Przeszło 33 tys. osób podpisało się pod apelem ws. prof. Ewy Budzyńskiej

Wsparcie dla prof. Ewy Budzyńskiej w walce o dobre imię dalej rośnie ???????? Dziękujemy za te wyrazy solidarności✌️ Jednocześnie zachęcamy tych, którzy jeszcze nie podpisali apelu by złożyć podpis na https://t.co/mjSoPCatjO pic.twitter.com/z1UGLvTC1r
— Centrum Życia i Rodziny???????????????? (@CWIdZiR) January 29, 2020
Przypomnijmy, że prof. Ewa Budzyńska to socjolog z ponad dwudziestoletnim stażem pracy naukowej na Uniwersytecie Śląskim. To autorka wielu książek i artykułów naukowych dla polskich i zagranicznych czasopism, prowadziła zajęcia pt. „Międzypokoleniowe więzi w rodzinach światowych”.
Na jednych z zajęć dotyczących rodziny, grupa studentów złożyła do władz uczelni skargę na prof. Budzyńską. Protestujących wzburzyło nazwanie człowieka w prenatalnej fazie rozwoju „dzieckiem” oraz pokazywanie modeli różnych faz rozwoju płodowego dziecka.
– Krytyka dotyczyła także zaprezentowania badań wskazujących na negatywny wpływ posyłania dzieci do żłobków na ich rozwój, a przede wszystkim samego zreferowania przez wykładowcę definicji rodziny jako podstawowej i naturalnej komórki społeczeństwa opartej o związek kobiety i mężczyzny. Nie do przyjęcia okazało się także zaprezentowanie publikowanych w prasie naukowej wyników badań na temat negatywnych skutków wychowywania dzieci przez pary osób tej samej płci. Skarga dotyczyła także krytycznego stosunku wykładowcy do eutanazji i jej rzekomego „antysemityzmu” – czytamy na stronie bronmyprofesor.pl, na której można złożyć podpis pod apelem w sprawie prof. Ewy Budzyńskiej.
Na podstawie tej skargi studentów Rzecznik Dyscyplinarny prof. Wojciech Popiołek wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie „podejrzenia popełnienia czynów uchybiających obowiązkom i godności nauczyciela akademickiego”.
Prof. Popiołek zażądał od Komisji Dyscyplinarnej dla nauczycieli akademickich Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach ukarania prof. Ewy Budzyńskiej dyscyplinarną naganą, a Komisja zdecydowała się wszcząć postępowanie.
Chcesz podpisać apel? Wejdź tutaj i wspomóż profesor Ewę Budzyńską
Źródło: bronmyprofesor.pl / Twitter
kpa
