75 lat temu sowieccy i żydowscy partyzanci wymordowali polskich mieszkańców wsi Naliboki

8 maja 1943 miała miejsce masakra Polaków zamieszkujących wieś Naliboki. Zbrodni miały dokonać oddziały partyzanckie Sowietów i przedstawiciele Otriadu Bielskich – żydowskiego oddziału partyzanckiego działającego na terenie Puszczy Nalibockiej. W tej sprawie trwa śledztwo IPN
 75 lat temu sowieccy i żydowscy partyzanci wymordowali polskich mieszkańców wsi Naliboki
/ screen YouTube/Ludobójstwo
8 maja 1943 oddziały radzieckich partyzantów pod dowództwem Pawła Gulewicza z Brygady im. Stalina i z oddziałów „Dzierżyńskiego”, „Bolszewik”, „Suworowa”, przy współudziale partyzantów żydowskich zamordowały ok. 128 polskich mieszkańców miasteczka podejrzewanych o przynależność do samoobrony i Armii Krajowej.

W wyniku ataku spalone zostały kościół, szkoła, poczta, remiza i część domów mieszkalnych, resztę osady. Życie straciło również kilku atakujących. W sowieckich źródłach szacowano liczbę zabitych Polaków na 250 osób, wspomniano także o walkach z niemieckim garnizonem. Jednak późniejsze badania nie potwierdzają obecności Niemców czy policji w Nalibokach, zginął jeden białoruski policjant. 

6 sierpnia 1943 wieś została ponownie spacyfikowana, przez wojsko niemieckie. Jej mieszkańców wywieziono w głąb Rzeszy na roboty przymusowe.

Od 20 marca 2001 r. Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez partyzantów radzieckich w Nalibokach.

Instytut Pamięci Narodowej – Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez partyzantów sowieckich w latach 1942–1944 na terenie byłego województwa nowogródzkiego. 

Przedmiotem śledztwa są zabójstwa pojedynczych osób, a także ataki partyzantów sowieckich na poszczególne miejscowości i zabójstwa większej liczby osób. Jednym z wątków śledztwa jest zabójstwo przez partyzantów sowieckich 128 mieszkańców miejscowości Naliboki pow. Stołpce. Do ataku doszło nad ranem 8 maja 1943 r. Sprawcami byli partyzanci sowieccy z oddziałów stacjonujących w Puszczy Nalibockiej.

Z meldunku Sidoruka – sekretarza Lidzkiego Podziemnego Rejonowego Komitetu KP Białorusi do Centralnego Sztabu Ruchu Partyzanckiego w Moskwie wynika, iż atak na Naliboki przeprowadziła Brygada „Stalina”. Znajduje to potwierdzenie w rozkazie „Płatona” – dowódcy Baranowickiego Zgrupowania Partyzanckiego z 10 maja 1943 r., który potwierdza udział w ataku na Naliboki partyzantów z Brygady „Stalina” i nadto z oddziałów „Dzierżyńskiego”, „Bolszewik”, „Suworowa”. Przesłuchani naoczni świadkowie zbrodni w swych zeznaniach relacjonują przebieg ataku, podają dane dotyczące ofiar. Odnośnie sprawców zbrodni ich zeznania są lakoniczne – stwierdzają, iż ataku dokonali „bandyci”, „partyzanci sowieccy”, osoby narodowości żydowskiej, w tym byli mieszkańcy Naliboków. Kilku świadków lakonicznie zeznaje, że wśród atakujących byli partyzanci od Bielskiego. Świadkowie nie wskazują jednak, na jakich przesłankach opierają to twierdzenie. Ponadto zeznania te nie są poparte żadnymi innymi dowodami, np. dokumentami archiwalnymi. Część historyków również wskazuje na udział partyzantów z Oddziału Bielskiego w ataku na Naliboki. Autorzy nie przywołują jednak w swych opracowaniach źródeł tych informacji. Jeden z byłych partyzantów sowieckich w swym pamiętniku wydanym w latach 60-tych wskazuje, iż obozy żydowskie założono w Puszczy Nalibockiej w II połowie 1943 r., a więc już po ataku na Naliboki. 

Tak więc fakt udziału partyzantów z Oddziału Bielskiego w ataku na Naliboki jest tylko jedną z wersji przyjętych w toku śledztwa. 


