„Złamali mu nos, ma pękniętą czaszkę…” Nowe fakty ws. pobicia dziennikarza „Gazety Wyborczej”

Redakcja „Gazety Wyborczej” ujawniła więcej szczegółów dotyczących wicenaczelnego gazety Piotra Stasińskiego. Po sylwestrowym incydencie dziennikarz musiał przejść poważną operację. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
 „Złamali mu nos, ma pękniętą czaszkę…” Nowe fakty ws. pobicia dziennikarza „Gazety Wyborczej”
/ fot. screen YouTube / Gazeta Wyborcza
Jak donosi „Gazeta Wyborcza” Stasiński złożył zawiadomienie o przestępstwie, dołączając do niego obdukcję lekarską. – Sprawcy złamali mu nos, ma pękniętą szczękę i prawy oczodół, ukruszone zęby. We wtorek przeszedł operację – czytamy w „Wyborczej”. Dodano, że w zawiadomieniu Stasiński opisał napastników, których zna z widzenia: „wszyscy są Wietnamczykami, prawdopodobnie związanymi z pobliską Wólką Kosowską, gdzie działa największe w tej części Europy centrum handlu hurtowego”.

Pobicie w sylwestrową noc

Z artykułu dziennika wynika, że do bijatyki doszło, gdy Piotr Stasiński zwrócił uwagę swoim azjatyckich sąsiadów, że fajerwerki wpadają na jego posesję. Wicenaczelny „Wyborczej” miał obawiać się pożaru z tego powodu. Oświadczył napastnikom, że wezwie policję i to, według gazety, miało wywołać u sprawców agresję.
 

Kiedy odchodziłem w stronę mojego domu, z furtki sąsiadów wybiegło kilka osób. Zaczęli do mnie coś krzyczeć, szarpać i popychać. Potem dostałem dwa mocne uderzenia w twarz. Straciłem przytomność


– twierdzi sam poszkodowany.

Źródło: Gazeta Wyborcza
kpa



 

POLECANE
Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO z ostatniej chwili
Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO

Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał senatora KO Stanisława Gawłowskiego na 5 lat więzienia. – Sąd ma być zainteresowany przepisami i dowodami, a nie tym, czy na ławie oskarżonych jest polityk, czy stolarz – powiedział sędzia Grzegorz Kasicki.

Wody Polskie w Gdańsku wydały komunikat z ostatniej chwili
Wody Polskie w Gdańsku wydały komunikat

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku poinformował o sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej na godz. 15:00 w czwartek 31 lipca 2025 r.

Zbigniew Ziobro stawia ultimatum Waldemarowi Żurkowi. Czekamy do piątku wieczór z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro stawia ultimatum Waldemarowi Żurkowi. "Czekamy do piątku wieczór"

Dajemy ministrowi Waldemarowi Żurkowi czas do piątku, do końca dnia, by przywrócił na stanowisko Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Jeśli tego nie zrobi, wówczas  skierujemy do prokuratury zawiadomienie wobec pana Żurka - powiedział Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej. Czekamy na refleks cywilisty, który dawno mnie miał do czynienia z prawem karnym - dodał poseł PiS. 

Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, sanitariuszka Powstania Warszawskiego z ostatniej chwili
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. "Sławka", sanitariuszka Powstania Warszawskiego

Nie żyje Halina Jędrzejewska „Sławka” – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka i działaczka kombatancka.

Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. Nasze ludobójstwo z ostatniej chwili
Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. "Nasze ludobójstwo"

Izraelskie Centrum Informacji o Prawach Człowieka na Terytoriach Okupowanych opublikowało raport, pt. "Nasze ludobójstwo", nazywając wprost działania swojego państwa w Strefie Gazy. Czytamy w nim m.in. o masowych mordach, aresztowaniach i znęcaniu się nad Palestyńczykami, trafiającymi do izraelskich więzień, które stały się obozami tortur.

Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris gorące
Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris

Instytut Ordo Iuris odnosi się w swojej opinii do licznych aktów prawa międzynarodowego, odwołujących się do idei humanitaryzmu, zakazujących nieludzkiego i poniżającego traktowania i karania, a także do bogatego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu, który uznał m.in., że przetrzymywanie w więzieniu osoby z wyjątkowo poważnym inwalidztwem, w warunkach niedostosowanych do jej stanu zdrowia, jest poniżającym traktowaniem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie I stopnia przed burzami dla miasta Lublin. Alert obowiązuje w czwartek 31 lipca 2025 roku w godzinach od 12:00 do 21:00.

Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko z ostatniej chwili
Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w czwartek ustawę, przywracającą uprawnienia organów antykorupcyjnych - Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP).

Waldemar Żurek wycofał z Komisji Weneckiej projekt tzw. weryfikacji sędziów z ostatniej chwili
Waldemar Żurek wycofał z Komisji Weneckiej projekt tzw. "weryfikacji sędziów"

Szef MS Waldemar Żurek poinformował, że jedną z jego pierwszych decyzji jest wycofanie z Komisji Weneckiej projektu tzw. ustawy praworządnościowej. Zapowiedział, że zmienia styl pracy nad projektami ustaw dot. przywracania praworządności.

Piotr Woyciechowski: Jolanta Lange, wiązana z otruciem ks. Blachnickiego, szkoli urzędników z mowy nienawiści tylko u nas
Piotr Woyciechowski: Jolanta Lange, wiązana z otruciem ks. Blachnickiego, szkoli urzędników z "mowy nienawiści"

- Przypadek Jolanty Lange pokazuje przede wszystkim, jak ułomną i na błędnych założeniach mieliśmy przeprowadzaną w 1990 transformację służb specjalnych – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Piotr Woyciechowski, publicysta, ekspert ds. służb specjalnych, inicjator petycji w sprawie pozbawienia Jolanty Lange vel Gontarczyk TW ps. Panna odznaczenia państwowego nadanego jej przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego w 1997.

REKLAMA

„Złamali mu nos, ma pękniętą czaszkę…” Nowe fakty ws. pobicia dziennikarza „Gazety Wyborczej”

Redakcja „Gazety Wyborczej” ujawniła więcej szczegółów dotyczących wicenaczelnego gazety Piotra Stasińskiego. Po sylwestrowym incydencie dziennikarz musiał przejść poważną operację. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
 „Złamali mu nos, ma pękniętą czaszkę…” Nowe fakty ws. pobicia dziennikarza „Gazety Wyborczej”
/ fot. screen YouTube / Gazeta Wyborcza
Jak donosi „Gazeta Wyborcza” Stasiński złożył zawiadomienie o przestępstwie, dołączając do niego obdukcję lekarską. – Sprawcy złamali mu nos, ma pękniętą szczękę i prawy oczodół, ukruszone zęby. We wtorek przeszedł operację – czytamy w „Wyborczej”. Dodano, że w zawiadomieniu Stasiński opisał napastników, których zna z widzenia: „wszyscy są Wietnamczykami, prawdopodobnie związanymi z pobliską Wólką Kosowską, gdzie działa największe w tej części Europy centrum handlu hurtowego”.

Pobicie w sylwestrową noc

Z artykułu dziennika wynika, że do bijatyki doszło, gdy Piotr Stasiński zwrócił uwagę swoim azjatyckich sąsiadów, że fajerwerki wpadają na jego posesję. Wicenaczelny „Wyborczej” miał obawiać się pożaru z tego powodu. Oświadczył napastnikom, że wezwie policję i to, według gazety, miało wywołać u sprawców agresję.
 

Kiedy odchodziłem w stronę mojego domu, z furtki sąsiadów wybiegło kilka osób. Zaczęli do mnie coś krzyczeć, szarpać i popychać. Potem dostałem dwa mocne uderzenia w twarz. Straciłem przytomność


– twierdzi sam poszkodowany.

Źródło: Gazeta Wyborcza
kpa




 

Polecane
Emerytury
Stażowe