"A gdyby wygrał Trzaskowski?" "Byśmy mówili, że się udało". Rozbrajająca szczerość posła PO

To trzeba jasno powiedzieć. Akt głosowania może być dobrze przeprowadzony, ale cala otoczka sprawiała, że walka była nieuczciwa
- uznał Borys Budka.
Moim zdaniem te wybory nie były równe, ukradziono Polakom prawdziwe wybory, przez szereg czynników. Natomiast, czy miało to wpływ na wynik? Moim zdaniem tak. Żądamy stwierdzenia nieważności tych wyborów z uwagi na szereg czynników. Protest wyborczy jest składany właśnie dlatego, by Sąd Najwyższy stwierdził, czy to, co zrobiono, miało wpływ, czy nie. Naszym zdaniem miało. Gdyby nie miało, nie składalibyśmy tego protestu
- zaznaczył szef Platformy Obywatelskiej.
Poseł PO Jerzy Borowczak w rozmowie z portalem wPolityce.pl uznał jednak, że gdyby wybory wygrał Rafał Trzaskowski, protesty wyborcze nie byłyby konieczne.
Wtedy byśmy mówili, że mimo tych działań telewizji reżimowej, spółek Skarbu Państwa, udało się wygrać
- stwierdził poseł PO.
W jego opinii zwycięzca został ogłoszony przedwcześnie.
To PKW ogłasza, kto wygrał, a kto nie. Nie wiem, dlaczego Rafał Trzaskowski tak szybko uznał zwycięstwo Andrzeja Dudy. Nie znam szczegółów, siedzę w Gdańsku, ale uważam, że wybory nie były uczciwe, bo całe państwo było zaangażowane po stronie Andrzeja Dudy, a tak się nie odbywają demokratyczne wybory