Po co nam druk przestrzenny?

Drukowanie przestrzenne polega na wytwarzaniu(drukowaniu na drukarkach 3D) trójwymiarowych obiektów (brył), zaprojektowanych cyfrowo w specjalnych programach. Do niedawna technologia ta z powodu kosztów była dostępna wyłącznie wąskiej grupie specjalistów.
fot. A. Berezowski Po co nam druk przestrzenny?
fot. A. Berezowski / TS
W roku 2005 powstał projekt RepRap. W ramach projektu naukowcy pod kierunkiem wykładowcy z Uniwersytetu w Bath (Wielka Brytania) Adriana Bowyera opublikowali w internecie dostępny dla każdego schemat budowy drukarki 3D oraz udostępnili nieodpłatnie niezbędne do pracy oprogramowanie.

Korzystając z dostępnych materiałów każdy może zbudować w domu drukarkę. Jako, że wiąże się to z wieloma trudnościami, na rynku pojawiło się kilkadziesiąt firm, które w oparciu o badania Adriana Bowyera oferują własne, tanie (od dwóch tysięcy złotych) drukarki.

Co zmieni upowszechnianie się druku 3D? Moim zdaniem , dzięki drukarkom 3D będzie można podjąć rywalizację z potęgą produkcyjną Chin. Skoro większość rzeczy produkowanych jest w Chinach – bo najtaniej, trzeba zmienić zasady produkcji tak, aby w krajach bogatych produkować również tanio. Taką możliwość daje druk przestrzenny. Dzięki niemu zamiast kupować sprowadzone z Chin kontenery pełne plastiku (zabawek, urządzeń domowych i innych), będzie można wytwarzać ów plastik w przydomowej fabryce wyposażonej w drukarkę 3D. Żelazko lub buty wydrukujemy sobie sami korzystając z dostępnych w internecie schematów.

Idea własnych przydomowych fabryk jest kusząca i co ważniejsze , biorąc pod uwagę szybkość rozwoju techniki , realna.

Jednak dziś potrafimy drukować tylko z plastiku, materiałów sztucznych, betonu. Mamy do dyspozycji około sześćdziesięciu typów filamentu. Tymczasem do budowy tak prostego urządzenia jak żelazko używa się około trzech tysięcy części i około trzystu rodzajów materiału.

Andrzej Berezowski

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Według TVN-u nowe władze PWPW zwiększyły sobie pensje. Jest mocny komentarz Sasina z ostatniej chwili
Według TVN-u nowe władze PWPW zwiększyły sobie pensje. Jest mocny komentarz Sasina

TVN 24 poinformowało, że już po niecałym miesiącu pracy nowy zarząd Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych postanowił zwiększyć sobie pensje.

Kołodziejczak stwierdził, że premier nie powinien rozmawiać z rolnikami polityka
Kołodziejczak stwierdził, że premier nie powinien rozmawiać z rolnikami

Nie rekomenduję premierowi spotkania z protestującymi w Sejmie - podkreślił w poniedziałek wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. O czym rozmawiać z ludźmi, którzy nie wiadomo kogo reprezentują - dodał.

Brawura i lekceważenie. Netanjahu odpowiedział Amerykanom i wywołał burzę z ostatniej chwili
"Brawura i lekceważenie". Netanjahu odpowiedział Amerykanom i wywołał burzę

Premier Benjamin Netanjahu brnie w konflikt z USA, choć wie, że Izrael nie poradzi sobie bez ich pomocy. Napięcia w relacjach sojuszników narastały od dawna i dotyczyły m.in. izraelskiej strategii - pisze w poniedziałek komentator "Financial Times" ds. zagranicznych Gideon Rachman.

z ostatniej chwili
Ekogroszek – jakie ma zalety? Czy jest wydajny?

W ostatnim czasie ekologiczne metody ogrzewania stają się coraz bardziej popularne. Do tradycyjnych źródeł opału zalicza się drewno czy węgiel. Rozsądną alternatywę stanowi ekogroszek, który bazuje na węglu kamiennym. Charakteryzuje go mniej negatywny wpływ na środowisko naturalne. Ekogroszek cechuje też wyższy komfort obsługi kotła oraz wygoda użytkownika. Czytaj dalej!

Prof. Marks: Naukowcy nie podejmują dyskusji o klimacie, bo boją się stracić granty gorące
Prof. Marks: "Naukowcy nie podejmują dyskusji o klimacie, bo boją się stracić granty"

-Środowisko geologów jest raczej sceptyczne wobec narracji o wpływie człowieka na klimat, ale debatę krępuje lęk przed utratą grantów - ocenił profesor Leszek Marks.

