Maciej Musiał odpowiada na krytykę po poparciu Parady Równości. "Jest mi szalenie przykro"

Czytaj więcej: Prowadził koncert papieski, chwalił się dziadkiem powstańcem. Teraz poparł Paradę Równości
Po prostu napiszę, co czuję. Jest mi smutno. Szalenie przykro. Bo mój ostatni post miał w komunikacie łączyć, a jednak znowu podzielił. Głęboko wierzę, że z perspektywy katolika jest możliwy szacunek, nawet jeśli coś nie zgadza się z nauką Kościoła. Ten szacunek chciałem wyrazić i czuję, że trzeba go wyrażać
- tłumaczy się Maciej Musiał w nowym wpisie.
Też czuję się źle z faktem odprawiania mszy z kimś w garnku na głowie i myślę, że w tak trudnej dyskusji organizatorzy parady mogą zrobić krok w stronę wierzących i zabronić używania takich znaków. Ale druga strona nie pozostaje dłużna i używa strasznych określeń nie mających z szacunkiem nic wspólnego. Koło się zamyka!
- pisze aktor.
raw
#REKLAMA_POZIOMA#