"Gołębie są znane z jednego: "sr..ją ze strachu". WP: Ziobryści idą na zderzenie z Gowinowcami
Jak podaje red. Michał Wróblewski na łamach Wirtualnej Polski, w obozie władzy coraz mocniej ścierają się dwaj koalicjanci - Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry z Porozumieniem Jarosława Gowina.
/ screen YT
Konflikt na tle ideologicznym, programowym i wizerunkowym między Solidarną Polską i Porozumieniem coraz mocniej szkodzi PiS. To zła wiadomość nie tylko dla lidera koalicji, ale także dla prezydenta Andrzeja Dudy
- podaje Wirtualna Polska. Z publikacji dowiadujemy się, że napięcie w Zjednoczonej Prawicy jest widoczne gołym okiem, a każda próba łagodzenia kursu wobec sędziów stających przeciw ustawom reformującym sądownictwo jest ostro krytykowana przez frakcję Zbigniewa Ziobry.
Największe tarcia mają występować pomiędzy Solidarną Polską (frakcja jastrzębi), a Porozumieniem (frakcja gołębi). Sprawie ma przyglądać się sam premier Morawiecki, który zdaniem WP jest sprzymierzeńcem złagodzenia kursu wobec sędziów.
Gołębie są znane z jednego: "sr..ją ze strachu"
– kpi na łamach WP jeden z polityków Solidarnej Polski, który nie ukrywa, że ostatni kongres SP miał być odpowiedzią na zorganizowany przez Polską Akademię Nauk Forum dla Praworządności, a także "okrągłych stołów" organizowanych przez środowiska naukowe i opozycję. W inicjatywie zorganizowanej przez naukowców uczestniczył wicepremier Jarosław Gowin.
Jarek [Gowin-red.] jest miękiszonem. My idziemy z "kastą" na ostro, tu nie ma miejsca na układanie się z patologią. Ani kroku w tył
- miał mówić działacz Solidarnej Polski.
To jasne, że szefowi nie podoba się sposób, w jaki to wszystko jest przepychane (...) to my próbowaliśmy rozmawiać z opozycją. I chcemy rozmawiać nadal. Nie jesteśmy siepaczami
- odpowiada dla WP polityk Porozumienia.
Jak podaje portal, spory ma rozwiązać wracający po dłuższej nieobecności Jarosław Kaczyński, który na konwencji PiS 15 lutego ma nadać obozowi rządzącemu kierunek, nowy impuls, a przede wszystkim narzucić spójny przekaz.
Jeśli trzeba będzie, zrobimy ustawę dyscyplinującą koalicjantów
- konkluduje dla wp.pl pół żartem, pół serio polityk PiS.
źródło: wp.pl
raw