Rada UE przegłosowała właśnie potężne uderzenie w europejski transport z ostatniej chwili
Rada UE przegłosowała właśnie potężne uderzenie w europejski transport

Rada UE przyjęła w poniedziałek rozporządzenie o normach emisji CO2 dla pojazdów ciężkich, zaostrzające dotychczasowe przepisy. Zgodnie z nowymi regulacjami obowiązek redukcji obowiązuje niemal wszystkie nowe pojazdy ciężkie, które mają certyfikowaną wartość emisji CO2, w tym mniejsze ciężarówki, autobusy miejskie, autokary i przyczepy.

Dlaczego ekonomista został szefem rosyjskiego MON? polityka
Dlaczego ekonomista został szefem rosyjskiego MON?

Nominacja Andrieja Biełousowa na nowego ministra obrony Rosji świadczy o tym, że Władimir Putin chce zmobilizować rosyjski przemysł zbrojeniowy na potrzeby przedłużającej się wojny, a być może również przyszłej konfrontacji z NATO - ocenia amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Gorąco wokół komisji ds. Pegasusa. Jarosław Kaczyński zabiera głos polityka
Gorąco wokół komisji ds. Pegasusa. Jarosław Kaczyński zabiera głos

Podporządkujemy się zabezpieczeniu wydanemu przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie prac w sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa - oświadczył w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o to, czy politycy PiS będą zeznawać przed tą komisją.

To koniec legendarnego serialu TVP? z ostatniej chwili
To koniec legendarnego serialu TVP?

W ostatnim czasie w mediach nie brakowało spekulacji na temat legendarnego serialu TVP. Czy to koniec sławnej produkcji?

Usterka w samolocie Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
Usterka w samolocie Andrzeja Dudy

Jak podają "Fakty" TVN, poniedziałkowa podróż prezydenta Andrzeja Dudy do Kataru rozpoczęła się od problemów. 

REKLAMA

Po co nam druk przestrzenny?

Drukowanie przestrzenne polega na wytwarzaniu(drukowaniu na drukarkach 3D) trójwymiarowych obiektów (brył), zaprojektowanych cyfrowo w specjalnych programach. Do niedawna technologia ta z powodu kosztów była dostępna wyłącznie wąskiej grupie specjalistów.
fot. A. Berezowski Po co nam druk przestrzenny?
fot. A. Berezowski / TS
W roku 2005 powstał projekt RepRap. W ramach projektu naukowcy pod kierunkiem wykładowcy z Uniwersytetu w Bath (Wielka Brytania) Adriana Bowyera opublikowali w internecie dostępny dla każdego schemat budowy drukarki 3D oraz udostępnili nieodpłatnie niezbędne do pracy oprogramowanie.

Korzystając z dostępnych materiałów każdy może zbudować w domu drukarkę. Jako, że wiąże się to z wieloma trudnościami, na rynku pojawiło się kilkadziesiąt firm, które w oparciu o badania Adriana Bowyera oferują własne, tanie (od dwóch tysięcy złotych) drukarki.

Co zmieni upowszechnianie się druku 3D? Moim zdaniem , dzięki drukarkom 3D będzie można podjąć rywalizację z potęgą produkcyjną Chin. Skoro większość rzeczy produkowanych jest w Chinach – bo najtaniej, trzeba zmienić zasady produkcji tak, aby w krajach bogatych produkować również tanio. Taką możliwość daje druk przestrzenny. Dzięki niemu zamiast kupować sprowadzone z Chin kontenery pełne plastiku (zabawek, urządzeń domowych i innych), będzie można wytwarzać ów plastik w przydomowej fabryce wyposażonej w drukarkę 3D. Żelazko lub buty wydrukujemy sobie sami korzystając z dostępnych w internecie schematów.

Idea własnych przydomowych fabryk jest kusząca i co ważniejsze , biorąc pod uwagę szybkość rozwoju techniki , realna.

Jednak dziś potrafimy drukować tylko z plastiku, materiałów sztucznych, betonu. Mamy do dyspozycji około sześćdziesięciu typów filamentu. Tymczasem do budowy tak prostego urządzenia jak żelazko używa się około trzech tysięcy części i około trzystu rodzajów materiału.

Andrzej Berezowski


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe