PiS złożył protest wyborczy do Sądu Najwyższego ws. wyborów do Senatu

PiS nie składa broni i składa do Sądu Najwyższego protesty wyborcze ws. liczenia głosów w dwóch okręgach do senatu: Katowice i Koszalin. Różnica zwłaszcza w okręgu koszalińskim między S. Gawłowskim, a kandydatem PiS wynosi zaledwie 320 głosów. To może być tzw. gejmczendżer :)
- komentuje publicysta Onetu Andrzej Gajcy.
PiS nie składa broni i składa do Sądu Najwyższego protesty wyborcze ws. liczenia głosów w dwóch okręgach do senatu: Katowice i Koszalin. Różnica zwłaszcza w okręgu koszalińskim między S. Gawłowskim, a kandydatem PiS wynosi zaledwie 320 głosów. To może być tzw. gejmczendżer :)
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) October 21, 2019
PiS złożył wnioski do SN w ramach protestów wyborczych; chodzi o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu - dowiedziała się nieoficjalnie @PAPinformacje ze źródeł w partii. pic.twitter.com/iVxYLjmLvI
— PAP (@PAPinformacje) October 21, 2019
źródło: twitter
raw
#REKLAMA_POZIOMA#