Felieton "TS". Rafał Górski: Referenda dla partii

W ubiegłym tygodniu senatorowie zablokowali projekt Prezydenta Andrzeja Dudy odnośnie przeprowadzenia referendum konsultacyjnego w sprawie zmian w konstytucji. Ludzie PO odrzucili projekt, ludzie PiS w większości się wstrzymali. Kilka refleksji.
 Felieton "TS". Rafał Górski: Referenda dla partii
/ fot. Jakub Szymczak/KPRP
Po pierwsze dużym sukcesem środowisk obywatelskich walczących o demokrację bezpośrednią okazało się pytanie drugie, które zaproponował Prezydent: „Czy jest Pani/Pan za unormowaniem w Konstytucji RP obowiązku przeprowadzania referendum ogólnokrajowego na wniosek co najmniej 1000 000 obywateli, oraz za tym, by wynik takiego referendum był wiążący, gdy weźmie w nim udział co najmniej 30% uprawnionych do głosowania?”. Pamiętam, gdy zakładaliśmy z Piotrem Dudą i Pawłem Kukizem Platformę Oburzonych w marcu 2013 roku postulat wzmocnienia referendum był jednym z kluczowych. Jedną z kropel drążących beton partyjny  jest kampania „Obywatele decydują”, którą prowadzi Instytut Spraw Obywatelskich od 2012 roku. W jej ramach m.in. przygotowaliśmy raporty eksperckie, organizowaliśmy konferencje i braliśmy udział w demonstracjach.

Po drugie gdy ktoś mnie pyta „Jakie referendum naprawdę warto zorganizować?”, odpowiadam: takie, które zmieni układ sił w naszym państwie. Dziś mamy silne partie, działające w oparciu o demokracje pośrednią i słabych obywateli, którzy nie mają oparcia w demokracji bezpośredniej. Referendum, jakie warto zorganizować, powinno dotyczyć narzędzi demokracji uczestniczącej: referendum krajowego i lokalnego, obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej i panelu obywatelskiego. Zasady organizacji i konkretne pytania takiego referendum powinny być wypracowane przez obywateli w ramach ogólnopolskiego panelu obywatelskiego. Przykładowa zasada: do każdego gospodarstwa domowego w Polsce trafi broszura dotycząca referendum, w której w sposób neutralny prezentowane będą argumenty za i przeciw konkretnej sprawie.

Po trzecie zastanawiam się, dlaczego w pytaniach referendalnych nie ma pytania, które zgłaszaliśmy Prezydentowi: „Czy jesteś za tym, żeby obywatele mieli prawo przedłożenia projektu ustawy o zmianie konstytucji?”. Dziś jest tak, że artykuł 235 Konstytucji RP z 1997 r. wymienia podmioty uprawnione do wniesienia projektu ustawy o zmianie konstytucji. Są wśród nich posłowie, Senat i Prezydent Rzeczpospolitej. Kogo nie ma? Nie ma... obywateli (!). W Europie jest aż 14 państw, w których obywatele mają prawo przedłożenia projektu ustawy o zmianie konstytucji (tzw. ludowa inicjatywa ustrojodawcza). Dlaczego my, Polacy, nie mamy takiego prawa?

Rafał Górski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (31/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Były wiceprezydent Gdańska oskarżony o wykorzystanie małoletniego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Były wiceprezydent Gdańska oskarżony o wykorzystanie małoletniego. Sąd wydał wyrok

Były wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych Piotr K. został w poniedziałek skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za seksualne wykorzystanie małoletniego. Wyrok jest nieprawomocny.

Nuclear Sharing. Państwo NATO popiera umieszczenie broni nuklearnej w Polsce z ostatniej chwili
Nuclear Sharing. Państwo NATO popiera umieszczenie broni nuklearnej w Polsce

– Ten pomysł rzeczywiście jest istotny, odstrasza i w naturalny sposób budzi niepokój kremlowskich polityków – mówił w rozmowie z dziennikarzami Gitanas Nauseda. Prezydent Litwy pozytywnie ocenia pomysł umieszczenia w Polsce broni nuklearnej sił NATO.

