Zbigniew Kuźmiuk: LOT, który miał upaść w 2012 roku, po 4 latach rządów PiS przewiózł 10 mln pasażerów

Na lotnisku im. Chopina w Warszawie prezes LOT S.A. Rafał Milczarski wręczył voucher na podróż w dowolnym kierunku Pani Ariadnie Górskiej, 10 milionowemu pasażerowi LOT-u w 2019 roku.
 Zbigniew Kuźmiuk: LOT, który miał upaść w 2012 roku, po 4 latach rządów PiS przewiózł 10 mln pasażerów
/ Wikipedia CC BY-SA 2.0
W ten sposób prezes LOT-u wywiązał się ze swoistego zobowiązania jakie zaciągnął publicznie pod koniec 2018 roku, kiedy to na konferencji prasowej mówił, że już roku 2019 jego firma przewiezie ponad 10 mln pasażerów (a jeszcze w 2015 było to zaledwie 4,3 mln pasażerów).

To rzeczywiście nie lada osiągnięcie, ponieważ część niedawno zakupionych samolotów Boeing 787 MAX 8 jest uziemiona, po dwóch katastrofach tego rodzaju samolotów latających w innych liniach lotniczych.

Rzeczywiście LOT ma już najgorsze czasy za sobą, w ciągu 3 kolejnych lat 2016-2018 osiągnął wysokie zyski na działalności podstawowej (odpowiednio 183 mln zł , 280 mln zł i 209 mln zł ), a przecież jeszcze w roku 2015 miał stratę wynoszącą blisko 50 mln zł.

Mniejszy niż się spodziewano zysk w 2018 roku, spowodowany był wspomnianych już uziemieniem części jego nowo zakupionej floty samolotów, w konsekwencji LOT musiał leasingować samoloty razem z załogami aby móc obsługiwać wszystkie trasy (podobnego zysku należ spodziewać się także w 2019 roku, ponieważ w dalszym ciągu firma musi korzystać leasingu samolotów).

Mimo tych trudności w ciągu tych 3 lat przybyło przynajmniej kilkadziesiąt nowych tras (teraz LOT lata już na stu kilkunastu trasach w tym także ze swojej nowej bazy w Budapeszcie do Stanów Zjednoczonych), obecnie dysponuje już ponad 60 samolotami, a w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, przybędzie ich co najmniej kilkanaście w tym te największe pozwalające na uruchamianie kolejnych tras międzykontynentalnych.

Przypomnijmy, że w 2012 roku, o mały włos nie doszło do upadłości LOT-u, a ówczesny premier Donald Tusk publicznie mówił, że nie jest zwolennikiem ratowania przedsiębiorstwa tylko, dlatego, że to narodowy przewoźnik.

Dopiero teraz podczas przesłuchań świadków przed komisją ds. Amber Gold, dowiedzieliśmy się niejako przy okazji o sytuacji wokół LOT S.A. i próbach swoistego „wciśnięcia” tego przedsiębiorstwa w ręce aferzysty Marcina P. i to nie przez ministerstwo skarbu, które tę spółkę nadzorowało, ale o dziwo przez ministerstwo gospodarki.

Przypomnijmy także, że odbywające się przed sejmową komisją śledczą przesłuchania Marcina P. ujawniły, że miała miejsce próba doprowadzenia do upadłości narodowego przewoźnika spółki LOT S.A. poprzez działania podejmowane przez OLT Express.

Marcin P. wyjaśnił, że mimo tego, iż od ministerstwa gospodarki otrzymał propozycje zakupu LOT S.A., nie był tym zainteresowany, ponieważ strategia jego firmy była inna, doprowadzić to przedsiębiorstwo do upadłości, a następnie przejąć jego klientów i „sprzedać polski rynek” niemieckim liniom lotniczym Air Berlin.

I jak się okazało wszystko było na dobrej drodze, Marcin P. miał precyzyjną informację, że najdalej w październiku 2012 roku zarząd LOT S.A., zgłosi wniosek o upadłość tej spółki ze względu na bardzo trudną sytuację finansową.

Rzeczywiście sama paromiesięczna działalność OLT Express powodowała poważne starty spółki LOT S.A.

Jak wynikało z odpowiedzi przedstawionej przez ówczesnego ministra skarbu państwa z października 2012 roku na pytanie posłów, 4 miesięczna działalność spółki OLT Express spowodowała po stronie PLL LOT S.A. powstanie dodatkowych kosztów na kwotę przynajmniej 34 mln zł (konieczność znacznego obniżenia cen biletów na liniach krajowych, a także dodatkowych kosztów na reklamę).

Gdyby działalność OLT Express polegająca na stosowaniu dumpingowych cen na bilety lotnicze na liniach krajowych była kontynuowana, LOT S.A na pewno by jej nie wytrzymał i musiałby zgłosić wniosek o upadłość.

Teraz po 4 latach od objęcia władzy przez rząd „dobrej zmiany”, nie tylko sytuacja przedsiębiorstwa LOT S.A, ale także PPL S.A. uległa znaczącej poprawie i otwartą kwestią jest inwestycja w nowy port lotniczy pod Warszawą.

Potwierdzeniem jest wzrost liczby pasażerów LOT S.A z 4,3 mln w roku 2015 do ponad 10 mln w 2019 roku.

Zapadła już decyzja rządowa w spawie budowy Centralnego Poru Komunikacyjnego (CPK), co więcej będzie on te tylko portem lotniczym, ale także swoistym kolejowym i samochodowym portem komunikacyjnym dla całego kraju.

Gwałtowny przyrost liczby przewożonych pasażerów w ruchu lotniczym w ciągu ostatnich 4 lat, zdecydowanie potwierdza, że budowa CPK może uczynić z Polski ważny port tranzytowy w światowym ruchu lotniczym.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne infrastrukturą krytyczną z ostatniej chwili
Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne "infrastrukturą krytyczną"

– Na granicy z Niemcami wszystkie przejścia graniczne stały się obiektami infrastruktury krytycznej. To znaczy, że te miejsca podlegają szczególnej ochronie – przekazał w poniedziałek premier Donald Tusk.

To dziś uczynię. Marszałek Hołownia złożył deklarację pilne
"To dziś uczynię". Marszałek Hołownia złożył deklarację

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że w poniedziałek podpisze postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego. Wyraził nadzieję, że zostanie ono opublikowane jeszcze tego dnia

Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo z ostatniej chwili
Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo

Szokujące informacje nt. brudnych kulisów kampanii prezydenckiej zdradził w poniedziałek tygodnik "Wprost".

Co to za chory pomysł. Burza po programie TVN gorące
"Co to za chory pomysł". Burza po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polacy nie chcą już jeździć do pracy do Niemiec tylko u nas
Polacy nie chcą już jeździć do pracy do Niemiec

Niemiecka gazeta Frankfurter Allgemeine Zeit (FAZ) opublikowała w ostatnich dniach bardzo interesującą relacją na temat przemian na niemieckim rynku pracy, dotyczącą także Polaków.

Efekt Tuska. Hurtowe ceny energii w Polsce jednego dnia wzrosły 50-krotnie gorące
"Efekt Tuska". Hurtowe ceny energii w Polsce jednego dnia wzrosły 50-krotnie

Pierwszy w sezonie upał spowodował, że w ciągu jednego dnia ceny energii wzrosły 50-krotnie – przekazały PAP Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W upalne wieczory klimatyzatory powodują wzrost zużycia prądu, a jeśli nie pracują OZE, zastąpić je musi droższa energia konwencjonalna.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Będziemy pod wpływem niżu znad południowej Skandynawii. Z zachodu na wschód kraju będzie się przemieszczał chłodny front atmosferyczny. Upał utrzyma się jeszcze jedynie na krańcach południowo-wschodnich. Pochmurna pogoda z przelotnymi opadami deszczu, a na wschodzie także z burzami, przez cały dzień będzie niekorzystnie wpływała na nastrój i sprawność psychofizyczną.

Siemoniak poinformował o karach dla członków ROG. Wystawiono dziesiątki mandatów z ostatniej chwili
Siemoniak poinformował o karach dla członków ROG. "Wystawiono dziesiątki mandatów"

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał, że członkowie Ruchu Obrony Granic (ROG) zostali ukarani przez policję licznymi mandatami. W sprawie jednej z osób prokuratura wszczęła śledztwo.

Trump: Będą dodatkowe cła za sprzyjanie BRICS z ostatniej chwili
Trump: Będą dodatkowe cła za sprzyjanie BRICS

Stany Zjednoczone nałożą dodatkowe 10-procentowe cła na każdy kraj sprzyjający polityce BRICS - zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Donald Trump. W brazylijskim Rio de Janeiro trwa dwudniowy szczyt tej nieformalnej organizacji.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Rozpoczęły się wakacje, a wraz z nimi remonty ruszyły pełną parą. Warszawiacy i turyści, którzy odwiedzają stolicę, muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami w mieście.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: LOT, który miał upaść w 2012 roku, po 4 latach rządów PiS przewiózł 10 mln pasażerów

Na lotnisku im. Chopina w Warszawie prezes LOT S.A. Rafał Milczarski wręczył voucher na podróż w dowolnym kierunku Pani Ariadnie Górskiej, 10 milionowemu pasażerowi LOT-u w 2019 roku.
 Zbigniew Kuźmiuk: LOT, który miał upaść w 2012 roku, po 4 latach rządów PiS przewiózł 10 mln pasażerów
/ Wikipedia CC BY-SA 2.0
W ten sposób prezes LOT-u wywiązał się ze swoistego zobowiązania jakie zaciągnął publicznie pod koniec 2018 roku, kiedy to na konferencji prasowej mówił, że już roku 2019 jego firma przewiezie ponad 10 mln pasażerów (a jeszcze w 2015 było to zaledwie 4,3 mln pasażerów).