- czytamy w komunikacie IPN

Okupanci przyjęli jednoznaczną opcję traktowania Żydów jako element prosowiecki, a zatem sprzyjający partyzantom. Zagrożeni eksterminacją Żydzi w znacznej liczbie chronili się w lasach, tworząc tzw. siemiejnyje otriady, lub jak to później określano, grupy przetrwania. Licznie działali w ugrupowaniach partyzanckich lub tworzyli żydowskie oddziały należące do zgrupowań partyzanckich. Grupy przetrwania, często nie kontaktujące się w ogóle z ruchem partyzanckim, żyły głównie z handlu a w ostatecznym efekcie z kradzieży i rabunku wsi. Oddziały Żydów w ramach partyzantki przeprowadzały „operacje” gospodarcze w takim samym rozmiarze jak cała partyzantka, to znaczy rekwirowały i rabowały wsie białoruskie i polskie. Uczestniczyły wraz z tymi pierwszymi w terrorze wobec miejscowości podejrzewanych o kolaborację lub tworzących samoobrony czego szczególnymi przypadkami były miasteczko Naliboki na Nowogródczyźnie czy wieś Koniuchy na Wileńszczyźnie

- czytamy z kolei w opracowaniu Zdzisawa J. Winnickiego "Sowieccy partyzanci. 1941-1944. Mity i rzeczywistość"


kos/k

Źródło: wikipedia, IPN, Zdzisaw J. Winnicki "Sowieccy partyzanci. 1941-1944. Mity i rzeczywistość"

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję z ostatniej chwili
Eksport zbóż z Ukrainy. Premier Szmyhal przedstawił swoją wizję

Nasz rząd wprowadził weryfikację eksportu kukurydzy, rzepaku, słonecznika i pszenicy; bez licencji eksport tych kategorii nie będzie dokonywany - powiedział w czwartek premier Ukrainy Denys Szmyhal. Jak dodał, wydawanie pozwoleń będzie następowało we współpracy ze stroną polską.

Polityk koalicji 13 grudnia skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
Polityk koalicji 13 grudnia skomentowała sprawę prok. Wrzosek. Wpis skasowała, ale w internecie nic nie ginie

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zaskakująco skomentowała aferę z prokurator Ewą Wrzosek, która wybuchła po publikacji "Wirtualnej Polski" w czwartek. Wpis swój dosyć szybko usunęła. Zanim to jednak nastąpiło, odniosła się do niego sama prokurator Wrzosek.

Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos z ostatniej chwili
Po konsultacjach władz Polski i Ukrainy. Tusk zabiera głos

– Kończymy w czwartek rozmowy polsko-ukraińskie z jeszcze głębszym przeświadczeniem, że nie ma takiej siły na świecie, która mogłaby podważyć naszą przyjaźń, solidarność i współpracę, szczególnie w obliczu zagrożenia, jakim jest agresywna polityka Rosji – powiedział w czwartek premier Donald Tusk.

Nie żyje uczestnik znanego programu z ostatniej chwili
Nie żyje uczestnik znanego programu

Media obiegła informacja o śmierci jednego z uczestników znanego programu rozrywkowego „Gogglebox. Przed telewizorem”. 40-letni George Gilbey zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje z ostatniej chwili
Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje

Sprawa niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia Tomasza Komendy wciąż budzi wiele kontrowersji. Śmierć mężczyzny, który odsiedział 18 lat więzienia z zasądzonego mu wyroku, wstrząsnęła opinią publiczną. W sprawie pojawiły się nowe informacje. Okazuje się, że adwokaci chcą zgłębić prawdę dotyczącą jego problemów zdrowotnych.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek opublikowała w mediach społecznościowych krótki komentarz odnoszący się do afery, jaka wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski nt. tego, w jaki sposób „walczyła o wolne media”.

Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X z ostatniej chwili
Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X.

Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce z ostatniej chwili
Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce

Wojna na Ukrainie trwa już trzeci rok. Rosja wiele razy groziła swoim sąsiadom, że konflikt może się rozszerzyć, przybierając nawet formę nuklearnego. Władimir Putin, który w środę spotkał się z żołnierzami w obwodzie twerskim, nawiązał do tej kwestii i przy okazji wspomniał o naszym kraju.

Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli

Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 74,8 proc. badanych nie chce, aby do Ukrainy zostali wysłani żołnierze polscy oraz z krajów NATO. Za takim rozwiązaniem jest tylko 10,2 proc. pytanych, a 15 proc. nie ma zdania – podaje czwartkowa „Rzeczpospolita”.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

„W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. «Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media» informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo” – brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

REKLAMA

75 lat temu sowieccy i żydowscy partyzanci wymordowali polskich mieszkańców wsi Naliboki

8 maja 1943 miała miejsce masakra Polaków zamieszkujących wieś Naliboki. Zbrodni miały dokonać oddziały partyzanckie Sowietów i przedstawiciele Otriadu Bielskich – żydowskiego oddziału partyzanckiego działającego na terenie Puszczy Nalibockiej. W tej sprawie trwa śledztwo IPN
 75 lat temu sowieccy i żydowscy partyzanci wymordowali polskich mieszkańców wsi Naliboki
/ screen YouTube/Ludobójstwo
8 maja 1943 oddziały radzieckich partyzantów pod dowództwem Pawła Gulewicza z Brygady im. Stalina i z oddziałów „Dzierżyńskiego”, „Bolszewik”, „Suworowa”, przy współudziale partyzantów żydowskich zamordowały ok. 128 polskich mieszkańców miasteczka podejrzewanych o przynależność do samoobrony i Armii Krajowej.

W wyniku ataku spalone zostały kościół, szkoła, poczta, remiza i część domów mieszkalnych, resztę osady. Życie straciło również kilku atakujących. W sowieckich źródłach szacowano liczbę zabitych Polaków na 250 osób, wspomniano także o walkach z niemieckim garnizonem. Jednak późniejsze badania nie potwierdzają obecności Niemców czy policji w Nalibokach, zginął jeden białoruski policjant. 

6 sierpnia 1943 wieś została ponownie spacyfikowana, przez wojsko niemieckie. Jej mieszkańców wywieziono w głąb Rzeszy na roboty przymusowe.

Od 20 marca 2001 r. Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez partyzantów radzieckich w Nalibokach.

Instytut Pamięci Narodowej – Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez partyzantów sowieckich w latach 1942–1944 na terenie byłego województwa nowogródzkiego. 

Przedmiotem śledztwa są zabójstwa pojedynczych osób, a także ataki partyzantów sowieckich na poszczególne miejscowości i zabójstwa większej liczby osób. Jednym z wątków śledztwa jest zabójstwo przez partyzantów sowieckich 128 mieszkańców miejscowości Naliboki pow. Stołpce. Do ataku doszło nad ranem 8 maja 1943 r. Sprawcami byli partyzanci sowieccy z oddziałów stacjonujących w Puszczy Nalibockiej.

Z meldunku Sidoruka – sekretarza Lidzkiego Podziemnego Rejonowego Komitetu KP Białorusi do Centralnego Sztabu Ruchu Partyzanckiego w Moskwie wynika, iż atak na Naliboki przeprowadziła Brygada „Stalina”. Znajduje to potwierdzenie w rozkazie „Płatona” – dowódcy Baranowickiego Zgrupowania Partyzanckiego z 10 maja 1943 r., który potwierdza udział w ataku na Naliboki partyzantów z Brygady „Stalina” i nadto z oddziałów „Dzierżyńskiego”, „Bolszewik”, „Suworowa”. Przesłuchani naoczni świadkowie zbrodni w swych zeznaniach relacjonują przebieg ataku, podają dane dotyczące ofiar. Odnośnie sprawców zbrodni ich zeznania są lakoniczne – stwierdzają, iż ataku dokonali „bandyci”, „partyzanci sowieccy”, osoby narodowości żydowskiej, w tym byli mieszkańcy Naliboków. Kilku świadków lakonicznie zeznaje, że wśród atakujących byli partyzanci od Bielskiego. Świadkowie nie wskazują jednak, na jakich przesłankach opierają to twierdzenie. Ponadto zeznania te nie są poparte żadnymi innymi dowodami, np. dokumentami archiwalnymi. Część historyków również wskazuje na udział partyzantów z Oddziału Bielskiego w ataku na Naliboki. Autorzy nie przywołują jednak w swych opracowaniach źródeł tych informacji. Jeden z byłych partyzantów sowieckich w swym pamiętniku wydanym w latach 60-tych wskazuje, iż obozy żydowskie założono w Puszczy Nalibockiej w II połowie 1943 r., a więc już po ataku na Naliboki. 

Tak więc fakt udziału partyzantów z Oddziału Bielskiego w ataku na Naliboki jest tylko jedną z wersji przyjętych w toku śledztwa. 


- czytamy w komunikacie IPN

Okupanci przyjęli jednoznaczną opcję traktowania Żydów jako element prosowiecki, a zatem sprzyjający partyzantom. Zagrożeni eksterminacją Żydzi w znacznej liczbie chronili się w lasach, tworząc tzw. siemiejnyje otriady, lub jak to później określano, grupy przetrwania. Licznie działali w ugrupowaniach partyzanckich lub tworzyli żydowskie oddziały należące do zgrupowań partyzanckich. Grupy przetrwania, często nie kontaktujące się w ogóle z ruchem partyzanckim, żyły głównie z handlu a w ostatecznym efekcie z kradzieży i rabunku wsi. Oddziały Żydów w ramach partyzantki przeprowadzały „operacje” gospodarcze w takim samym rozmiarze jak cała partyzantka, to znaczy rekwirowały i rabowały wsie białoruskie i polskie. Uczestniczyły wraz z tymi pierwszymi w terrorze wobec miejscowości podejrzewanych o kolaborację lub tworzących samoobrony czego szczególnymi przypadkami były miasteczko Naliboki na Nowogródczyźnie czy wieś Koniuchy na Wileńszczyźnie

- czytamy z kolei w opracowaniu Zdzisawa J. Winnickiego "Sowieccy partyzanci. 1941-1944. Mity i rzeczywistość"


kos/k

Źródło: wikipedia, IPN, Zdzisaw J. Winnicki "Sowieccy partyzanci. 1941-1944. Mity i rzeczywistość"


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe