[video] Jezuita przejechał 1850 km do lokalu wyborczego: "Bo Ojczyznę trzeba kochać szaleńczo"
![[video] Jezuita przejechał 1850 km do lokalu wyborczego: "Bo Ojczyznę trzeba kochać szaleńczo"](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/38128.jpg)
Jak przyznaje, od 1989 roku nie opuścił żadnych wyborów, ponieważ na tym m.in. polega miłość do ojczyzny.
- dzieli się smutną refleksją.W całej olbrzymiej Rosji są tylko cztery [punkty wyborcze - red.] - mówi i wymienia - Moskwa, Petersburg, Irkuck i Kaliningrad
- powiedział o zainteresowaniu, jakie jego wpisy z drogi do Irkucka wzbudziły w Polsce.Chciałem się podzielić odruchem serca, ale (...) miłości nie da się nakazać
- śmieje się.Ojczyzna jest rodzaju żeńskiego, a kobietę trzeba kochać szaleńczo i z fantazją, żeby usłyszeć "mój ty wariacie kochany". Jakiego faceta to nie kręci?
PRZEZ SYBERIĘ NA WYBORY????????
— Wojciech Ziółek SJ ???????? (@wziolek_sj) October 12, 2019
Dzięki za te wspólne 33 (+3) godziny w drodze do Irkucka, za dobre słowa i pochwały????
Jeśli komuś pomoże to pójść na wybory to super, ale nie chcę nikogo przekonywać.
Do miłości nie da się przekonać. A to z miłości przecież ❤????????#NieSzczedzGlosuOjczyznie https://t.co/MLlJrXRPVE
Z NOWOSYBIRSKA DO IRKUCKA, POCIĄGIEM NA WYBORY????????
— Wojciech Ziółek SJ ???????? (@wziolek_sj) October 12, 2019
Co prawda z 3-godzinnym opóźnieniem, ale DOJECHALIŚMY!
Czekał na nas gościnny dom Sióstr od Ducha Świętego, a w nim (w domu????) śniadanie i upragniony prysznic!✌
Teraz jeszcze KAWA i ruszamy nad Bajkał????#NieSzczedzGlosuOjczyznie pic.twitter.com/qqyYkxDdLN
POCIĄGIEM PRZEZ SYBERIĘ JEDZIEMY NA WYBORY!????????
— Wojciech Ziółek SJ ???????? (@wziolek_sj) October 11, 2019
Właśnie mija doba od kiedy wsiedliśmy do wagonu.
Te 9 godzin i 700 km, które jeszcze zostały do pokonania są naprawdę śmieszne????????
Kończę meldunek, bo zabieramy się za kolację????
NIE SZCZĘDŹ GŁOSU OJCZYŹNIE!????????#NieSzczedzGlosuOjczyznie pic.twitter.com/8LTDBjrutR
adg
źródło: TT, YT/RadioOpole
#REKLAMA_POZIOMA#