Prof. Krasnodębski o ofensywie niemieckich mediów: To zaplanowania akcja. Wspierają Trzaskowskiego

- (...) tekst w „Die Welt” został skierowany do Niemców. Autor nie informuje o sednie sprawy. Nie zaczął od okładki „Faktu”, która była absolutnie nie na miejscu, a zaczęła całe zamieszanie, po którym nastąpił szereg działań. Powinna zostać potępiona rzetelność dziennikarska, której w materiale „Faktu” zabrakło. Oczekiwałby, że dziennikarz z niemieckiego medium, który pełni funkcję redaktora naczelnego potępi tekst „Faktu” i okładkę tej gazety. Zamiast tego, w liście naczelnego do Andrzeja Dudy czytamy o tym, że w Polsce jest zagrożona wolność dziennikarska. To absurdalne i aroganckie. Pomijam, że zwracanie się do prezydenta Polski w tonie, jakim zwrócił się pan Poschardt jest skandaliczne.
(...)
Myślę, że cała akcja była zaplanowana i miała na celu celowo wprowadzić czytelników w błąd. Niemcy chcą wzmocnić przekaz, że wolności są w Polsce zagrożone. Nie jest tajemnicą, że niemieckie media wspierają Trzaskowskiego
- mówił prof. Zdzisław Krasnodębski, który uważa, że Andrzej Duda nie powinien odpowiadać na list naczelnego die Welt, za to ten powinien zacząć od przeprosin
Źródło: DoRzeczy.pl
cyk