Ważny wyrok sądu! IPN nie musi przepraszać Celińskiego ws. listu do Kiszczaka

Instytut Pamięci Narodowej nie musi przepraszać Andrzeja Celińskiego za ujawnienie w dokumentach znalezionych w domu Czesława Kiszczaka jego domniemanego listu z 1989 r. do ówczesnego szefa MSW. W środę sąd oddalił pozew b. senatora i opozycjonisty z PRL wobec IPN.
 Ważny wyrok sądu! IPN nie musi przepraszać Celińskiego ws. listu do Kiszczaka
/ wikipedia.org
W tej sprawie mamy działanie organu publicznego na podstawie wyraźnych przepisów prawa i w tej sytuacji doszłam do wniosku, że nie można poszukiwać podstaw działania organu publicznego poza samymi przepisami prawa, w sferze moralności, przyzwoitości, zasad współżycia, bo byłoby to sprzeczne z zasadą legalizmu — powiedziała sędzia Joanna Bitner w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie.
 
Jednocześnie sędzia podkreśliła, że w sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych i „wielkiej krzywdy” powoda, ale po stronie pozwanego IPN nie było bezprawności działania - i dlatego przeprosin zasądzić nie można.
 
Czterdziestominutowe uzasadnienie wyroku można streścić jednym krótkim zdaniem: Państwo polskie przez swoją konstytucyjną instytucję może być i było nieprzyzwoite — ocenił po wyroku w rozmowie z dziennikarzami Celiński.
 
W lutym br. Instytut udostępnił dziennikarzom i historykom drugą partię materiałów znalezionych w domu zmarłego w 2015 r. Kiszczaka (pierwszą partią były dwie teczki agenta SB „Bolka” z lat 1970-1976, którym miał być Lech Wałęsa). Wśród nich było m.in. wiele listów kierowanych do b. szefa MSW z lat 1981-1990. Były to m.in. wymiany serdeczności, różne prośby i interwencje oraz urzędowe uprzejmości. Pisali je politycy, dziennikarze, ludzie kultury, a także duchowni.
 
List Celińskiego, napisany w czasie przełomu 1989 r. dotyczył udziału Kiszczaka w rządzie Tadeusz Mazowieckiego i dokonywanej wtedy transformacji.
 
Proszę przyjąć wyrazy prawdziwego szacunku dla osobistej odwagi i mądrości, które przyczyniły się do wytworzenia nowej szansy odbudowy i wzmocnienia Polski — pisał m.in. Celiński.
 
On sam mówił po upublicznieniu listu, że go nie pamięta. Dodawał, że zapewne chodziło o grzecznościową odpowiedź na list Kiszczaka, który mu wtedy gratulował wyboru na senatora w czerwcu 1989 r.
 
Z pewnością nie będę skarżył prasy w tej sprawie, bo obowiązek ochrony praw człowieka spoczywa na państwie, a nie na prasie
— podkreślił po wyroku Celiński.
 
Wyrok jest nieprawomocny. Reprezentujący Celińskiego mec. Łukasz Chojniak nie wykluczył apelacji, a także dodał, że być może - po wyczerpaniu drogi prawnej w kraju - sprawę będzie trzeba rozważyć pod kątem ewentualnego postępowania w Trybunale w Strasburgu.
 
Więcej na wpolityce.pl
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wracają przymrozki. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Wracają przymrozki. IMGW wydał komunikat

Wracają niskie temperatury. IMGW wydało nowe ostrzeżenia meteorologiczne. Synoptycy zapowiadają przymrozki.

Obornik w centrum Katowic. Tak rolnicy przywitali von der Leyen [WIDEO] z ostatniej chwili
Obornik w centrum Katowic. Tak rolnicy przywitali von der Leyen [WIDEO]

Przed budynkiem, gdzie trwa Europejski Kongres Gospodarczy protestują niezadowoleni z działań Unii Europejskiej oraz z Zielonego Ładu polscy rolnicy.

Wyciekło nagranie. Tak będzie wyglądał występ Luny na Eurowizji [WIDEO] z ostatniej chwili
Wyciekło nagranie. Tak będzie wyglądał występ Luny na Eurowizji [WIDEO]

Już dziś Luna będzie reprezentować Polskę w pierwszym półfinale tegorocznej Eurowizji. Do sieci trafiło nagranie z prób.

Co Olaf Scholz właśnie obiecuje Bałtom? Wiadomości
Co Olaf Scholz właśnie obiecuje Bałtom?

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odwiedził kraje bałtyckie. Wizyta rozpoczęła się według informacji urzędu kanclerskiego na Litwie. Kanclerz Olaf Scholz spotkał się 6 maja z prezydentem Gitanasem Nausėdą w wojskowym centrum szkoleniowym w Pabradė. Następnie kanclerz odwiedził żołnierzy niemieckich sił zbrojnych, którzy są obecnie na miejscu w ramach ćwiczeń NATO.

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski. Był twórcą wielu przebojów z ostatniej chwili
Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski. Był twórcą wielu przebojów

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman i kompozytor, a także wieloletni pracownik Polskiego Radia. Miał 88 lat.

„Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie”. Niepokojące doniesienia w sprawie znanej piosenkarki z ostatniej chwili
„Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie”. Niepokojące doniesienia w sprawie znanej piosenkarki

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie znanej piosenkarki. Teraz gwiazda zabrała głos.

Ekspert ds. bezpieczeństwa: Musimy przejść do działań proaktywnych wobec Moskwy i Mińska z ostatniej chwili
Ekspert ds. bezpieczeństwa: Musimy przejść do działań proaktywnych wobec Moskwy i Mińska

– Nadal znajdujemy się w defensywie, która pod naporem przeciwnika wydaje się być coraz mniej skuteczna. (…) Musimy przejść do działań proaktywnych wobec Moskwy i Mińska – twierdzi Michał Marek, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa i dezinformacji.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje

Wrze wokół Pałacu Buckingham. Brytyjskie media donoszą o bolesnej rezygnacji króla Karola III.

„KE poinformowała, że rząd Tuska zgodził się na uznanie całkowitej nadrzędności prawa UE” z ostatniej chwili
„KE poinformowała, że rząd Tuska zgodził się na uznanie całkowitej nadrzędności prawa UE”

„Komisja Europejska poinformowała, że rząd Tuska zgodził się na uznanie całkowitej nadrzędności prawa UE nad polskim. Oznacza to, że pełną kontrolę nad każdym aspektem życia Polaków otrzymują brukselscy urzędnicy” – twierdzi była premier Beata Szydło.

Będzie akcyza na nowe produkty. Ceny poszybują w górę z ostatniej chwili
Będzie akcyza na nowe produkty. Ceny poszybują w górę

Ministerstwo Finansów planuje opodatkować akcyzą saszetki nikotynowe i dostosować definicję wyrobów nowatorskich do zmian na rynku substytutów wyrobów tytoniowych – wynika z uzasadnienia do projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw.

REKLAMA

Ważny wyrok sądu! IPN nie musi przepraszać Celińskiego ws. listu do Kiszczaka

Instytut Pamięci Narodowej nie musi przepraszać Andrzeja Celińskiego za ujawnienie w dokumentach znalezionych w domu Czesława Kiszczaka jego domniemanego listu z 1989 r. do ówczesnego szefa MSW. W środę sąd oddalił pozew b. senatora i opozycjonisty z PRL wobec IPN.
 Ważny wyrok sądu! IPN nie musi przepraszać Celińskiego ws. listu do Kiszczaka
/ wikipedia.org
W tej sprawie mamy działanie organu publicznego na podstawie wyraźnych przepisów prawa i w tej sytuacji doszłam do wniosku, że nie można poszukiwać podstaw działania organu publicznego poza samymi przepisami prawa, w sferze moralności, przyzwoitości, zasad współżycia, bo byłoby to sprzeczne z zasadą legalizmu — powiedziała sędzia Joanna Bitner w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie.
 
Jednocześnie sędzia podkreśliła, że w sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych i „wielkiej krzywdy” powoda, ale po stronie pozwanego IPN nie było bezprawności działania - i dlatego przeprosin zasądzić nie można.
 
Czterdziestominutowe uzasadnienie wyroku można streścić jednym krótkim zdaniem: Państwo polskie przez swoją konstytucyjną instytucję może być i było nieprzyzwoite — ocenił po wyroku w rozmowie z dziennikarzami Celiński.
 
W lutym br. Instytut udostępnił dziennikarzom i historykom drugą partię materiałów znalezionych w domu zmarłego w 2015 r. Kiszczaka (pierwszą partią były dwie teczki agenta SB „Bolka” z lat 1970-1976, którym miał być Lech Wałęsa). Wśród nich było m.in. wiele listów kierowanych do b. szefa MSW z lat 1981-1990. Były to m.in. wymiany serdeczności, różne prośby i interwencje oraz urzędowe uprzejmości. Pisali je politycy, dziennikarze, ludzie kultury, a także duchowni.
 
List Celińskiego, napisany w czasie przełomu 1989 r. dotyczył udziału Kiszczaka w rządzie Tadeusz Mazowieckiego i dokonywanej wtedy transformacji.
 
Proszę przyjąć wyrazy prawdziwego szacunku dla osobistej odwagi i mądrości, które przyczyniły się do wytworzenia nowej szansy odbudowy i wzmocnienia Polski — pisał m.in. Celiński.
 
On sam mówił po upublicznieniu listu, że go nie pamięta. Dodawał, że zapewne chodziło o grzecznościową odpowiedź na list Kiszczaka, który mu wtedy gratulował wyboru na senatora w czerwcu 1989 r.
 
Z pewnością nie będę skarżył prasy w tej sprawie, bo obowiązek ochrony praw człowieka spoczywa na państwie, a nie na prasie
— podkreślił po wyroku Celiński.
 
Wyrok jest nieprawomocny. Reprezentujący Celińskiego mec. Łukasz Chojniak nie wykluczył apelacji, a także dodał, że być może - po wyczerpaniu drogi prawnej w kraju - sprawę będzie trzeba rozważyć pod kątem ewentualnego postępowania w Trybunale w Strasburgu.
 
Więcej na wpolityce.pl
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe