Jerzy Bukowski: Podwyższać czy obniżać ceny w gastronomii?

Kwestia mądrego ustalenia cen przyprawia o ból głowy wiele osób żyjących z gastronomii.
 Jerzy Bukowski: Podwyższać czy obniżać ceny w gastronomii?
/ Flickr/CC BY 2.0
Polscy restauratorzy stają przed podobnie trudnym wyzwaniem, jak ich koleżanki i koledzy na całym świecie: czy otwierając po długiej przerwie lokale z związku z poluzowaniem obostrzeń dotyczących walki z pandemią koronawirusa podwyższyć ceny, żeby odrobić kilkutygodniowe straty, czy też utrzymać je na dawnej wysokości - a może nawet obniżyć - w celu przyciągnięcia jak największej liczby klientów?
           
Jest to poważny problem, który każdy z nich musi dokładnie rozważyć biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Z jednej strony dominuje chęć „odkucia się” za okres przumusowego zamknięcia lokalu, z drugiej potrzeba zachęcenia potencjalnych gości - także tych z chudym portfelem - do jego odwiedzenia.
           
Wiele zależy od postawy lokalnych władz, które mogą iść na rękę restauratorom obniżając czynsze, albo dociskając ich dodatkowymi opłatami, bo kasy wielu samorządów świecą pustkami. Właściciele muszą więc dobrze kalkulować albo decydując się na ryzyko mniejszych obrotów w wyniku podniesienia cen, albo ich zwiększenia po obniżce, co bynajmniej nie gwarantuje jednak pełnego lokalu.
           
W miastach żyjących - jak Kraków - w dużej mierze z turystyki podjęcie decyzji w tej sprawie jest niezwykle ważne dla właścicieli restauracji, kawiarni, barów, pubów, klubów. Napływ gości z innych krajów jest na razie śladowy, a mieszkańcy podwawelskiego grodu nie są raczej skłonni jadać „na mieście”. Kwestia mądrego ustalenia cen przyprawia więc o ból głowy wiele osób żyjących z karmienia i pojenia klientów zarówno na najwyższym, jak na niższych poziomach.
 

 

POLECANE
Nie żyje trener polskiego klubu Wiadomości
Nie żyje trener polskiego klubu

W wieku 49 lat zmarł Andrzej Smolarek - wieloletni trener Latarnika Choczewo, klubu występującego w A-klasie grupy Gdańsk I

Trudna sytuacja w Szkocji. Władze apelują do mieszkańców Wiadomości
Trudna sytuacja w Szkocji. Władze apelują do mieszkańców

Spółka wodno-kanalizacyjna Scottish Water zaapelowała do Szkotów, aby brali krótsze prysznice i używali konewek a nie węży do podlewania ogródków - podała w czwartek stacja Sky News. W Szkocji panuje najgorsza susza od 1964 r.

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja. NASK: Nie wiedzieliśmy

Jak pisze Wirtualna Polska: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja". NASK twierdzi, że nie wiedział, iż "za spotami ma stać fundacja Akcja Demokracja" – informuje Onet.

Tragiczny wypadek na S2. Najnowsze informacje prokuratury pilne
Tragiczny wypadek na S2. Najnowsze informacje prokuratury

W nocy ze środy na czwartek na Mazowszu, na trasie S2 pełny pasażerów bus uderzył w stojącą na poboczu ciężarówkę. Jak poinformowała prokuratura, mogło dojść do zaśnięcia kierowcy i w ostatniej chwili - przed zderzeniem czołowym - ocknięcia się i wykonania przez niego manewru obronnego.

Ingerencja w wybory. Szef Akcji Demokracja mówił w TVP o dezinformacji w kontekście wyborów z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Szef Akcji Demokracja mówił w TVP o "dezinformacji" w kontekście wyborów

Prezes Akcji Demokracja Jakub Kocjan na TVP World ostrzegał przed wyborczą dezinformacją. Tymczasem – jak pisze Wirtualna Polska – "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".

Rozmowy pokojowe w Turcji bez Zełenskiego polityka
Rozmowy pokojowe w Turcji bez Zełenskiego

Jak poinformowała agencja AFP, Wołodymyr Zełenski nie weźmie udziału w negocjacjach pokojowych w Turcji. Podczas konferencji prasowej potwierdził ją sam prezydent Ukrainy.

Ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała kuriozalne oświadczenie z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Akcja Demokracja wydała kuriozalne oświadczenie

Anonimowe profile na Facebooku "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" wydały od 10 kwietnia ok. 420 tys. zł na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Akcja Demokracja stwierdziła w oświadczeniu, że jedynie "pomagała dostawcy usług informatycznych".

Odnalezienie 11-letniej dziewczynki. Policja ujawnia kulisy akcji z ostatniej chwili
Odnalezienie 11-letniej dziewczynki. Policja ujawnia kulisy akcji

W czwartek, 15 maja o godzinie 4.00 policji udało się ustalić tożsamość mężczyzny związanego z zaginieciem 11-letniej Patrycji. Został on zatrzymany w jednym z zakładów pracy na terenie województwa śląskiego. Godzinę później policjanci odnaleźli Patrycję w jednym z mieszkań w Żorach.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice Airport ogłasza rekordową siatkę połączeń na lato 2025 – debiuty Billund, Madryt i Budapeszt oraz powroty Tirany i Burgas.

Trump podaje warunek poważnych rozmów pokojowych z Rosją. Bez niego nic się nie stanie z ostatniej chwili
Trump podaje warunek poważnych rozmów pokojowych z Rosją. "Bez niego nic się nie stanie"

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył w czwartek, że nie dojdzie do postępów w sprawie Ukrainy, dopóki nie spotka się on z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Podwyższać czy obniżać ceny w gastronomii?

Kwestia mądrego ustalenia cen przyprawia o ból głowy wiele osób żyjących z gastronomii.
 Jerzy Bukowski: Podwyższać czy obniżać ceny w gastronomii?
/ Flickr/CC BY 2.0
Polscy restauratorzy stają przed podobnie trudnym wyzwaniem, jak ich koleżanki i koledzy na całym świecie: czy otwierając po długiej przerwie lokale z związku z poluzowaniem obostrzeń dotyczących walki z pandemią koronawirusa podwyższyć ceny, żeby odrobić kilkutygodniowe straty, czy też utrzymać je na dawnej wysokości - a może nawet obniżyć - w celu przyciągnięcia jak największej liczby klientów?
           
Jest to poważny problem, który każdy z nich musi dokładnie rozważyć biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Z jednej strony dominuje chęć „odkucia się” za okres przumusowego zamknięcia lokalu, z drugiej potrzeba zachęcenia potencjalnych gości - także tych z chudym portfelem - do jego odwiedzenia.
           
Wiele zależy od postawy lokalnych władz, które mogą iść na rękę restauratorom obniżając czynsze, albo dociskając ich dodatkowymi opłatami, bo kasy wielu samorządów świecą pustkami. Właściciele muszą więc dobrze kalkulować albo decydując się na ryzyko mniejszych obrotów w wyniku podniesienia cen, albo ich zwiększenia po obniżce, co bynajmniej nie gwarantuje jednak pełnego lokalu.
           
W miastach żyjących - jak Kraków - w dużej mierze z turystyki podjęcie decyzji w tej sprawie jest niezwykle ważne dla właścicieli restauracji, kawiarni, barów, pubów, klubów. Napływ gości z innych krajów jest na razie śladowy, a mieszkańcy podwawelskiego grodu nie są raczej skłonni jadać „na mieście”. Kwestia mądrego ustalenia cen przyprawia więc o ból głowy wiele osób żyjących z karmienia i pojenia klientów zarówno na najwyższym, jak na niższych poziomach.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe