Bitwa Warszawska w pamiętnikach gen. Hallera

- tak swój rozkaz do żołnierzy rozpoczął gen Haller.Jutro 14 sierpnia rozpoczynamy bitwę o Warszawę i o wolność Polski
- relacjonuje w swoich wspomnieniach gen. Haller.12 sierpnia przybył do mnie szef Sztabu Głównego gen. Rozwadowski, wręczając mi przez niego napisany rozkaz nr 10 000, z żądaniem, abym go podpisał, jak to uczynili już inni, wskazując na okładce podpis Naczelnego Wodza. (…) Rozkaz nr 10 000 przewidywał na moim froncie obronę pasywna, ale nie wykluczał działań zaczepnych na poszczególnych odcinkach, natomiast przewidywał główny atak Grupy Uderzeniowej Naczelnego Wodza zza rzeki Wieprz, z kierunkiem na Mińsk Mazowiecki, w dniu 17 sierpnia
Dowódca wojsk na przedpolach Warszawy nie omieszkał też wspomnieć postawy nuncjusza apostolskiego w Polsce Achille Ratti, który jako jedyny dyplomata pozostał wtedy w Warszawie
Przypominam, że ówczesny nuncjusz papieski monsignor Ratti pozostał nieustraszenie w Warszawie, której nie chciał opuszczać, kiedy była zagrożona; byłem z nim w częstym kontakcie.
Bezpośrednie przygotowania gen. Haller opisuje następująco
– 12 sierpnia przybył do mnie szef Sztabu Głównego gen. Rozwadowski, wręczając mi przez niego napisany rozkaz nr 10 000, z żądaniem, abym go podpisał, jak to uczynili już inni, wskazując na okładce podpis Naczelnego Wodza. (…) Rozkaz nr 10 000 przewidywał na moim froncie obronę pasywna, ale nie wykluczał działań zaczepnych na poszczególnych odcinkach, natomiast przewidywał główny atak Grupy Uderzeniowej Naczelnego Wodza zza rzeki Wieprz, z kierunkiem na Mińsk Mazowiecki, w dniu 17 sierpnia.
O samym przebiegu Bitwy Warszawskiej piesze:
15 sierpnia, w dniu Wniebowzięci Najświętszej Maryi Panny, kontynuował Sikorski ofensywę V Armii, zmusiwszy bolszewików do odwrotu za Wkrę, ja zaś wydawszy rozkaz gen. Żeligowskiemu do natarcia na Radzymin 10 Dywizją Piechoty, pokierowałem osobiście ogniem artylerii 11 Dywizji i o dziesiątej w nocy wjechałem do palącego się Radzymina, mając u swego boku gen. Rómmela i mego dwunastoletniego syna, harcerza.
Źródło: Józef Haller "Pamiętniki"