Odwołanie dyrektora Muzeum Historii Polski bezprawne. Sąd uchylił decyzję ministerstwa

W czwartek zapadł przełomowy wyrok. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że decyzja o odwołaniu Roberta Kostry ze stanowiska dyrektora Muzeum Historii Polski była bezprawna.
Robert Kostro
Robert Kostro / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć:

  • WSA unieważnił decyzję resortu – sąd uznał odwołanie Roberta Kostry za bezprawne.
  • Kostro kierował muzeum od 2006 r. – jego kadencja miała trwać do 2027 r.
  • Ministerstwo zarzucało nieefektywne wydatkowanie środków – część środowiska uznała dymisję za polityczną.

 

W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że decyzja o usunięciu Roberta Kostry ze stanowiska dyrektora Muzeum Historii Polski była niezgodna z prawem.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił dziś jako bezprawną decyzję min. Wróblewskiej o odwołaniu mnie ze stanowiska dyrektora Muzeum Historii Polski. Ministerstwo może się jeszcze odwołać, ale satysfakcja jest

– napisał historyk na swoim profilu na Facebooku.

Decyzja zapadła we wrześniu 2024 roku

We wrześniu ubiegłego roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kierowane wówczas przez minister Wróblewską, podjęło decyzję o odwołaniu Roberta Kostry. Wzbudziła ona natychmiastowy sprzeciw nie tylko w środowiskach historycznych, ale również po stronie opinii publicznej, ludzi kultury i publicystów z różnych opcji politycznych.

Kostro kierował placówką od 2006 roku. Jego kontrakt miał obowiązywać do 2027 roku. Odwołanie w połowie kadencji odebrano jako działanie nacechowane politycznie, pozbawione merytorycznych podstaw.

 

Środowisko historyków nie miało wątpliwości

Z decyzją resortu nie zgodziło się wielu znanych i cenionych przedstawicieli życia publicznego. Wskazywano, że Robert Kostro przez lata prowadził muzeum w sposób profesjonalny, konsekwentny i pozbawiony politycznych kalkulacji.

Historyk od początku zapowiadał, że będzie dochodził swoich praw na drodze sądowej. I słowa dotrzymał — z sukcesem.

 

Resort szukał poparcia. Na próżno

Na kilka dni przed formalnym odwołaniem, Ministerstwo Kultury wysłało pisma do wybranych organizacji, prosząc o opinię w sprawie Roberta Kostry. Trafiły one m.in. do: Stowarzyszenia Muzealników Polskich, Polskiego Towarzystwa Historycznego, Związków Zawodowych w Muzeum Historii Polski.

Zarzuty pod lupą

Portal DoRzeczy.pl dotarł do treści jednego z listów, które rozesłało ministerstwo. Wskazano w nim, że powodem zamiaru odwołania Kostry były rzekome „liczne naruszenia” art. 27 ust. 1 Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz „wynikającej z tego przepisu zasady efektywności gospodarowania mieniem”.

W liście zarzucono dyrektorowi m.in. niski poziom wykorzystania środków:

  • w 2021 r. – 4,5 mln zł z zaplanowanych 147,9 mln zł,

  • w 2022 r. – 137,8 mln zł z 268 mln zł.

 

Sąd nie przyjął argumentacji resortu i jednoznacznie uznał odwołanie Roberta Kostry za działanie bezprawne

 


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Odwołanie dyrektora Muzeum Historii Polski bezprawne. Sąd uchylił decyzję ministerstwa

W czwartek zapadł przełomowy wyrok. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że decyzja o odwołaniu Roberta Kostry ze stanowiska dyrektora Muzeum Historii Polski była bezprawna.
Robert Kostro
Robert Kostro / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć:

  • WSA unieważnił decyzję resortu – sąd uznał odwołanie Roberta Kostry za bezprawne.
  • Kostro kierował muzeum od 2006 r. – jego kadencja miała trwać do 2027 r.
  • Ministerstwo zarzucało nieefektywne wydatkowanie środków – część środowiska uznała dymisję za polityczną.

 

W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że decyzja o usunięciu Roberta Kostry ze stanowiska dyrektora Muzeum Historii Polski była niezgodna z prawem.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił dziś jako bezprawną decyzję min. Wróblewskiej o odwołaniu mnie ze stanowiska dyrektora Muzeum Historii Polski. Ministerstwo może się jeszcze odwołać, ale satysfakcja jest

– napisał historyk na swoim profilu na Facebooku.

Decyzja zapadła we wrześniu 2024 roku

We wrześniu ubiegłego roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, kierowane wówczas przez minister Wróblewską, podjęło decyzję o odwołaniu Roberta Kostry. Wzbudziła ona natychmiastowy sprzeciw nie tylko w środowiskach historycznych, ale również po stronie opinii publicznej, ludzi kultury i publicystów z różnych opcji politycznych.

Kostro kierował placówką od 2006 roku. Jego kontrakt miał obowiązywać do 2027 roku. Odwołanie w połowie kadencji odebrano jako działanie nacechowane politycznie, pozbawione merytorycznych podstaw.

 

Środowisko historyków nie miało wątpliwości

Z decyzją resortu nie zgodziło się wielu znanych i cenionych przedstawicieli życia publicznego. Wskazywano, że Robert Kostro przez lata prowadził muzeum w sposób profesjonalny, konsekwentny i pozbawiony politycznych kalkulacji.

Historyk od początku zapowiadał, że będzie dochodził swoich praw na drodze sądowej. I słowa dotrzymał — z sukcesem.

 

Resort szukał poparcia. Na próżno

Na kilka dni przed formalnym odwołaniem, Ministerstwo Kultury wysłało pisma do wybranych organizacji, prosząc o opinię w sprawie Roberta Kostry. Trafiły one m.in. do: Stowarzyszenia Muzealników Polskich, Polskiego Towarzystwa Historycznego, Związków Zawodowych w Muzeum Historii Polski.

Zarzuty pod lupą

Portal DoRzeczy.pl dotarł do treści jednego z listów, które rozesłało ministerstwo. Wskazano w nim, że powodem zamiaru odwołania Kostry były rzekome „liczne naruszenia” art. 27 ust. 1 Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz „wynikającej z tego przepisu zasady efektywności gospodarowania mieniem”.

W liście zarzucono dyrektorowi m.in. niski poziom wykorzystania środków:

  • w 2021 r. – 4,5 mln zł z zaplanowanych 147,9 mln zł,

  • w 2022 r. – 137,8 mln zł z 268 mln zł.

 

Sąd nie przyjął argumentacji resortu i jednoznacznie uznał odwołanie Roberta Kostry za działanie bezprawne

 



 

Polecane