Lasek: „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS” z ostatniej chwili
Lasek: „Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS”

– Nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, by nie można się było z projektu CPK wycofać. Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS – mówi w „Rz"” Maciej Lasek. Wg pełnomocnika rządu ds. CPK „jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu”.

Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry’ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry’ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski z ostatniej chwili
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.

Dużo się dzieje. Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Dużo się dzieje". Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Ostatnie tygodnie w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani martwią się o księżną Kate i króla Karola III, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. W sprawie żony księcia Williama pojawiły się nowe informacje.

To byłaby rewolucja. Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE z ostatniej chwili
"To byłaby rewolucja". Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE

Premier Włoch Giorgia Meloni ogłosiła w niedzielę, że będzie "jedynką" na wszystkich listach swej macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.

REKLAMA

Felieton "TS". Rafał Górski: Referenda dla partii

W ubiegłym tygodniu senatorowie zablokowali projekt Prezydenta Andrzeja Dudy odnośnie przeprowadzenia referendum konsultacyjnego w sprawie zmian w konstytucji. Ludzie PO odrzucili projekt, ludzie PiS w większości się wstrzymali. Kilka refleksji.
 Felieton "TS". Rafał Górski: Referenda dla partii
/ fot. Jakub Szymczak/KPRP
Po pierwsze dużym sukcesem środowisk obywatelskich walczących o demokrację bezpośrednią okazało się pytanie drugie, które zaproponował Prezydent: „Czy jest Pani/Pan za unormowaniem w Konstytucji RP obowiązku przeprowadzania referendum ogólnokrajowego na wniosek co najmniej 1000 000 obywateli, oraz za tym, by wynik takiego referendum był wiążący, gdy weźmie w nim udział co najmniej 30% uprawnionych do głosowania?”. Pamiętam, gdy zakładaliśmy z Piotrem Dudą i Pawłem Kukizem Platformę Oburzonych w marcu 2013 roku postulat wzmocnienia referendum był jednym z kluczowych. Jedną z kropel drążących beton partyjny  jest kampania „Obywatele decydują”, którą prowadzi Instytut Spraw Obywatelskich od 2012 roku. W jej ramach m.in. przygotowaliśmy raporty eksperckie, organizowaliśmy konferencje i braliśmy udział w demonstracjach.

Po drugie gdy ktoś mnie pyta „Jakie referendum naprawdę warto zorganizować?”, odpowiadam: takie, które zmieni układ sił w naszym państwie. Dziś mamy silne partie, działające w oparciu o demokracje pośrednią i słabych obywateli, którzy nie mają oparcia w demokracji bezpośredniej. Referendum, jakie warto zorganizować, powinno dotyczyć narzędzi demokracji uczestniczącej: referendum krajowego i lokalnego, obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej i panelu obywatelskiego. Zasady organizacji i konkretne pytania takiego referendum powinny być wypracowane przez obywateli w ramach ogólnopolskiego panelu obywatelskiego. Przykładowa zasada: do każdego gospodarstwa domowego w Polsce trafi broszura dotycząca referendum, w której w sposób neutralny prezentowane będą argumenty za i przeciw konkretnej sprawie.

Po trzecie zastanawiam się, dlaczego w pytaniach referendalnych nie ma pytania, które zgłaszaliśmy Prezydentowi: „Czy jesteś za tym, żeby obywatele mieli prawo przedłożenia projektu ustawy o zmianie konstytucji?”. Dziś jest tak, że artykuł 235 Konstytucji RP z 1997 r. wymienia podmioty uprawnione do wniesienia projektu ustawy o zmianie konstytucji. Są wśród nich posłowie, Senat i Prezydent Rzeczpospolitej. Kogo nie ma? Nie ma... obywateli (!). W Europie jest aż 14 państw, w których obywatele mają prawo przedłożenia projektu ustawy o zmianie konstytucji (tzw. ludowa inicjatywa ustrojodawcza). Dlaczego my, Polacy, nie mamy takiego prawa?

Rafał Górski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (31/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe