Uwierzycie? Podleśna, która sprofanowała wizerunek Matki Boskiej, robi za "prześladowaną katoliczkę"

Jak podaje portal Republika.pl, dyskutanci rozmawiali również o „rozpolitykowanym Kościele” i „ogromnej nietolerancji” w Polsce. Spotkanie moderował reżyser Igor Devold, który przedstawił Podleśną jako „opozycyjną aktywistkę, która „ozdobiła” ikonę Czarnej Madonny flagą LGBTQ, co poskutkowało „najściem policji” na jej dom o 6 rano.
Autorka profanacji wizerunku Matki Boskiej przedstawiła się jako… „wierząca katoliczka” i atakowała abp. Marka Jędraszewskiego. Jak przekonywała Elżbieta Podleśna, zwycięstwo PiS jest skutkiem aktywność partii rządzącej, a także uprawianej przez nią propagandy
- czytamy w serwisie republika.pl/
Za podstawową bolączkę naszego kraju aktywistka uznała "rozpolitykowany Kościół" z „antybohaterem”, abp. Markiem Jędraszewskim na czele.
Podleśna informowała również uczestników norweskiego spotkania o rzekomej niebywałej nietolerancji Polaków i ich braku akceptacji dla mniejszości seksualnych.
cwp/Republika.pl