Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.
Kreml. Ilustracja poglądowa Po Putinie w Rosji zostanie pustynia
Kreml. Ilustracja poglądowa / pxfuel.com

Co musisz wiedzieć:

  • Donald Trump usiłował zmusić strony wojny na Ukrainie do zawarcia pokoju
  • Zabiegi Donalda Trumpa nie przyniosły daleko idących rezultatów, a Donald Trump postawił Putinowi ultimatum gospodarcze
  • I bez tego stan państwa rosyjskiego pozostawia wiele do życzenia

 

Państwo przestaje się interesować problemami obywateli: rosnącą przestępczością, wyludniającymi się wsiami, zapaścią służby zdrowia, alkoholowym podziemiem. Putin wychodzi z założenia: po mnie choćby potop. Choć trafniejsze byłoby słowo: pustynia. Spustoszona gospodarka i rozbite społeczeństwo – co trzeba by odbudowywać dekadami. Jeśli będzie co odbudować.

 

Wymiana gróźb

Oto bowiem jesteśmy świadkami wymiany atomowych gróźb między Moskwą a Waszyngtonem. Trump w końcu odpowiadać zaczął na zaczepki Rosjan – oczywiście od razu narażając się „realistom” rozdzierającym szaty, że prezydent prowadzi świat ku wojnie nuklearnej (nieważne, że to Putin i jego akolici od lat wielokrotnie tym grożą, nawet swego czasu mówiąc o starciu z powierzchni ziemi amerykańskiego Wschodniego Wybrzeża). Oczywiście to tylko retoryka i być może ze strony Trumpa próba powtórki strategii, która przyniosła sukces Ronaldowi Reaganowi. Czyli sprowokowania Moskwy do wyścigu zbrojeń – który Rosja przegra jeszcze szybciej, niż niegdyś Związek Sowiecki. Niestety, jest jeden haczyk. Putin to mentalnie nie Gorbaczow, a jego władza jest bez porównania większa niż ostatniego lidera Sojuza. Nie ogranicza go partia, nie ogranicza KGB. Otaczają w coraz większym stopniu fanatycy, utwierdzający go w paranoicznych przekonaniach. - My pójdziemy do nieba jako męczennicy, a oni po prostu skrzeczą, bo nie będą mieli nawet czasu na pokutę – mówił już w 2018 roku Putin. O kim? O największym mocarstwie świata, o Stanach Zjednoczonych i wojnie nuklearnej. Strach myśleć, co siedzi w głowie tego człowieka dziś. Zawsze chciał dorównać Stalinowi. A co, jeśli chce go prześcignąć?

 

Stan Rosji

Przyjmijmy lepszy scenariusz. Szlag trafi Putina, zanim naciśnie czerwony guzik. Albo po prostu któryś oficer będzie miał w głowie na tyle rozumu, żeby podjąć decyzję i ratując być może własne życie i życie milionów rodaków, odpali zbrodniarza. Ale nawet wtedy Putin pozostawi po sobie Rosję w okropnym stanie. Załóżmy, że porządzi jeszcze choćby pięć lat. Jak będzie ten kraj wyglądał, skoro już dziś widać katastrofalne trendy, o których zaślepionemu geopolityką i chorymi ideami Putinowi boi się powiedzieć ktokolwiek z otoczenia?

Bezprawie

Spójrzmy na przykład na to, jak w Rosji przestrzega się prawa (zostawiamy na boku łapówki, bo wiadomo…). Tak wysokiej przestępczości nie było tam od 15 lat! Według statystyk państwowych, tylko w pierwszej połowie br. odnotowano ponad 333 tys. „poważnych i szczególnie poważnych” przestępstw. To efekt wojny z Ukrainą. Po pierwsze, powrót tysięcy zdemoralizowanych weteranów (w tym wielu kryminalistów, którzy kolonię karną zamienili na front, a potem – jeśli przeżyli – wolność i powrót do domu). Po drugie, ogromne ilości łatwo dostępnej broni i amunicji, zwłaszcza w regionach graniczących z Ukrainą. Po trzecie, brutalizacja języka debaty publicznej i życia społecznego w całej Rosji (vide militaryzacja wychowania dzieci, polowanie na „czarnych” i „pedałów”, promowanie nagiej siły). Jak reaguje państwo na gwałtowny wzrost przestępczości? W około dwóch trzecich przypadków popełnienia przestępstwa przez weterana, sąd uznaje fakt udziału w wojnie z Ukrainą za okoliczność łagodzącą. Urzędnicy starają się też bagatelizować wzrost liczby brutalnych przestępstw popełnianych przez weteranów „specjalnej operacji wojskowej”.

