Co musisz wiedzieć:

• Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Kaliszu inicjatywę ustawodawczą ws. ustawy o CPK, podkreślając, że „Polska musi być centrum handlowym i komunikacyjnym Europy”.
• „Dzisiaj jesteśmy w pułapce ekonomicznej, gospodarczej, którą musimy przezwyciężyć właśnie wielkimi inwestycjami” – ocenił prezydent.
• „Nigdy jako prezydent Polski nie zgodzę się na to, żeby eliminować miasta średnie, ale także Polskę powiatową z dystrybuowania tych wszystkich dóbr” – zadeklarował.

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w czwartek w Kaliszu swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą. Dotyczy ona projektu ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym – jednej z kluczowych inwestycji, mających wzmocnić pozycję Polski w Europie. Jak podkreślił, projekt ten może odmienić przyszłość kraju:

Realizacja całego projektu CPK daje wszystkim nadzieję i szansę, że w końcu zaczniemy korzystać z tego, że jesteśmy położeni w samym sercu Europy

- powiedział prezydent.

Bo Polska musi być centrum handlowym i komunikacyjnym Europy

 – dodał.

• PKP Intercity wydał pilny komunikat
• PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów
• Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
• Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok
• NFZ wydał pilny komunikat
• Odwołanie dyrektora Muzeum Historii Polski bezprawne. Sąd uchylił decyzję ministerstwa
• Prokuratorzy ponownie przeliczyli głosy, które już raz liczyli. Pomyłki na niekorzyść Nawrockiego
• Straciła męża w tragicznym wypadku na Łazienkowskiej. Wstrząsające zeznania wdowy

Zniszczenie projektu wywołało bunt

Przemawiając w Kaliszu prezydent Karol Nawrocki ocenił, że „zniszczenie projektu CPK przez obecną koalicję rządową wywołało obywatelski bunt”, który zaowocował projektem budowy portu, pod którym podpisało się ponad 200 tys. osób.

Przywitał obecnych na spotkaniu z mieszkańcami działaczy lobbujących na rzecz CPK, m.in. prezesa stowarzyszenia „Tak dla CPK” Macieja Wilka, byłego pełnomocnika rządu ds. CPK Marcina Horały (PiS) i poseł Pauliny Matysiak (Razem), którzy w ubiegłym roku zainicjowali powołanie ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”.

- To pokazuje ścieżkę zadań wobec spraw, które są ważne dla Polek i Polaków. Tak, my jako naród musimy w wielu rzeczach umieć ze sobą dyskutować. Mimo tego, że pani poseł zapewne głosuje w wielu głosowaniach inaczej niż koleżanki i koledzy z Prawa i Sprawiedliwości, mimo że pewnie z panią poseł w wielu sprawach i ja bym się nie zgodził, a pani poseł ze mną, to są rzeczy, które nas łączą. I naprawdę wierzę głęboko, że uda nam się wyłączyć rozwój, bezpieczeństwo i problemy demograficzne Polski z codziennego zgiełku politycznego

- powiedział prezydent, zwracając się do poseł Matysiak.

„Dzisiaj jesteśmy w pułapce ekonomicznej”

Prezydent nie pozostawił wątpliwości co do obecnej sytuacji gospodarczej Polski. Wskazał na konieczność śmiałych działań infrastrukturalnych, które mają przełamać stagnację:

Dzisiaj jesteśmy w pułapce ekonomicznej, gospodarczej, którą musimy przezwyciężyć właśnie wielkimi inwestycjami

- zaznaczył.

W jego ocenie, rozwój CPK i jego komponentu kolejowego musi odbywać się w sposób zrównoważony:

By CPK nie był kołem bez szprych, ale ze wszystkimi szprychami

- podkreślił.

„Nie zgodzę się na eliminację Polski powiatowej”

Podczas wystąpienia w Kaliszu prezydent Nawrocki odniósł się również do zarzutów dotyczących pomijania wielu miast przy planowaniu sieci CPK. Wskazał, że Kalisz staje się symbolem walki o równe traktowanie regionów:

Kalisz staje się symbolem wielu podobnych miast, które zostały wyrzucone, wyeliminowane z rządowego projektu CPK – jak Jastrzębie-Zdrój, Włocławek czy Łomża.

- powiedział prezydent.

Nigdy jako prezydent Polski nie zgodzę się na to, żeby eliminować miasta średnie, ale także Polskę powiatową z dystrybuowania tych wszystkich dóbr, które razem wypracowujemy

- dodał.

Nawrocki jasno zadeklarował też, że rozwój infrastruktury nie może odbywać się kosztem lokalnych społeczności:

Miasto Kalisz nie może być rozjechane przez szybką kolej.

Postulat zarówno w kampanii, jak i podczas orędzia

Złożenie projektu dotyczącego powrotu do „tradycyjnego kształtu Centralnego Portu Komunikacyjnego” Nawrocki zapowiedział podczas swojego środowego orędzia. Jak wskazywał, chodzi o to, byśmy „znaleźli swoje gospodarcze koło zamachowe na kolejne dekady, które da nam się rozwijać”.