„S” ostro do KE: "Neutralność klimatyczna UE bez działań ze strony reszty świata to gospodarczy sabotaż"

Forsowanie neutralności klimatycznej w Unii Europejskiej bez adekwatnych działań ze strony reszty świata to gospodarczy sabotaż – twierdzi Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”. W stanowisku skierowanym do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Layen związkowcy zapowiadają podjęcie wszelkich dostępnych form protestu, aby nie dopuścić do kolejnej fali likwidacji przemysłu na Śląsku.
 „S” ostro do KE: "Neutralność klimatyczna UE bez działań ze strony reszty świata to gospodarczy sabotaż"
/ pixabay.com

Na Śląsku i w Zagłębiu, jak nikt inny wiemy, co oznacza masowa likwidacja przedsiębiorstw przemysłowych i tysięcy miejsc pracy. Przerabialiśmy to w latach 90-tych. Ponad połowa miast w naszym regionie do dzisiaj nie otrząsnęła się z tamtej transformacji. Nie pozwolimy, żeby ten dramat się powtórzył i kolejne pokolenie musiało szukać normalnego życia na emigracji 


– mówi Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
 
W stanowisku przesłanym Ursuli von der Layen 12 lutego członkowie regionalnych władz „Solidarności” wskazują, że forsowanej przez Komisję Europejską strategii osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej do 2050 roku nie towarzyszą odpowiednie środki finansowe, które umożliwiłyby tak głęboką transformację gospodarczą. Związkowcy wskazali, że jedyne realne pieniądze zaplanowane na ten cel, to 7,5 mld euro do podziału na wszystkie kraje członkowskie i rozłożone na 7 lat. Polska może liczyć na ok. 2 mld euro z tej puli. 

Symboliczne wsparcie
Śląsko-dąbrowska „Solidarność” oceniła zapowiadane wsparcie jako „symboliczne” i zupełnie niewspółmierne do nakładów, które będzie musiało ponieść polskie społeczeństwo. Na potwierdzenie tej tezy związkowcy przytoczyli wyniki ubiegłorocznej ekspertyzy Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, dotyczącej społeczno-gospodarczych skutków ewentualnej likwidacji miejsc pracy w Polskiej Grupie Górniczej. 
 

- Według tych wyliczeń, koszt zastąpienia miejsc pracy w PGG oraz w sektorze okołogórniczym równoważnymi miejscami pracy w innych sektorach gospodarki wyniósłby od 45 mld do 57 mld euro. Należy podkreślić, że mowa tutaj wyłącznie o jednej spółce górniczej wraz firmami kooperującymi 


– czytamy w stanowisku przesłanym do szefowej Komisji Europejskiej. 
 
Projekt skazany na porażkę
Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” wskazał, że strategia Europejskiego Zielonego Ładu, określana przez przedstawicieli KE przedsięwzięciem na miarę rewolucji przemysłowej, to projekt o charakterze politycznym, a nie gospodarczym, co sprawia, że jest on z góry skazany na porażkę. 
 

- Wedle tej strategii zmiany gospodarcze mają zostać wymuszone podatkami, opłatami i zakazami z jednej strony oraz dotacjami i przywilejami z drugiej. Takie działania w niczym nie przypominają rewolucji przemysłowej. Znacznie bliżej im do gospodarki centralnie planowanej, która była następstwem Rewolucji Październikowej. W odróżnieniu od krajów Europy Zachodniej, my w Polsce doskonale wiemy, że ten model gospodarczy zamiast rozwoju, przynosi stagnację, a zamiast dobrobytu, biedę i brak perspektyw 


– napisano w stanowisku.
 
W ocenie śląsko-dąbrowskiej „S” jednym z głównych mankamentów Europejskiego Zielonego Rozwoju, jest wykluczenie z możliwości finansowania i tym samym rozwoju nowoczesnych, niskoemisyjnych technologii opartych na paliwach kopalnych.
 

- Postęp i wzrost gospodarczy jest możliwy wyłącznie dzięki nieskrępowanemu rozwojowi technologicznemu oraz dostępowi do taniej i stabilnej energii. Stawianie w tym zakresie administracyjnych barier jest działaniem przeciwskutecznym. Dodatkowym oburzeniem napawa fakt, że kraje zachodnie Unii Europejskiej, które zbudowały swoją siłę gospodarczą na wykorzystywaniu paliw kopalnych, dzisiaj próbują pozbawić szans rozwojowych biedniejsze państwa, takie jak Polska


– podkreślono w stanowisku.
 
Co zresztą świata?
Związkowcy zaznaczyli, że jednym z najpoważniejszych mankamentów Europejskiego Zielonego Ładu jest jego lokalny charakter. W sytuacji, gdy pozostałe państwa świata, w tym najwięksi emitenci CO2 tacy jak Chiny, USA, czy Indie nie podejmują adekwatnych działań, dalsze zaostrzanie unijnej polityki klimatycznej doprowadzi wyłącznie do utraty konkurencyjności europejskiego przemysłu i tzw. ucieczki emisji poza granice Wspólnoty.
 
Zdaniem śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Unia Europejska powinna wstrzymać się z decyzjami dotyczącymi polityki klimatycznej do czasu, gdy będą znane ustalenia tegorocznej konferencji klimatycznej ONZ w Glasgow.
 

- Jeśli COP 26, co w naszej ocenie bardzo prawdopodobne, zakończy się fiaskiem lub przyjęciem kolejnych ogólnikowych i niewiążących deklaracji, dalsze forsowanie przez KE neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 roku trudno będzie ocenić inaczej niż jako gospodarczy sabotaż


– podkreślili związkowcy w stanowisku. 

Łukasz Kaczmarczyk

źródło: solidarnosckatowice.pl

raw
 

 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

„S” ostro do KE: "Neutralność klimatyczna UE bez działań ze strony reszty świata to gospodarczy sabotaż"

Forsowanie neutralności klimatycznej w Unii Europejskiej bez adekwatnych działań ze strony reszty świata to gospodarczy sabotaż – twierdzi Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”. W stanowisku skierowanym do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Layen związkowcy zapowiadają podjęcie wszelkich dostępnych form protestu, aby nie dopuścić do kolejnej fali likwidacji przemysłu na Śląsku.
 „S” ostro do KE: "Neutralność klimatyczna UE bez działań ze strony reszty świata to gospodarczy sabotaż"
/ pixabay.com

Na Śląsku i w Zagłębiu, jak nikt inny wiemy, co oznacza masowa likwidacja przedsiębiorstw przemysłowych i tysięcy miejsc pracy. Przerabialiśmy to w latach 90-tych. Ponad połowa miast w naszym regionie do dzisiaj nie otrząsnęła się z tamtej transformacji. Nie pozwolimy, żeby ten dramat się powtórzył i kolejne pokolenie musiało szukać normalnego życia na emigracji 


– mówi Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
 
W stanowisku przesłanym Ursuli von der Layen 12 lutego członkowie regionalnych władz „Solidarności” wskazują, że forsowanej przez Komisję Europejską strategii osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej do 2050 roku nie towarzyszą odpowiednie środki finansowe, które umożliwiłyby tak głęboką transformację gospodarczą. Związkowcy wskazali, że jedyne realne pieniądze zaplanowane na ten cel, to 7,5 mld euro do podziału na wszystkie kraje członkowskie i rozłożone na 7 lat. Polska może liczyć na ok. 2 mld euro z tej puli. 

Symboliczne wsparcie
Śląsko-dąbrowska „Solidarność” oceniła zapowiadane wsparcie jako „symboliczne” i zupełnie niewspółmierne do nakładów, które będzie musiało ponieść polskie społeczeństwo. Na potwierdzenie tej tezy związkowcy przytoczyli wyniki ubiegłorocznej ekspertyzy Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, dotyczącej społeczno-gospodarczych skutków ewentualnej likwidacji miejsc pracy w Polskiej Grupie Górniczej. 
 

- Według tych wyliczeń, koszt zastąpienia miejsc pracy w PGG oraz w sektorze okołogórniczym równoważnymi miejscami pracy w innych sektorach gospodarki wyniósłby od 45 mld do 57 mld euro. Należy podkreślić, że mowa tutaj wyłącznie o jednej spółce górniczej wraz firmami kooperującymi 


– czytamy w stanowisku przesłanym do szefowej Komisji Europejskiej. 
 
Projekt skazany na porażkę
Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” wskazał, że strategia Europejskiego Zielonego Ładu, określana przez przedstawicieli KE przedsięwzięciem na miarę rewolucji przemysłowej, to projekt o charakterze politycznym, a nie gospodarczym, co sprawia, że jest on z góry skazany na porażkę. 
 

- Wedle tej strategii zmiany gospodarcze mają zostać wymuszone podatkami, opłatami i zakazami z jednej strony oraz dotacjami i przywilejami z drugiej. Takie działania w niczym nie przypominają rewolucji przemysłowej. Znacznie bliżej im do gospodarki centralnie planowanej, która była następstwem Rewolucji Październikowej. W odróżnieniu od krajów Europy Zachodniej, my w Polsce doskonale wiemy, że ten model gospodarczy zamiast rozwoju, przynosi stagnację, a zamiast dobrobytu, biedę i brak perspektyw 


– napisano w stanowisku.
 
W ocenie śląsko-dąbrowskiej „S” jednym z głównych mankamentów Europejskiego Zielonego Rozwoju, jest wykluczenie z możliwości finansowania i tym samym rozwoju nowoczesnych, niskoemisyjnych technologii opartych na paliwach kopalnych.
 

- Postęp i wzrost gospodarczy jest możliwy wyłącznie dzięki nieskrępowanemu rozwojowi technologicznemu oraz dostępowi do taniej i stabilnej energii. Stawianie w tym zakresie administracyjnych barier jest działaniem przeciwskutecznym. Dodatkowym oburzeniem napawa fakt, że kraje zachodnie Unii Europejskiej, które zbudowały swoją siłę gospodarczą na wykorzystywaniu paliw kopalnych, dzisiaj próbują pozbawić szans rozwojowych biedniejsze państwa, takie jak Polska


– podkreślono w stanowisku.
 
Co zresztą świata?
Związkowcy zaznaczyli, że jednym z najpoważniejszych mankamentów Europejskiego Zielonego Ładu jest jego lokalny charakter. W sytuacji, gdy pozostałe państwa świata, w tym najwięksi emitenci CO2 tacy jak Chiny, USA, czy Indie nie podejmują adekwatnych działań, dalsze zaostrzanie unijnej polityki klimatycznej doprowadzi wyłącznie do utraty konkurencyjności europejskiego przemysłu i tzw. ucieczki emisji poza granice Wspólnoty.
 
Zdaniem śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Unia Europejska powinna wstrzymać się z decyzjami dotyczącymi polityki klimatycznej do czasu, gdy będą znane ustalenia tegorocznej konferencji klimatycznej ONZ w Glasgow.
 

- Jeśli COP 26, co w naszej ocenie bardzo prawdopodobne, zakończy się fiaskiem lub przyjęciem kolejnych ogólnikowych i niewiążących deklaracji, dalsze forsowanie przez KE neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 roku trudno będzie ocenić inaczej niż jako gospodarczy sabotaż


– podkreślili związkowcy w stanowisku. 

Łukasz Kaczmarczyk

źródło: solidarnosckatowice.pl

raw
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe