Parlament Europejski zamieni się w szpital polowy? "To mogą być bezdomni czy uchodźcy"

Europarlament uważa, że w obecnej sytuacji należy okazywać solidarność w każdym, nie tylko politycznym wymiarze
- podkreśla w rozmowie z Polsat News Jaume Duch, główny rzecznik Parlamentu Europejskiego.
Przewodniczący PE David Sassoli wraz z zarządem zaoferowali państwom, w których mieszczą się siedziby Europarlamentu zaadaptowanie tych budynków na szpitale polowe albo tymczasowe ośrodki opieki poszpitalnej.
To mogą być również miejsca, do których po leczeniu szpitalnym trafią ludzie, których stan wciąż będzie wymagał regularnej kontroli albo którzy nie mają dokąd wrócić, np. bezdomni czy uchodźcy zarażeni koronawirusem
- zaznacza Duch.
Propozycja dotyczy budynków w Brukseli, Strasburgu i Luksemburgu, które stoją obecnie puste, ponieważ 95% pracowników przeszło w związku z epidemią w tryb pracy zdalnej.
Francuskim władzom Europarlament chce natomiast udostępnić swoją główną siedzibę w Strasburgu, gdzie odbywają się comiesięczne sesje plenarne
- informuje Polsat News.
Jesteśmy właścicielami tego gigantycznego gmachu i chcemy udostępnić go francuskim władzom. Wiemy, że sytuacja w tej części kraju - w Alzacji - jest bardzo poważna, więc może taki dodatkowy budynek mógłby się przydać. To samo dotyczy Luksemburga
- uważa Jaume Duch.
cwp/Polsat News