Ci, którzy obalili rząd Olszewskiego teraz chcą obalić rząd PiS

Miałem wówczas 29 lat. Byłem jednym z młodszych posłów. Pełniłem funkcję rzecznika klubu Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Pamiętam poczucie, że w kraju dzieje się coś bardzo ważnego, że dzieje się historia. Jestem dumny z tego, że popierałem rząd Jana Olszewskiego, jak również z tego, że broniłem go do końca. Bo na przykład liberałowie, Jan Krzysztof Bielecki, Donald Tusk, najpierw ten rząd popierali, a potem zdradzili i głosowali za jego odwołaniem. Pamiętam też niesamowity wyścig z czasem – staraliśmy się jak najbardziej opóźnić głosowanie nad wnioskiem.

Zapraszam do lektury autoryzowanej wersji mojego wywiadu dla portalu dorzeczy.pl. Rozmowa,która przeprowadził red. Przemyslaw Harczuk poświęcona była w całości osobie premiera Jana Olszewskiego.

Po śmierci śp. Premiera Jana Olszewskiego, często wspomina się też pamiętną noc, gdy odwołany został Jego rząd. Pan był uczestnikiem tych wydarzeń?

Ryszard Czarnecki: Miałem wówczas 29 lat. Byłem jednym z młodszych posłów. Pełniłem funkcję rzecznika klubu Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Pamiętam poczucie, że w kraju dzieje się coś bardzo ważnego, że dzieje się historia. Jestem dumny z tego, że popierałem rząd Jana Olszewskiego, jak również z tego, że broniłem go do końca. Bo na przykład liberałowie, Jan Krzysztof Bielecki, Donald Tusk, najpierw ten rząd popierali, a potem zdradzili i głosowali za jego odwołaniem. Pamiętam też niesamowity wyścig z czasem – staraliśmy się jak najbardziej opóźnić głosowanie nad wnioskiem.

W jakim celu, przecież wynik głosowania wydawał się przesądzony?

Ale mieliśmy wtedy świadomość, że jeżeli rząd przetrwa choć kilka godzin czy dni dłużej , uda się przeprowadzić lustrację, że ten dodatkowy czas pozwoli na ujawnienie większej liczby agentów SB. W trakcie debaty poprosiłem o przerwę licząc na to, że głosowanie nad wnioskiem zostanie dzięki temu opóźnione. Mój wniosek został jednak odrzucony. Pamiętam też olimpijski spokój premiera Olszewskiego. Powagę męża stanu. I tą niebywałą ciszę w Sejmie, kiedy wygłaszał przemówienie. Taką narastającą grozę, która wisiała w powietrzu. To ten dzień był początkiem przemysłu pogardy. To było bardzo widoczne następnego dnia w prasie. Tekst „Gazety Wyborczej”, gdzie Piotr Pacewicz pisał o „robactwie”( sic!), które wyszło w związku z lustracja. Okładkę tygodnika „Wprost” ze zdjęciem premiera Olszewskiego podpisała redakcja słowem „nienawiść”. Ja natomiast powiem, że wystąpienie premiera Jana Olszewskiego było jednym z najlepszych mów politycznych, jakie kiedykolwiek słyszałem.

Czy można mówić o dziedzictwie Jana Olszewskiego?

Zazwyczaj, gdy odchodzi ktoś znany, mówi się o dziedzictwie, testamencie. I zazwyczaj jest to na wyrost. W wypadku śp. Jana Olszewskiego na pewno na wyrost to nie jest – premier zostawił po sobie ogromne dziedzictwo i polityczny testament . W wymiarze międzynarodowym to konieczność zakorzenienia i trwania Polski we wspólnocie euroatlantyckiej. To rząd Jana Olszewskiego jako pierwszy rząd w naszym kraju rozpoczął starania o przystąpienie Polski do NATO. I robił to jako bodaj pierwszy spośród rządów krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W sytuacji, gdy dziś kraje Europy Zachodniej nie inwestują w NATO , oszczędzają na obronności te zabiegi premiera Olszewskiego, ten kierunek jednoznacznie proatlantycki, są szczególnie aktualne. Rząd Olszewskiego cechował też pewien sceptycyzm wobec planów Rosji. Po tym, co stało się w Czeczenii, potem w Gruzji, co dzieje się na Ukrainie, również to przesłanie Jana Olszewskiego jest dziś niezwykle aktualne. Warto przy tym przypomnieć niezwykle ważną rzecz: w 1992 roku Olszewski postawił się Rosji, nie zgodził się na eksterytorialne spółki rosyjsko-polskie, na terenie dawnych sowieckich baz wojskowych.

Co oznaczałoby powstanie takich spółek?

Spółki takie byłyby ekspozyturą rosyjskich służb. W najlepszym razie ich powstanie opóźniłoby wejście Polski do NATO. W scenariuszu gorszym do NATO Polska nie weszłaby w ogóle. Dzięki premierowi Olszewskiemu i jego rządowi pępowinę z Rosją udało się zerwać. W wymiarze wewnętrznym dziedzictwem sp. Jana Olszewskiego jest Polska sprawiedliwa, Polska równych szans. Polska ,która nie wyzbywa się majątku narodowego i to za grosze . To Jan Olszewski był w tym właśnie kontekście pomysłodawcą stworzenia Prokuratorii Generalnej, mającej stać na straży owego majątku. I w tej sprawie tez miał wtedy rację.

Historia Jana Olszewskiego to jednak nie tylko czas jego rządu. To także historia jego zaangażowania w Szare Szeregi, w opozycje antykomunistyczna. To mecenas Olszewski był obrońcą w procesach politycznych. To wydarzenie sprzed 27 lat, dramatyczne okoliczności odwołania tego rządu, nieco przykrywają inne zasługi śp. Jana Olszewskiego?

Te zasługi są i będą pamiętane. Natomiast proszę zwrócić uwagę, kto głosował za odwołaniem rządu Jana Olszewskiego. Inspiratorem akcji był Lech Wałęsa. W Sejmie za odwołaniem była Unia Demokratyczna, Kongres Liberalno-Demokratyczny, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Polskie Stronnictwo Ludowe. UD i KLD już nie ma, dziś ich politycy są w Platformie Obywatelskiej. SLD i PSL wciąż istnieją. I dziś PO, SLD i PSL mają budować Koalicję Europejską, opartą na tzw. anty-PiSie. Po drugiej stronie jest Prawo i Sprawiedliwość, w którym ważną rolę odgrywają politycy dawnego Porozumienia Centrum i w jakiejś mierze Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Partii, które broniły rządu Jana Olszewskiego. A więc choć od nocnej zmiany minęło 27 lat, tamten spór wciąż jest aktualny.


 

POLECANE
Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent USA Donald Trump powiedział liderom Ukrainy i krajów europejskich, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa pod pewnymi warunkami – podało w środę Politico, powołując się na trzy źródła zaznajomione z przebiegiem rozmowy.

Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

REKLAMA

Ci, którzy obalili rząd Olszewskiego teraz chcą obalić rząd PiS

Miałem wówczas 29 lat. Byłem jednym z młodszych posłów. Pełniłem funkcję rzecznika klubu Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Pamiętam poczucie, że w kraju dzieje się coś bardzo ważnego, że dzieje się historia. Jestem dumny z tego, że popierałem rząd Jana Olszewskiego, jak również z tego, że broniłem go do końca. Bo na przykład liberałowie, Jan Krzysztof Bielecki, Donald Tusk, najpierw ten rząd popierali, a potem zdradzili i głosowali za jego odwołaniem. Pamiętam też niesamowity wyścig z czasem – staraliśmy się jak najbardziej opóźnić głosowanie nad wnioskiem.

Zapraszam do lektury autoryzowanej wersji mojego wywiadu dla portalu dorzeczy.pl. Rozmowa,która przeprowadził red. Przemyslaw Harczuk poświęcona była w całości osobie premiera Jana Olszewskiego.

Po śmierci śp. Premiera Jana Olszewskiego, często wspomina się też pamiętną noc, gdy odwołany został Jego rząd. Pan był uczestnikiem tych wydarzeń?

Ryszard Czarnecki: Miałem wówczas 29 lat. Byłem jednym z młodszych posłów. Pełniłem funkcję rzecznika klubu Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Pamiętam poczucie, że w kraju dzieje się coś bardzo ważnego, że dzieje się historia. Jestem dumny z tego, że popierałem rząd Jana Olszewskiego, jak również z tego, że broniłem go do końca. Bo na przykład liberałowie, Jan Krzysztof Bielecki, Donald Tusk, najpierw ten rząd popierali, a potem zdradzili i głosowali za jego odwołaniem. Pamiętam też niesamowity wyścig z czasem – staraliśmy się jak najbardziej opóźnić głosowanie nad wnioskiem.

W jakim celu, przecież wynik głosowania wydawał się przesądzony?

Ale mieliśmy wtedy świadomość, że jeżeli rząd przetrwa choć kilka godzin czy dni dłużej , uda się przeprowadzić lustrację, że ten dodatkowy czas pozwoli na ujawnienie większej liczby agentów SB. W trakcie debaty poprosiłem o przerwę licząc na to, że głosowanie nad wnioskiem zostanie dzięki temu opóźnione. Mój wniosek został jednak odrzucony. Pamiętam też olimpijski spokój premiera Olszewskiego. Powagę męża stanu. I tą niebywałą ciszę w Sejmie, kiedy wygłaszał przemówienie. Taką narastającą grozę, która wisiała w powietrzu. To ten dzień był początkiem przemysłu pogardy. To było bardzo widoczne następnego dnia w prasie. Tekst „Gazety Wyborczej”, gdzie Piotr Pacewicz pisał o „robactwie”( sic!), które wyszło w związku z lustracja. Okładkę tygodnika „Wprost” ze zdjęciem premiera Olszewskiego podpisała redakcja słowem „nienawiść”. Ja natomiast powiem, że wystąpienie premiera Jana Olszewskiego było jednym z najlepszych mów politycznych, jakie kiedykolwiek słyszałem.

Czy można mówić o dziedzictwie Jana Olszewskiego?

Zazwyczaj, gdy odchodzi ktoś znany, mówi się o dziedzictwie, testamencie. I zazwyczaj jest to na wyrost. W wypadku śp. Jana Olszewskiego na pewno na wyrost to nie jest – premier zostawił po sobie ogromne dziedzictwo i polityczny testament . W wymiarze międzynarodowym to konieczność zakorzenienia i trwania Polski we wspólnocie euroatlantyckiej. To rząd Jana Olszewskiego jako pierwszy rząd w naszym kraju rozpoczął starania o przystąpienie Polski do NATO. I robił to jako bodaj pierwszy spośród rządów krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W sytuacji, gdy dziś kraje Europy Zachodniej nie inwestują w NATO , oszczędzają na obronności te zabiegi premiera Olszewskiego, ten kierunek jednoznacznie proatlantycki, są szczególnie aktualne. Rząd Olszewskiego cechował też pewien sceptycyzm wobec planów Rosji. Po tym, co stało się w Czeczenii, potem w Gruzji, co dzieje się na Ukrainie, również to przesłanie Jana Olszewskiego jest dziś niezwykle aktualne. Warto przy tym przypomnieć niezwykle ważną rzecz: w 1992 roku Olszewski postawił się Rosji, nie zgodził się na eksterytorialne spółki rosyjsko-polskie, na terenie dawnych sowieckich baz wojskowych.

Co oznaczałoby powstanie takich spółek?

Spółki takie byłyby ekspozyturą rosyjskich służb. W najlepszym razie ich powstanie opóźniłoby wejście Polski do NATO. W scenariuszu gorszym do NATO Polska nie weszłaby w ogóle. Dzięki premierowi Olszewskiemu i jego rządowi pępowinę z Rosją udało się zerwać. W wymiarze wewnętrznym dziedzictwem sp. Jana Olszewskiego jest Polska sprawiedliwa, Polska równych szans. Polska ,która nie wyzbywa się majątku narodowego i to za grosze . To Jan Olszewski był w tym właśnie kontekście pomysłodawcą stworzenia Prokuratorii Generalnej, mającej stać na straży owego majątku. I w tej sprawie tez miał wtedy rację.

Historia Jana Olszewskiego to jednak nie tylko czas jego rządu. To także historia jego zaangażowania w Szare Szeregi, w opozycje antykomunistyczna. To mecenas Olszewski był obrońcą w procesach politycznych. To wydarzenie sprzed 27 lat, dramatyczne okoliczności odwołania tego rządu, nieco przykrywają inne zasługi śp. Jana Olszewskiego?

Te zasługi są i będą pamiętane. Natomiast proszę zwrócić uwagę, kto głosował za odwołaniem rządu Jana Olszewskiego. Inspiratorem akcji był Lech Wałęsa. W Sejmie za odwołaniem była Unia Demokratyczna, Kongres Liberalno-Demokratyczny, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Polskie Stronnictwo Ludowe. UD i KLD już nie ma, dziś ich politycy są w Platformie Obywatelskiej. SLD i PSL wciąż istnieją. I dziś PO, SLD i PSL mają budować Koalicję Europejską, opartą na tzw. anty-PiSie. Po drugiej stronie jest Prawo i Sprawiedliwość, w którym ważną rolę odgrywają politycy dawnego Porozumienia Centrum i w jakiejś mierze Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Partii, które broniły rządu Jana Olszewskiego. A więc choć od nocnej zmiany minęło 27 lat, tamten spór wciąż jest aktualny.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe