Europoseł PiS napisała list do Very Jourovej ws. Międzynarodowego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem

Wiśniewska podkreśliła, że 25 maja to data, która nie została wybrana przypadkowo, ponieważ tego dnia w 1948 r. Rotmistrz Witold Pilecki został stracony przez władze komunistyczne. Osiem lat wcześniej, swoją postawą dał wyraz aktu niezwykłej odwagi. Podczas jednej z niemieckich łapanek na warszawskich ulicach, Pilecki pozwolił na to, żeby by go aresztowano i przewieziono do KL Auschwitz, by zbierać informacje o zbrodniach nazistowskich i przekazywać je potem aliantom.
"Z tego powodu mówi się o nim, że był ochotnikiem do Auschwitz. W obozie koncentracyjnym spędził 947 dni, udało mu się uciec w 1943 r. W tym czasie przekazał informacje wywiadowcze na temat obozu polskiemu ruchowi oporu i aliantom. Po II wojnie światowej Pilecki wrócił do Polski rządzonej przez marionetkowy rząd podporządkowany komunistycznemu reżimowi Stalina i podjął z nim walkę. Utworzył konspiracyjną organizację, której głównym zadaniem było ponowne zbieranie informacji wywiadowczych na temat sytuacji politycznej i postępujących represji wobec polskiego społeczeństwa. W 1947 r. Pilecki został aresztowany przez władze komunistyczne. Po długich i brutalnych przesłuchaniach stracono go strzałem w tył głowy i wrzucono do bezimiennego dołu. Do dziś nie odnaleziono jego szczątków. O jego wielkiej odwadze i oporze wobec totalitaryzmu niemieckiego i komunistycznego, nie można było mówić w czasach sowieckiego zniewolenia Polski" – czytamy.
"Ufam, że mogę liczyć na Pani poparcie dla ustanowienia 25 maja Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Byłby to symbol naszego szacunku i poświęcenia dla wartości, które staramy się wspólnie pielęgnować w Unii Europejskiej. Byłby to wyraz szacunku i hołdu dla wszystkich tych, którzy walcząc z tyranią, wykazali się heroizmem i prawdziwą miłością do wolności. Byłaby to także piękna i ważna lekcja historii dla całej Europy, o której nigdy nie możemy zapomnieć i która wyznacza naszą, europejską tożsamość" – zakończyła europoseł PiS.
