Premier Litwy podał się do dymisji. Wśród nowych kandydatów jest Polak

Premier Litwy Gintautas Paluckas poinformował o swojej rezygnacji w czwartek rano. Po jego dymisji ruszyła giełda nazwisk pretendentów do objęcia funkcji szefa rządu. Jak wiadomo, jest wśród nich Polak - Robert Duchniewicz, mer zamieszkanego w znacznej części przez Polaków rejonu wileńskiego.
Litewski parlament
Litewski parlament / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • Premier Litwy Gintautas Paluckas podał się do dymisji po naciskach koalicjantów i w związku ze śledztwem antykorupcyjnym – media przypomniały jego wyrok z 2012 r. za ustawienie przetargu.
  • Koalicja rządowa zagroziła rozpadem, gdy wyszły na jaw powiązania Paluckasa z firmą jego bratowej, która miała korzystać z unijnych funduszy przy współpracy z jego prywatną spółką.
  • Wśród kandydatów na nowego premiera pojawił się Polak – Robert Duchniewicz, 34-letni wiceszef socjaldemokratów i mer rejonu wileńskiego. Nie wyklucza objęcia stanowiska.

 

 

 

Premier Litwy Gintautas Paluckas poinformował o swojej rezygnacji w czwartek rano.

Gintautas Paluckas zadzwonił do mnie dziś rano i poinformował mnie o swojej rezygnacji

– przekazał dziennikarzom prezydent Gitanas Nauseda.

Choć formalny list rezygnacyjny nie został jeszcze złożony, Litewska Partia Socjaldemokratyczna, której Paluckas przewodniczy, opublikowała już jego oficjalne oświadczenie o odejściu z urzędu.

 

Skazany za korupcję. Media przypominają ciemne karty przeszłości

Rezygnacja premiera to bezpośredni skutek śledztwa antykorupcyjnego, które ruszyło po ujawnieniu nowych materiałów przez litewskie media. Przypomniano m.in., że Paluckas został w 2012 r. skazany za ustawianie przetargów jako dyrektor administracyjny wileńskiego ratusza. Faworyzowana firma przedstawiła najdroższą ofertę – mimo to właśnie ją wskazano jako zwycięzcę.

Polityk otrzymał wtedy karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 16,5 tys. euro. Media donoszą, że znaczna część tej kary do dziś nie została uregulowana.

Mimo wszystko jego partia nadal broniła swojego lidera, nazywając zarzuty „skoordynowanym atakiem” ze strony przeciwników politycznych.

 

Ultimatum koalicjantów i podejrzane interesy rodzinne

Prawdziwą presję na dymisję wywarli jednak koalicjanci. W środę zagrozili rozpadem rządu, jeśli Paluckas nie odejdzie. Przyczyną było ujawnienie powiązań z firmą Dankora, należącą do bratowej premiera.

Agencja BNS poinformowała, że spółka Dankora miała zakupić od firmy Garnis – której współwłaścicielem jest Paluckas – systemy akumulatorowe przy wykorzystaniu środków unijnych. Obecnie w siedzibie Dankory trwają przeszukania.

Ustąpienie premiera stało się koniecznością – alternatywą byłby rozpad koalicji i przedterminowe wybory.

 

Cały rząd odchodzi. Rozpoczynają się konsultacje

Premier Paluckas objął urząd w listopadzie 2024 r. Zgodnie z konstytucją jego dymisja oznacza konieczność ustąpienia całego gabinetu.

Litewska Partia Socjaldemokratyczna, która wygrała ostatnie wybory parlamentarne i ma większość w Sejmie, rozpocznie teraz konsultacje na temat utworzenia koalicji

– zapowiedział prezydent Nauseda.

W Wilnie ruszyły polityczne przetasowania, które zdecydują o przyszłości rządu.

 

Polak kandydatem na premiera? Robert Duchniewicz na giełdzie nazwisk

Tuż po dymisji Paluckasa rozpoczęła się medialna giełda nazwisk potencjalnych kandydatów na nowego premiera. Wśród wymienianych polityków pojawił się 34-letni Robert Duchniewicz – Polak z pochodzenia, obecny wiceprzewodniczący Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej i szef zwycięskiej kampanii parlamentarnej z 2024 r.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” zapytano go wprost, czy Polak może objąć stanowisko szefa litewskiego rządu.

 Zbyt wcześnie odpowiadać na to pytanie

– odpowiedział, zaznaczając jednocześnie, że „nie zawaha się wziąć na siebie odpowiedzialności”.

