Minęło 24 godziny wyznaczone przez Damięckiego Kaczyńskiemu. Jak dotąd nie wiadomo co miałoby się stać
Z jakichś tajemniczych powodów aktor Mateusz Damięcki uznał, że rzucone w stronę posłów opozycji "chamska hołota" Jarosława Kaczyńskiego, urażają jego osobiście, a nawet jego trzyletniego syna Frania - Daję panu 24 godziny. Jeśli nie przeprosi pan mojej żony, moich rodziców, mnie i moich wszystkich krewnych i krewnych mojej żony, jeżeli nie przeprosi pan Frania, mojego syna - obiecuję panu, że nie spocznę w dążeniu do usunięcia pana z życia politycznego mojego kraju - pisał Damięcki
/ screen YouTube Eska TV
- Okazał pan pogardę wobec mojego dziecka. Tknął pan Frania. I będzie to pana bardzo, bardzo drogo kosztowało. 24 godziny. Odliczanie rozpoczęte. Mateusz Damięcki
- groził aktor
Minęło już ponad 24 godziny. Jak dotąd nie wiadomo co miałoby się wydarzyćnnŹródło: FB Mateusz Damięckinncyk
- groził aktor
Minęło już ponad 24 godziny. Jak dotąd nie wiadomo co miałoby się wydarzyćnnŹródło: FB Mateusz Damięckinncyk
