sędzia powołany z udziałem nowej KRS nie traci automatycznie swojego statusu.
  • Może być wyłączony w konkretnej sprawie – jeśli są ku temu mocne, indywidualne powody.
  • Nie istnieje podstawa do automatycznego delegalizowania tysięcy orzeczeń ani wszystkich powołań po 2018 r.
  • TSUE nie uznaje wadliwości procedury nominacyjnej za równoznaczną z nielegalnością sędziego.

 

Co robi Themis? Upraszcza, manipulując

W komentarzach opublikowanych tuż po opinii Emiliou, stowarzyszenie Themis próbowało przekuć ją w tezę, że każdy „nowy-sędzia może zostać uznany za nienależycie powołanego. To jawne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Trzeba podkreślić: opinia rzecznika generalnego nie jest wyrokiem i nie wiąże TSUE. Historia zna wiele przypadków, gdy Trybunał wydawał orzeczenia odmienne od opinii rzecznika.

 

Prawda, nie propaganda

Manipulacje takie, jak Mazura czy Themis, osłabiają zaufanie publiczne do sądów i prawa. Przypisywanie TSUE stanowisk, których ten nigdy nie zajął, to prawnicza nieuczciwość i narzędzie medialnej wojny domowej, nie debaty o standardach państwa prawa.

Wnioski końcowe:

  • TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne.
  • Rzecznik Emiliou nie zakwestionował statusu żadnego sędziego ogólnie.
  • Sędziowie powołani po 2018 rr. mogą orzekać – chyba że w konkretnej sprawie istnieją uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności.
  • Upolitycznianie wyroków i opinii TSUE jest szkodliwe i nieprofesjonalne 

[Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]



 

Polecane