Alkoholizm

Nie tylko przybywa przestępstw. Coraz częściej są one popełniane pod wpływem alkoholu. Jak zachowuje się rząd w obliczu rosnącej fali alkoholizmu? Tak samo jak jego sowieccy poprzednicy, nakładając nowe ograniczenia na sprzedaż procentowych napojów zamiast zająć się przyczynami alkoholizmu. W Moskwie wymyślili plan wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu poza godzinami 11:00 - 19:00 w dni powszednie, a także w weekendy i święta, oraz podwyższenia wieku, w którym można legalnie spożywać alkohol, do 21 lat. Efektów nie przyniesie to żadnych, no może zarobią siłowicy, czerpiąc korzyści z łapówek, producenci samogonu oraz taksówkarze, którzy będą go sprzedawać, gdy oficjalna sprzedaż alkoholu będzie zabroniona. Przy okazji, jak za prohibicji Gorbaczowa, wzrośnie liczba zgonów w wyniku spożywania samogonu i takich niebezpiecznych substytutów, jak perfumy i środki czyszczące.

 

Wymieranie rosyjskiej prowincji

Wszechobecny alkohol jest jedną z cech rosyjskiej wsi. Kobiety harują, mężczyźni piją – na ogół. Wiadomo, na prowincji – zwłaszcza w Rosji - żyje się szczególnie ciężko. Ale co się dziwić, gdy duża część kraju będącego gazową potęgą wciąż ogrzewa swe domy jak w XIX wieku? A będzie gorzej. Zamykanie szkół i placówek medycznych na wsi od lat zmusza młodych ludzi do ucieczki do miast. Teraz dochodzi też zamykanie jednych z najważniejszych instytucji państwa na prowincji: urzędów pocztowych. W wyniku „programów optymalizacyjnych” Putina mających na celu oszczędności poprzez konsolidację opieki zdrowotnej i innych usług publicznych, aby uzyskać środki na wojnę na Ukrainie, urzędy pocztowe są obecnie zamykane, otrzymują rozszerzone zakresy obowiązków bez nowych funduszy i pracowników lub działają w ograniczonym wymiarze godzin. Sytuacja na wschód od Uralu jest szczególnie tragiczna. W Republice Ałtaju zamknięto 19 z 99 urzędów pocztowych. W Kraju Krasnojarskim nadal działa tylko jedna trzecia z 800 placówek pocztowych. W Kraju Zabajkalskim 87% stanowisk w systemie pocztowym pozostaje nieobsadzonych.

To jeden z powodów wymierania rosyjskiej prowincji. Setki wsi i osad miejskich zniknęły po śmierci ostatnich mieszkańców lub ich przeprowadzce do miast, ale pomimo obietnic pomocy ze strony Moskwy żadna z nich nie odrodziła się. Przyspieszona śmierć wsi w Rosji jeszcze bardziej obniży wskaźnik urodzeń w Rosji, który był znacznie wyższy na obszarach wiejskich niż w miastach. A przecież jednym z celów Putina była odbudowa demograficzna Rosji…


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.
Kreml. Ilustracja poglądowa Po Putinie w Rosji zostanie pustynia
Kreml. Ilustracja poglądowa / pxfuel.com

Co musisz wiedzieć:

  • Donald Trump usiłował zmusić strony wojny na Ukrainie do zawarcia pokoju
  • Zabiegi Donalda Trumpa nie przyniosły daleko idących rezultatów, a Donald Trump postawił Putinowi ultimatum gospodarcze
  • I bez tego stan państwa rosyjskiego pozostawia wiele do życzenia

 

Państwo przestaje się interesować problemami obywateli: rosnącą przestępczością, wyludniającymi się wsiami, zapaścią służby zdrowia, alkoholowym podziemiem. Putin wychodzi z założenia: po mnie choćby potop. Choć trafniejsze byłoby słowo: pustynia. Spustoszona gospodarka i rozbite społeczeństwo – co trzeba by odbudowywać dekadami. Jeśli będzie co odbudować.

 

Wymiana gróźb

Oto bowiem jesteśmy świadkami wymiany atomowych gróźb między Moskwą a Waszyngtonem. Trump w końcu odpowiadać zaczął na zaczepki Rosjan – oczywiście od razu narażając się „realistom” rozdzierającym szaty, że prezydent prowadzi świat ku wojnie nuklearnej (nieważne, że to Putin i jego akolici od lat wielokrotnie tym grożą, nawet swego czasu mówiąc o starciu z powierzchni ziemi amerykańskiego Wschodniego Wybrzeża). Oczywiście to tylko retoryka i być może ze strony Trumpa próba powtórki strategii, która przyniosła sukces Ronaldowi Reaganowi. Czyli sprowokowania Moskwy do wyścigu zbrojeń – który Rosja przegra jeszcze szybciej, niż niegdyś Związek Sowiecki. Niestety, jest jeden haczyk. Putin to mentalnie nie Gorbaczow, a jego władza jest bez porównania większa niż ostatniego lidera Sojuza. Nie ogranicza go partia, nie ogranicza KGB. Otaczają w coraz większym stopniu fanatycy, utwierdzający go w paranoicznych przekonaniach. - My pójdziemy do nieba jako męczennicy, a oni po prostu skrzeczą, bo nie będą mieli nawet czasu na pokutę – mówił już w 2018 roku Putin. O kim? O największym mocarstwie świata, o Stanach Zjednoczonych i wojnie nuklearnej. Strach myśleć, co siedzi w głowie tego człowieka dziś. Zawsze chciał dorównać Stalinowi. A co, jeśli chce go prześcignąć?