To rzeczywiście nie lada osiągnięcie, ponieważ część niedawno zakupionych samolotów Boeing 787 MAX 8 jest uziemiona, po dwóch katastrofach tego rodzaju samolotów latających w innych liniach lotniczych.

Rzeczywiście LOT ma już najgorsze czasy za sobą, w ciągu 3 kolejnych lat 2016-2018 osiągnął wysokie zyski na działalności podstawowej (odpowiednio 183 mln zł , 280 mln zł i 209 mln zł ), a przecież jeszcze w roku 2015 miał stratę wynoszącą blisko 50 mln zł.

Mniejszy niż się spodziewano zysk w 2018 roku, spowodowany był wspomnianych już uziemieniem części jego nowo zakupionej floty samolotów, w konsekwencji LOT musiał leasingować samoloty razem z załogami aby móc obsługiwać wszystkie trasy (podobnego zysku należ spodziewać się także w 2019 roku, ponieważ w dalszym ciągu firma musi korzystać leasingu samolotów).

Mimo tych trudności w ciągu tych 3 lat przybyło przynajmniej kilkadziesiąt nowych tras (teraz LOT lata już na stu kilkunastu trasach w tym także ze swojej nowej bazy w Budapeszcie do Stanów Zjednoczonych), obecnie dysponuje już ponad 60 samolotami, a w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, przybędzie ich co najmniej kilkanaście w tym te największe pozwalające na uruchamianie kolejnych tras międzykontynentalnych.

Przypomnijmy, że w 2012 roku, o mały włos nie doszło do upadłości LOT-u, a ówczesny premier Donald Tusk publicznie mówił, że nie jest zwolennikiem ratowania przedsiębiorstwa tylko, dlatego, że to narodowy przewoźnik.

Dopiero teraz podczas przesłuchań świadków przed komisją ds. Amber Gold, dowiedzieliśmy się niejako przy okazji o sytuacji wokół LOT S.A. i próbach swoistego „wciśnięcia” tego przedsiębiorstwa w ręce aferzysty Marcina P. i to nie przez ministerstwo skarbu, które tę spółkę nadzorowało, ale o dziwo przez ministerstwo gospodarki.

Przypomnijmy także, że odbywające się przed sejmową komisją śledczą przesłuchania Marcina P. ujawniły, że miała miejsce próba doprowadzenia do upadłości narodowego przewoźnika spółki LOT S.A. poprzez działania podejmowane przez OLT Express.

Marcin P. wyjaśnił, że mimo tego, iż od ministerstwa gospodarki otrzymał propozycje zakupu LOT S.A., nie był tym zainteresowany, ponieważ strategia jego firmy była inna, doprowadzić to przedsiębiorstwo do upadłości, a następnie przejąć jego klientów i „sprzedać polski rynek” niemieckim liniom lotniczym Air Berlin.

I jak się okazało wszystko było na dobrej drodze, Marcin P. miał precyzyjną informację, że najdalej w październiku 2012 roku zarząd LOT S.A., zgłosi wniosek o upadłość tej spółki ze względu na bardzo trudną sytuację finansową.

Rzeczywiście sama paromiesięczna działalność OLT Express powodowała poważne starty spółki LOT S.A.

Jak wynikało z odpowiedzi przedstawionej przez ówczesnego ministra skarbu państwa z października 2012 roku na pytanie posłów, 4 miesięczna działalność spółki OLT Express spowodowała po stronie PLL LOT S.A. powstanie dodatkowych kosztów na kwotę przynajmniej 34 mln zł (konieczność znacznego obniżenia cen biletów na liniach krajowych, a także dodatkowych kosztów na reklamę).

Gdyby działalność OLT Express polegająca na stosowaniu dumpingowych cen na bilety lotnicze na liniach krajowych była kontynuowana, LOT S.A na pewno by jej nie wytrzymał i musiałby zgłosić wniosek o upadłość.

Teraz po 4 latach od objęcia władzy przez rząd „dobrej zmiany”, nie tylko sytuacja przedsiębiorstwa LOT S.A, ale także PPL S.A. uległa znaczącej poprawie i otwartą kwestią jest inwestycja w nowy port lotniczy pod Warszawą.

Potwierdzeniem jest wzrost liczby pasażerów LOT S.A z 4,3 mln w roku 2015 do ponad 10 mln w 2019 roku.

Zapadła już decyzja rządowa w spawie budowy Centralnego Poru Komunikacyjnego (CPK), co więcej będzie on te tylko portem lotniczym, ale także swoistym kolejowym i samochodowym portem komunikacyjnym dla całego kraju.

Gwałtowny przyrost liczby przewożonych pasażerów w ruchu lotniczym w ciągu ostatnich 4 lat, zdecydowanie potwierdza, że budowa CPK może uczynić z Polski ważny port tranzytowy w światowym ruchu lotniczym.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe