Maszerował z KOD-em, a teraz będzie sądził Gawłowskiego? Prokuratura rozważa wniosek

Senatorowi zarzuca się m.in. przyjęcie ponad 700 tys. zł łapówki, dwóch zegarków o łącznej wartości blisko 26 tys. zł i pranie brudnych pieniędzy, w czasie kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska.
Okazuje się, że wylosowany w lipcu do tej sprawy będzie sędzia Grzegorz Kasicki. Prawnik 18 grudnia 2019 r. wziął udział w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji przeciwko nowelizacji ustaw sądowych
– To jest Pan sędzia Kasicki. Będzie rozstrzygał w tzw. aferze melioracyjnej, w której oskarżonym jest Stanisław Gawłowski. Pan sędzia dziś występował na politycznym wiecu KOD, który zwolennicy PO mogli oglądać na żywo. Pan sędzia narzekał na Prezydenta Dudę – poinformował na Twitterze Dariusz Matecki.
To jest Pan sędzia Kasicki.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) December 19, 2019
Grzegorz Kasicki będzie rozstrzygał w tzw. aferze melioracyjnej, w której oskarżonym jest Stanisław Gawłowski. Pan sędzia dziś występował na politycznym wiecu KOD, który zwolennicy PO mogli oglądać na żywo. Pan sędzia narzekał na Prezydenta Dudę. pic.twitter.com/9BnJgOPAiw
„Od jakiegoś czasu obraża mnie także pan prezydent”
Radio Szczecin poinformowało z kolei, że sędzia Kasicki odczytywał fragment apelu ws. naprawy wymiaru sprawiedliwości Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.
– Orzekam w wydziale karnym. W związku z tym nieraz mi się zdarza, że osoby, które sądzę, osoby, które popełniły przestępstwa, obrażają mnie. Niestety, od jakiegoś czasu obraża mnie także pan prezydent, pan premier i posłowie – mówił sędzia Grzegorz Kasicki.
Źródło: onet.pl / wPolityce.pl
kpa