 

Stan Rosji

Przyjmijmy lepszy scenariusz. Szlag trafi Putina, zanim naciśnie czerwony guzik. Albo po prostu któryś oficer będzie miał w głowie na tyle rozumu, żeby podjąć decyzję i ratując być może własne życie i życie milionów rodaków, odpali zbrodniarza. Ale nawet wtedy Putin pozostawi po sobie Rosję w okropnym stanie. Załóżmy, że porządzi jeszcze choćby pięć lat. Jak będzie ten kraj wyglądał, skoro już dziś widać katastrofalne trendy, o których zaślepionemu geopolityką i chorymi ideami Putinowi boi się powiedzieć ktokolwiek z otoczenia?

Bezprawie

Spójrzmy na przykład na to, jak w Rosji przestrzega się prawa (zostawiamy na boku łapówki, bo wiadomo…). Tak wysokiej przestępczości nie było tam od 15 lat! Według statystyk państwowych, tylko w pierwszej połowie br. odnotowano ponad 333 tys. „poważnych i szczególnie poważnych” przestępstw. To efekt wojny z Ukrainą. Po pierwsze, powrót tysięcy zdemoralizowanych weteranów (w tym wielu kryminalistów, którzy kolonię karną zamienili na front, a potem – jeśli przeżyli – wolność i powrót do domu). Po drugie, ogromne ilości łatwo dostępnej broni i amunicji, zwłaszcza w regionach graniczących z Ukrainą. Po trzecie, brutalizacja języka debaty publicznej i życia społecznego w całej Rosji (vide militaryzacja wychowania dzieci, polowanie na „czarnych” i „pedałów”, promowanie nagiej siły). Jak reaguje państwo na gwałtowny wzrost przestępczości? W około dwóch trzecich przypadków popełnienia przestępstwa przez weterana, sąd uznaje fakt udziału w wojnie z Ukrainą za okoliczność łagodzącą. Urzędnicy starają się też bagatelizować wzrost liczby brutalnych przestępstw popełnianych przez weteranów „specjalnej operacji wojskowej”.

Alkoholizm

Nie tylko przybywa przestępstw. Coraz częściej są one popełniane pod wpływem alkoholu. Jak zachowuje się rząd w obliczu rosnącej fali alkoholizmu? Tak samo jak jego sowieccy poprzednicy, nakładając nowe ograniczenia na sprzedaż procentowych napojów zamiast zająć się przyczynami alkoholizmu. W Moskwie wymyślili plan wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu poza godzinami 11:00 - 19:00 w dni powszednie, a także w weekendy i święta, oraz podwyższenia wieku, w którym można legalnie spożywać alkohol, do 21 lat. Efektów nie przyniesie to żadnych, no może zarobią siłowicy, czerpiąc korzyści z łapówek, producenci samogonu oraz taksówkarze, którzy będą go sprzedawać, gdy oficjalna sprzedaż alkoholu będzie zabroniona. Przy okazji, jak za prohibicji Gorbaczowa, wzrośnie liczba zgonów w wyniku spożywania samogonu i takich niebezpiecznych substytutów, jak perfumy i środki czyszczące.

 

Wymieranie rosyjskiej prowincji

Wszechobecny alkohol jest jedną z cech rosyjskiej wsi. Kobiety harują, mężczyźni piją – na ogół. Wiadomo, na prowincji – zwłaszcza w Rosji - żyje się szczególnie ciężko. Ale co się dziwić, gdy duża część kraju będącego gazową potęgą wciąż ogrzewa swe domy jak w XIX wieku? A będzie gorzej. Zamykanie szkół i placówek medycznych na wsi od lat zmusza młodych ludzi do ucieczki do miast. Teraz dochodzi też zamykanie jednych z najważniejszych instytucji państwa na prowincji: urzędów pocztowych. W wyniku „programów optymalizacyjnych” Putina mających na celu oszczędności poprzez konsolidację opieki zdrowotnej i innych usług publicznych, aby uzyskać środki na wojnę na Ukrainie, urzędy pocztowe są obecnie zamykane, otrzymują rozszerzone zakresy obowiązków bez nowych funduszy i pracowników lub działają w ograniczonym wymiarze godzin. Sytuacja na wschód od Uralu jest szczególnie tragiczna. W Republice Ałtaju zamknięto 19 z 99 urzędów pocztowych. W Kraju Krasnojarskim nadal działa tylko jedna trzecia z 800 placówek pocztowych. W Kraju Zabajkalskim 87% stanowisk w systemie pocztowym pozostaje nieobsadzonych.

To jeden z powodów wymierania rosyjskiej prowincji. Setki wsi i osad miejskich zniknęły po śmierci ostatnich mieszkańców lub ich przeprowadzce do miast, ale pomimo obietnic pomocy ze strony Moskwy żadna z nich nie odrodziła się. Przyspieszona śmierć wsi w Rosji jeszcze bardziej obniży wskaźnik urodzeń w Rosji, który był znacznie wyższy na obszarach wiejskich niż w miastach. A przecież jednym z celów Putina była odbudowa demograficzna Rosji…



 

Polecane
Emerytury
Stażowe