Wskazał też dwóch kontrkandydatów: ministra gospodarki Mindaugasa Sinkeviciusa oraz minister pracy i spraw socjalnych Ingę Ruginienė.

Duchniewicz jest obecnie merem rejonu wileńskiego – regionu zamieszkałego w znacznej części przez ludność polskiego pochodzenia. Choć Polacy już wcześniej obejmowali funkcje ministrów w litewskich rządach (obecnie np. Władysław Kondratowicz kieruje resortem spraw wewnętrznych), stanowisko premiera byłoby bezprecedensowym wydarzeniem.

 


 

POLECANE
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec Marcina Romanowskiego. Decyzja sądu wywołała reakcję posła PiS, który mówi wprost o prześladowaniu opozycji i politycznym bezprawiu.

Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw Wiadomości
Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw

Automatyczne połączenia z holenderskich numerów coraz częściej trafiają na polskie telefony. Oszuści podszywają się pod rekrutację i próbują wciągnąć odbiorców w dalszą rozmowę przez komunikator internetowy.

 Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa z ostatniej chwili
Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa

Do groźnego zdarzenia doszło w samym sercu Krakowa. Samochód prowadzony przez pijanego kierowcę wjechał w ogrodzenie kościoła św. Krzyża i zawisnął na nim. Policja potwierdziła, że mężczyzna był pod silnym wpływem alkoholu.

Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański z ostatniej chwili
Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański

Za drożyznę świąt odpowiedzialny jest premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański; rosną ceny żywności i usług; Polaków stać na mniej - ocenili w niedzielę europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską Wiadomości
Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską

Przełom 2025 i 2026 roku upłynie pod znakiem intensywnej zimy. Prognozy wskazują na rozległe śnieżyce, narastającą pokrywę śnieżną oraz wyraźny spadek temperatur, który da się we znaki w wielu regionach kraju.

Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki tylko u nas
Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie przebiegła spokojnie i bez zapowiadanego przełomu. Jak ocenia Łukasz Jasina, polityczne znaczenie spotkania ujawnia się nie w deklaracjach, lecz w tym, kto faktycznie zyskał na relacjach polsko-ukraińskich.

Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej gorące
Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej

Szczyt UE w Brukseli był kolejnym fiaskiem. Po odroczeniu porozumienia z Mercosurem rośnie obecnie opór krajów Europy Wschodniej wobec planowanego handlu CO₂ w sektorach transportu i budownictwa. Jeśli postawią na swoim, wprowadzenie ETS2 zostanie przełożone na dużo bardziej odległy termin – alarmuje niemiecka prasa.

Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy polityka
Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy

W sprawie pomocy dla Ukrainy prezydent postawił twarde warunki, podczas gdy rząd i część posłów zachowywali się biernie. Tak oceniono w studiu Radia Zet debatę wokół unijnej pożyczki w wysokości 90 mld euro, która wywołała gwałtowny spór między politykami.

A4 zamknięta po serii zdarzeń. Policja i prokuratura na miejscu, kierowcy utknęli w korkach pilne
A4 zamknięta po serii zdarzeń. Policja i prokuratura na miejscu, kierowcy utknęli w korkach

Dwie osoby zginęły, autostrada była zablokowana, a ruch w kierunku Krakowa przez wiele godzin odbywał się z poważnymi utrudnieniami. Na odcinku A4 między Brzeskiem a Targowiskiem doszło do serii dramatycznych zdarzeń, które sparaliżowały trasę.

Prezydent Brazyli naciska liderów UE ws. umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Prezydent Brazyli naciska liderów UE ws. umowy z Mercosurem

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva wezwał przywódców Unii Europejskiej do wykazania się odwagą i podpisania umowy o wolnym handlu z państwami południowoamerykańskiego bloku Mercosur – podała w niedzielę AFP. Przypomniał, że negocjacje w sprawie porozumienia trwają od ponad ćwierćwiecza.

REKLAMA

Premier Litwy podał się do dymisji. Wśród nowych kandydatów jest Polak

Premier Litwy Gintautas Paluckas poinformował o swojej rezygnacji w czwartek rano. Po jego dymisji ruszyła giełda nazwisk pretendentów do objęcia funkcji szefa rządu. Jak wiadomo, jest wśród nich Polak - Robert Duchniewicz, mer zamieszkanego w znacznej części przez Polaków rejonu wileńskiego.
Litewski parlament
Litewski parlament / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • Premier Litwy Gintautas Paluckas podał się do dymisji po naciskach koalicjantów i w związku ze śledztwem antykorupcyjnym – media przypomniały jego wyrok z 2012 r. za ustawienie przetargu.
  • Koalicja rządowa zagroziła rozpadem, gdy wyszły na jaw powiązania Paluckasa z firmą jego bratowej, która miała korzystać z unijnych funduszy przy współpracy z jego prywatną spółką.
  • Wśród kandydatów na nowego premiera pojawił się Polak – Robert Duchniewicz, 34-letni wiceszef socjaldemokratów i mer rejonu wileńskiego. Nie wyklucza objęcia stanowiska.

 

 

 

Premier Litwy Gintautas Paluckas poinformował o swojej rezygnacji w czwartek rano.

Gintautas Paluckas zadzwonił do mnie dziś rano i poinformował mnie o swojej rezygnacji

– przekazał dziennikarzom prezydent Gitanas Nauseda.

Choć formalny list rezygnacyjny nie został jeszcze złożony, Litewska Partia Socjaldemokratyczna, której Paluckas przewodniczy, opublikowała już jego oficjalne oświadczenie o odejściu z urzędu.

 

Skazany za korupcję. Media przypominają ciemne karty przeszłości

Rezygnacja premiera to bezpośredni skutek śledztwa antykorupcyjnego, które ruszyło po ujawnieniu nowych materiałów przez litewskie media. Przypomniano m.in., że Paluckas został w 2012 r. skazany za ustawianie przetargów jako dyrektor administracyjny wileńskiego ratusza. Faworyzowana firma przedstawiła najdroższą ofertę – mimo to właśnie ją wskazano jako zwycięzcę.

Polityk otrzymał wtedy karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 16,5 tys. euro. Media donoszą, że znaczna część tej kary do dziś nie została uregulowana.

Mimo wszystko jego partia nadal broniła swojego lidera, nazywając zarzuty „skoordynowanym atakiem” ze strony przeciwników politycznych.

 

Ultimatum koalicjantów i podejrzane interesy rodzinne

Prawdziwą presję na dymisję wywarli jednak koalicjanci. W środę zagrozili rozpadem rządu, jeśli Paluckas nie odejdzie. Przyczyną było ujawnienie powiązań z firmą Dankora, należącą do bratowej premiera.

Agencja BNS poinformowała, że spółka Dankora miała zakupić od firmy Garnis – której współwłaścicielem jest Paluckas – systemy akumulatorowe przy wykorzystaniu środków unijnych. Obecnie w siedzibie Dankory trwają przeszukania.

Ustąpienie premiera stało się koniecznością – alternatywą byłby rozpad koalicji i przedterminowe wybory.

 

Cały rząd odchodzi. Rozpoczynają się konsultacje

Premier Paluckas objął urząd w listopadzie 2024 r. Zgodnie z konstytucją jego dymisja oznacza konieczność ustąpienia całego gabinetu.

Litewska Partia Socjaldemokratyczna, która wygrała ostatnie wybory parlamentarne i ma większość w Sejmie, rozpocznie teraz konsultacje na temat utworzenia koalicji

– zapowiedział prezydent Nauseda.

W Wilnie ruszyły polityczne przetasowania, które zdecydują o przyszłości rządu.

 

Polak kandydatem na premiera? Robert Duchniewicz na giełdzie nazwisk

Tuż po dymisji Paluckasa rozpoczęła się medialna giełda nazwisk potencjalnych kandydatów na nowego premiera. Wśród wymienianych polityków pojawił się 34-letni Robert Duchniewicz – Polak z pochodzenia, obecny wiceprzewodniczący Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej i szef zwycięskiej kampanii parlamentarnej z 2024 r.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” zapytano go wprost, czy Polak może objąć stanowisko szefa litewskiego rządu.

 Zbyt wcześnie odpowiadać na to pytanie

– odpowiedział, zaznaczając jednocześnie, że „nie zawaha się wziąć na siebie odpowiedzialności”.

Wskazał też dwóch kontrkandydatów: ministra gospodarki Mindaugasa Sinkeviciusa oraz minister pracy i spraw socjalnych Ingę Ruginienė.

Duchniewicz jest obecnie merem rejonu wileńskiego – regionu zamieszkałego w znacznej części przez ludność polskiego pochodzenia. Choć Polacy już wcześniej obejmowali funkcje ministrów w litewskich rządach (obecnie np. Władysław Kondratowicz kieruje resortem spraw wewnętrznych), stanowisko premiera byłoby bezprecedensowym wydarzeniem.

 



 

Polecane