„Nie będziemy musieli już słuchać Junckera, Verhofstadta. Ani my, ani nasi premierzy”

Jak podkreślił, Brytyjczycy powinni świętować fakt, że będą w stanie „podejmować własne decyzje i stanowić własne prawa”. – Staniemy się demokratycznym, samorządnym, niezależnym i, mam nadzieję, dumnym narodem – dodał.
Farage stwierdził również, że po raz pierwszy w historii „ludzie pokonali establishment”. Jego zdaniem to Brytyjczycy „podnieśli głowę i zaczęli mówić”, a doprowadzenie brexitu do końca jest symbolem tego, że „demokracja wygrała”. – Powinniśmy być przyjacielem Europy, ale nie powinniśmy być w UE – uważa brytyjski polityk.
Źródło: polsatnews.pl / Twitter
kpa
