Giertych ma problemy. Adwokacki rzecznik dyscyplinarny wszczął dochodzenie dyscyplinarne w jego sprawie

- Wszcząłem dochodzenie dyscyplinarne w sprawie dotyczącej mec. Romana Giertycha - powiedział w czwartek PAP rzecznik dyscyplinarny warszawskiej adwokatury mec. Krzysztof Stępiński. Sprawa jest wynikiem medialnych publikacji dotyczących adwokata i jego klienta - instruktora narciarstwa.
Screen Giertych ma problemy. Adwokacki rzecznik dyscyplinarny wszczął dochodzenie dyscyplinarne w jego sprawie
Screen / YouTube Onet News
Chodzi o sprawę ewentualnego naruszenia tajemnicy adwokackiej. Do kwestii tej odniosła się w poniedziałek m.in. Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. "W poniedziałek prezydium Rady zadecydowało, aby skierować prośbę do rzecznika dyscyplinarnego o rozważenie podjęcia czynności w sprawie, nie precyzując wprost, co rzecznik ma zrobić, ponieważ rzecznik jest organem niezależnym i wpływać na decyzyjność rzecznika nie możemy" - informował rzecznik stołecznej ORA mec. Michał Fertak. Jak dodawał, w liście tym zamieszczono także linki do materiałów prasowych z se.pl i tvp.info.pl.

W czwartek mec. Stępiński powiedział zaś PAP, że dochodzenie wszczął z urzędu, jest ono prowadzone w sprawie, zaś przesłuchani w nim będą: mec. Giertych oraz jego klient, a także wiązany w mediach z tą sprawą dziennikarz. "Dla mnie sprawa mec. Giertycha jest tak samo ważna, jak każda inna" - zaznaczył adwokacki rzecznik dyscyplinarny.

"Super Express" opisał w poniedziałek kulisy zakupu przez Ministerstwo Zdrowia maseczek ochronnych za 5 mln zł. Jak informowała w maju "Gazeta Wyborcza", resort kupił je od instruktora narciarskiego Łukasza G. Jak się później okazało, maseczki nie spełniały wymaganych norm, a resort zażądał od Łukasza G. zwrotu 5 mln zł.

Według "SE", instruktor pieniędzy oddać nie chciał i zwrócił się w tej sprawie do kancelarii adwokackiej Romana Giertycha. 6 maja Łukasz G. zawarł z kancelarią Giertycha umowę, za którą wystawiono fakturę na 20 tys. zł plus VAT, ale już dzień później przedsiębiorca wypowiedział Giertychowi pełnomocnictwo. TVP Info przytaczało korespondencję Łukasza G. z Giertychem. Biznesmen pisał do adwokata, że ten wprowadził go w błąd, a materiały powierzone mu w ramach tajemnicy adwokackiej znalazły się w mediach. "Jako pana klient stałem się marionetką w rozgrywce politycznej" – pisał Łukasz G., cytowany przez TVP Info, do mecenasa.

"SE" zasugerował, że w rozmowach Giertycha i Łukasza G. uczestniczył dziennikarz Wojciech Czuchnowski, autor majowej publikacji "Gazety Wyborczej" na temat zakupu przez resort zdrowia maseczek od Łukasza G.

Mec. Giertych i red. Czuchnowski zagrozili w poniedziałek pozwami politykom PiS. "Od rana PiS, jego urzędnicy rządowi i medialni organizują na mnie nagonkę w sprawie rzekomego ujawnienia przeze mnie informacji +Gazecie Wyborczej+ w sprawie tzw. afery maskowej braci Szumowskich. W związku z powyższym oświadczam, że informacje znajdujące się w cyklu artykułów dziennikarzy Gazety Wyborczej na temat tej afery nie pochodzą pośrednio lub bezpośrednio ode mnie (o czym zresztą powiedział dzisiaj publicznie W. Czuchnowski - autor tych artykułów), nigdy nie przedstawiałem W. Czuchnowskiego jako mojego asystenta, nigdy nie brałem udziału w redagowaniu jakiegokolwiek materiału w GW" - zapewnił Giertych w oświadczeniu.

"Nie lubię się sądzić, ale jak PiS nie zaprzestanie kłamstw o tym, że występowałem gdzieś jako >>asystent<< mec. Giertycha, to nie będę miał wyjścia. Nigdy coś takiego nie miało miejsca. A odwracanie uwagi od afery rodziny Szumowskich i tak się wam nie uda...." - napisał z kolei Czuchnowski na Twitterze. (PAP)

Autor: Marcin Jabłoński

mja/ robs/

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Giertych ma problemy. Adwokacki rzecznik dyscyplinarny wszczął dochodzenie dyscyplinarne w jego sprawie

- Wszcząłem dochodzenie dyscyplinarne w sprawie dotyczącej mec. Romana Giertycha - powiedział w czwartek PAP rzecznik dyscyplinarny warszawskiej adwokatury mec. Krzysztof Stępiński. Sprawa jest wynikiem medialnych publikacji dotyczących adwokata i jego klienta - instruktora narciarstwa.
Screen Giertych ma problemy. Adwokacki rzecznik dyscyplinarny wszczął dochodzenie dyscyplinarne w jego sprawie
Screen / YouTube Onet News
Chodzi o sprawę ewentualnego naruszenia tajemnicy adwokackiej. Do kwestii tej odniosła się w poniedziałek m.in. Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. "W poniedziałek prezydium Rady zadecydowało, aby skierować prośbę do rzecznika dyscyplinarnego o rozważenie podjęcia czynności w sprawie, nie precyzując wprost, co rzecznik ma zrobić, ponieważ rzecznik jest organem niezależnym i wpływać na decyzyjność rzecznika nie możemy" - informował rzecznik stołecznej ORA mec. Michał Fertak. Jak dodawał, w liście tym zamieszczono także linki do materiałów prasowych z se.pl i tvp.info.pl.

W czwartek mec. Stępiński powiedział zaś PAP, że dochodzenie wszczął z urzędu, jest ono prowadzone w sprawie, zaś przesłuchani w nim będą: mec. Giertych oraz jego klient, a także wiązany w mediach z tą sprawą dziennikarz. "Dla mnie sprawa mec. Giertycha jest tak samo ważna, jak każda inna" - zaznaczył adwokacki rzecznik dyscyplinarny.

"Super Express" opisał w poniedziałek kulisy zakupu przez Ministerstwo Zdrowia maseczek ochronnych za 5 mln zł. Jak informowała w maju "Gazeta Wyborcza", resort kupił je od instruktora narciarskiego Łukasza G. Jak się później okazało, maseczki nie spełniały wymaganych norm, a resort zażądał od Łukasza G. zwrotu 5 mln zł.

Według "SE", instruktor pieniędzy oddać nie chciał i zwrócił się w tej sprawie do kancelarii adwokackiej Romana Giertycha. 6 maja Łukasz G. zawarł z kancelarią Giertycha umowę, za którą wystawiono fakturę na 20 tys. zł plus VAT, ale już dzień później przedsiębiorca wypowiedział Giertychowi pełnomocnictwo. TVP Info przytaczało korespondencję Łukasza G. z Giertychem. Biznesmen pisał do adwokata, że ten wprowadził go w błąd, a materiały powierzone mu w ramach tajemnicy adwokackiej znalazły się w mediach. "Jako pana klient stałem się marionetką w rozgrywce politycznej" – pisał Łukasz G., cytowany przez TVP Info, do mecenasa.

"SE" zasugerował, że w rozmowach Giertycha i Łukasza G. uczestniczył dziennikarz Wojciech Czuchnowski, autor majowej publikacji "Gazety Wyborczej" na temat zakupu przez resort zdrowia maseczek od Łukasza G.

Mec. Giertych i red. Czuchnowski zagrozili w poniedziałek pozwami politykom PiS. "Od rana PiS, jego urzędnicy rządowi i medialni organizują na mnie nagonkę w sprawie rzekomego ujawnienia przeze mnie informacji +Gazecie Wyborczej+ w sprawie tzw. afery maskowej braci Szumowskich. W związku z powyższym oświadczam, że informacje znajdujące się w cyklu artykułów dziennikarzy Gazety Wyborczej na temat tej afery nie pochodzą pośrednio lub bezpośrednio ode mnie (o czym zresztą powiedział dzisiaj publicznie W. Czuchnowski - autor tych artykułów), nigdy nie przedstawiałem W. Czuchnowskiego jako mojego asystenta, nigdy nie brałem udziału w redagowaniu jakiegokolwiek materiału w GW" - zapewnił Giertych w oświadczeniu.

"Nie lubię się sądzić, ale jak PiS nie zaprzestanie kłamstw o tym, że występowałem gdzieś jako >>asystent<< mec. Giertycha, to nie będę miał wyjścia. Nigdy coś takiego nie miało miejsca. A odwracanie uwagi od afery rodziny Szumowskich i tak się wam nie uda...." - napisał z kolei Czuchnowski na Twitterze. (PAP)

Autor: Marcin Jabłoński

mja/ robs/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe