Brylewski wiecznie żywy - pierwsza rocznica śmierci muzyka wielu legendarnych polskich zespołów rockowych

3 czerwca 2018 roku zmarł Robert Brylewski, muzyk, kompozytor autor tekstów. Był współzałożycielem takich zespołów jak Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael czy Armia. Na początku 2018 roku na warszawskiej Pradze pobito artystę, w wyniku czego poddano go skomplikowanemu leczeniu szpitalnego. Po kompleksowych badaniach wrócił do domu, ale okazało się, ze Brylewski musi trafić na stół operacyjny. Muzyka przewieziono do szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie. Przez kilka tygodni był w stanie śpiączki, z której już się nie wybudził. Przyczyną śmierci były problemy z krążeniem i zatrzymanie akcji serca. Czytelnikom przypominamy tekst z ubiegłego roku opublikowany w "Tygodniku Solidarność" autorstwa Bartosza Boruciaka.
Marcin Żegliński Brylewski wiecznie żywy - pierwsza rocznica śmierci muzyka wielu legendarnych polskich zespołów rockowych
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

To nie będzie typowy tekst, który redaktorzy piszą po śmierci znanej osobistości. Robert Brylewski był artystą nieszablonowym i myślę, że nie byłby zadowolony ze sztampowych artykułów na jego temat.

 

Gdyby Brylewski urodził się w innym kraju niż Polska, zdecydowanie żyłby na lepszym poziomie. Mógłby odcinać kupony od swoich dokonań. Byłby zapraszany do telewizji śniadaniowych, gdzie mówiłby o tym, co by chciał. W najlepszej sytuacji mógł zasiadać w jury talent show i oceniać początkujących artystów. Jednak Polska nie potrafiła zadbać o człowieka, który wniósł bardzo dużo do polskiej muzyki rozrywkowej. – Teraz jest zupełnie inna sytuacja na rynku muzycznym niż w 1979 roku, kiedy zaczynałem grać. Jednak nie oznacza to, że sytuacja jest lepsza.

Muzyk był jednym z pierwszych artystów, który rozpowszechniał punk rock i reggae w Polsce.

– Ktoś mi wrzucał do głowy tę muzykę i na stałe ona ze mną została. Reggae i punk rock są dobrą muzyką dla ludzi, którzy niekoniecznie od razu posiadają umiejętności muzyczne. Reggae jest świetną szkołą muzyczną do jazzu. Wszystko jest logicznie poukładane – mówił muzyk.

Importował trendy, które szybko przejęła Warszawa i inne miasta. Muzyka Brylewskiego była inspiracją dla wielu zespołów, które zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu w latach 80 XX wieku.

Założyciel takich zespołów jak Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael i wielu muzycznych projektów był niezbyt dobrze zagospodarowany przez polską popkulturę; o ile o takiej możemy mówić. Wielu krytyków podzielało zdanie, że płyty współtworzone przez Brylewskiego były wyjątkowe i wyróżniały się na tle innych produkcji muzycznych. Jednak to wciąż było za mało, żeby Brylewski jako artysta mógł się czuć jak w pączek maśle i skupić się wyłącznie na tworzeniu nowych kompozycji.

Robert Brylewski miał na koncie również występy w wielu filmach. Najbardziej dał się zapamiętać w filmie „Polskie Gówno” w reżyserii Grzegorza Jankowskiego, grając rolę Stana Gudeyko. Można się pokusić o stwierdzenie, że film nakręcono w dużej części na historii Brylewskiego. Tak o roli mówił w jednym z wywiadów.

– Na planie filmowym zwoływaliśmy grupę muzyków udających aktorów. To był szczęśliwy epizod w moim życiu. To, że był aktorem to za dużo powiedziane. Aż mi głupio mówić o sobie, że jestem aktorem, bo to jest poważna robota – podkreślił Brylewski.

Liczę na to, że znajdą się kontynuatorzy muzycznych wizji Roberta Brylewskiego, którzy pójdą w ślad za jego podejściem DIY – Do IT Yourself, który przyświecał prekursorom punk rocka. A młodzi ludzie będą zakładać zespoły, w których będzie się liczyła przede wszystkim dobra muzyka, a nie szybka sława, bo ta potrafi przeminąć. Utwory Brylewskiego nie przeminą i będą inspiracją dla wielu artystów. Robert Brylewski zmarł w wieku 57 lat, po kilkutygodniowej śpiączce, spowodowanej ciężkim urazem.

Bartosz Boruciak

 


 

POLECANE
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Duże utrudnienia w ruchu pociągów. PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity poinformowało o poważnych problemach w ruchu pociągów, które wystąpią w środę, 13 sierpnia 2025 roku. Utrudnienia dotyczą zarówno opóźnień, jak i zmian w składach oraz braku niektórych udogodnień dla pasażerów.

Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski w Berlinie. Odbędzie wideokonferencję z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjedzie w środę do Berlina i wraz z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem weźmie udział w wideokonferencji z udziałem przywódcy USA Donalda Trumpa - poinformował dziennik „Bild”.

Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni gorące
Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni

W telewizji wPolsce24 doszło do kluczowych zmian w kierownictwie. Mariusz Pilis zastąpił Michała Adamczyka na stanowisku dyrektora programowego kanału wPolsce24. Szefem newsroomu stacji został z kolei Grzegorz Adamczyk – podały Wirtualne Media.

Unia i rząd szykują zmiany w budownictwo. Będzie jeszcze drożej Wiadomości
Unia i rząd szykują zmiany w budownictwo. Będzie jeszcze drożej

Unia Europejska bezwzględnie realizuje swoją klimatyczna agendę. Następna ofiarą na jej celowniku jest styropian, używany w budownictwie do ocieplania domów i izolacji. Według unijnych standardów okazuje się on niedostatecznie ekologiczny, a według polskich nie dość bezpieczny. A zapłacą za to jak zwykle obywatele.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Łódź zaczyna długo wyczekiwaną inwestycję na Teofilowie. Rozbudowa ul. Kaczeńcowej i przebudowa okolicznych ulic ma rozwiązać problemy z rosnącym ruchem drogowym w tej części miasta. To największy projekt drogowy w rejonie od lat.

Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO z ostatniej chwili
Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział w środę, że jego ugrupowanie będzie domagało się utworzenia specjalnego zespołu w prokuraturze, który miałby zająć się analizą wydatkowania środków z KPO. Nie wykluczył też, że potrzebna będzie sejmowa komisja śledcza.

Nie da się tego oglądać. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie da się tego oglądać". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oraz przywódca Rosji Władimir Putin spotkają się w piątek na terenie amerykańskiej bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. Informację tę przekazał przedstawiciel Białego Domu, a jako pierwsza lokalizację podała stacja telewizyjna CNN.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek polityka
Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek

"Super Express" opublikował wyniki sondażu, który nie tylko ujawnia, jak kształtują się sympatie polityczne Polaków, ale także wskazuje kierunki zmian ustrojowych, których oczekują obywatele.

REKLAMA

Brylewski wiecznie żywy - pierwsza rocznica śmierci muzyka wielu legendarnych polskich zespołów rockowych

3 czerwca 2018 roku zmarł Robert Brylewski, muzyk, kompozytor autor tekstów. Był współzałożycielem takich zespołów jak Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael czy Armia. Na początku 2018 roku na warszawskiej Pradze pobito artystę, w wyniku czego poddano go skomplikowanemu leczeniu szpitalnego. Po kompleksowych badaniach wrócił do domu, ale okazało się, ze Brylewski musi trafić na stół operacyjny. Muzyka przewieziono do szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie. Przez kilka tygodni był w stanie śpiączki, z której już się nie wybudził. Przyczyną śmierci były problemy z krążeniem i zatrzymanie akcji serca. Czytelnikom przypominamy tekst z ubiegłego roku opublikowany w "Tygodniku Solidarność" autorstwa Bartosza Boruciaka.
Marcin Żegliński Brylewski wiecznie żywy - pierwsza rocznica śmierci muzyka wielu legendarnych polskich zespołów rockowych
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

To nie będzie typowy tekst, który redaktorzy piszą po śmierci znanej osobistości. Robert Brylewski był artystą nieszablonowym i myślę, że nie byłby zadowolony ze sztampowych artykułów na jego temat.

 

Gdyby Brylewski urodził się w innym kraju niż Polska, zdecydowanie żyłby na lepszym poziomie. Mógłby odcinać kupony od swoich dokonań. Byłby zapraszany do telewizji śniadaniowych, gdzie mówiłby o tym, co by chciał. W najlepszej sytuacji mógł zasiadać w jury talent show i oceniać początkujących artystów. Jednak Polska nie potrafiła zadbać o człowieka, który wniósł bardzo dużo do polskiej muzyki rozrywkowej. – Teraz jest zupełnie inna sytuacja na rynku muzycznym niż w 1979 roku, kiedy zaczynałem grać. Jednak nie oznacza to, że sytuacja jest lepsza.

Muzyk był jednym z pierwszych artystów, który rozpowszechniał punk rock i reggae w Polsce.

– Ktoś mi wrzucał do głowy tę muzykę i na stałe ona ze mną została. Reggae i punk rock są dobrą muzyką dla ludzi, którzy niekoniecznie od razu posiadają umiejętności muzyczne. Reggae jest świetną szkołą muzyczną do jazzu. Wszystko jest logicznie poukładane – mówił muzyk.

Importował trendy, które szybko przejęła Warszawa i inne miasta. Muzyka Brylewskiego była inspiracją dla wielu zespołów, które zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu w latach 80 XX wieku.

Założyciel takich zespołów jak Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael i wielu muzycznych projektów był niezbyt dobrze zagospodarowany przez polską popkulturę; o ile o takiej możemy mówić. Wielu krytyków podzielało zdanie, że płyty współtworzone przez Brylewskiego były wyjątkowe i wyróżniały się na tle innych produkcji muzycznych. Jednak to wciąż było za mało, żeby Brylewski jako artysta mógł się czuć jak w pączek maśle i skupić się wyłącznie na tworzeniu nowych kompozycji.

Robert Brylewski miał na koncie również występy w wielu filmach. Najbardziej dał się zapamiętać w filmie „Polskie Gówno” w reżyserii Grzegorza Jankowskiego, grając rolę Stana Gudeyko. Można się pokusić o stwierdzenie, że film nakręcono w dużej części na historii Brylewskiego. Tak o roli mówił w jednym z wywiadów.

– Na planie filmowym zwoływaliśmy grupę muzyków udających aktorów. To był szczęśliwy epizod w moim życiu. To, że był aktorem to za dużo powiedziane. Aż mi głupio mówić o sobie, że jestem aktorem, bo to jest poważna robota – podkreślił Brylewski.

Liczę na to, że znajdą się kontynuatorzy muzycznych wizji Roberta Brylewskiego, którzy pójdą w ślad za jego podejściem DIY – Do IT Yourself, który przyświecał prekursorom punk rocka. A młodzi ludzie będą zakładać zespoły, w których będzie się liczyła przede wszystkim dobra muzyka, a nie szybka sława, bo ta potrafi przeminąć. Utwory Brylewskiego nie przeminą i będą inspiracją dla wielu artystów. Robert Brylewski zmarł w wieku 57 lat, po kilkutygodniowej śpiączce, spowodowanej ciężkim urazem.

Bartosz Boruciak

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe