Kamil Grover: BĘDZIE o Trzaskowskim z 'gorszym sortem' w tle

Zatrzymajmy się zatem na chwilę przy ‘gorszym sorcie’, bo wokół tego pojęcia wyrosło wiele nieporozumień i przekłamań. Przede wszystkim wyjaśnijmy , że nie chodzi bynajmniej o jakąś dehumanizację bądz odczłowieczanie przeciwników politycznych (jak zarzuca lewica).
Jan Dzban Kamil Grover: BĘDZIE o Trzaskowskim z 'gorszym sortem' w tle
Jan Dzban / PAP

A więc, po pierwszej turze wyborczej zamieściłem post w którym napisałem, że "Gdyby pojedynek wyborczy odbywał się zgodnie ze sportowymi zasadami (czyli 1 na 1), Trzaskowski nie miałby ŻADNYCH szans. Poległby przez nokaut, lub dekapitację, jeśli wybrałby walkę na broń ostrą”.

Potwierdziła się ta ocena w II turze. Trzaskowski zgromadził wokół siebie całą tę zbieraninę, której na imię 'gorszy sort', reagujący alergicznie na przemiany prowadzące do Polski prawdziwie wolnej i niepodległej. Mamy tu zatem wydobytych ze śmietnika historii pogrobowców komuny (SLD) oraz zmutowany marksizm kulturowy (Wiosna, Razem). Należałoby do tego dodać także wyborców, których nie nazwałbym gorszym sortem, ale którzy z różnych powodów do tego sortu dołączyli. Zaliczam do nich odurzonych oparami (rozpylanymi od GW po Tyg.Powszechny ) wyborców Hołowni oraz pozostałych, czyli zwolenników cierpiącej na polityczną schizofrenię Konfederacji.

Zatrzymajmy się zatem na chwilę przy ‘gorszym sorcie’, bo wokół tego pojęcia wyrosło wiele nieporozumień i przekłamań. Przede wszystkim wyjaśnijmy , że nie chodzi bynajmniej o jakąś dehumanizację bądz odczłowieczanie przeciwników politycznych (jak zarzuca lewica).

Przecież nikt z konserwatystów bądz prawicowców nie odmawia totalnej opozycji – człowieczeństwa. Nie o to tu chodzi!. Nikt nie twierdzi, że Homo Sovieticus nie jest człowiekiem (wszak w samej nazwie widoczne jest „homo”). H.Sovieticus po prostu zrzekł się dobrowolnie swojej przynależności narodowej(rosyjskiej, polskiej, czeskiej, rumuńskiej etc) na rzecz abstrakcyjnej radzieckiej ‘tożsamości’. Podobnie Homo Europensis. I on także dobrowolnie abdykuje z bycia w pierwszej kolejności Polakiem, Francuzem czy Niemcem, stając się pw. Europejczykiem, w znaczeniu jakim tą europejskość definiują ideowi przywódcy UE. Zatem rzecz w tym, czy czujemy się i nade wszystko czy JESTEŚMY NAPRAWDĘ (bo uczucia bywają złudne) Polakami,względnie tylko polskojęzycznymi "obywatelami RP” (jak zresztą część Totalsów sama siebie nazwała).
Bowiem polskość to nie tylko (i nie przede wszystkim) etniczna genealogia. Czymś znacznie istotniejszym jest warstwa kulturowo-duchowa i mentalna.
Polska, polskość - to ciąg wydarzeń w naszej szczególnej historii stanowiącej łańcuch zwycięstw i klęsk, heroizmu i upadków, a także męczeństwa patriotów sprawy polskiej. To umiłowanie wolności oraz opowiadanie się po stronie wartości ukształtowanych przez chrześcijaństwo. Od zarania dziejów po czasy obecne. Tę polskość nosi w sobie każdy mieszkaniec tego kraju (niezależnie od genealogii) jeśli rozumie fundament na którym wyrosła nasza Ojczyzna. Ale nie wszyscy ‘tak mają’.

Dlatego mało rzeczy wnerwia mnie w takim stopniu, jak powtarzane przez wszystkich Mazgułów, Millerów, Cimoszewiczów, Kwachów, Kaliszów (i całą resztę czerwono-różowej ferajny) hasło p.t. "wszyscy jesteśmy Polakami - nikt nie ma monopolu na patriotyzm".
No więc jak? Wzmacniałeś przez półwiecze radzieckie zniewolenie albo wspierasz tych, którzy to robili, a w dodatku stajesz w jednym szeregu z obrońcami stanu wojennego (Budka z Mazgułą) i szkodzisz Polsce na wszelkie sposoby - aż po donosy składane w Brukseli - i twierdzisz, że jesteś Polakiem i patriotą? Chodzi mi zatem o to, że Antypis - poprzez swoje skargi, głosowania za antypolskimi rezolucjami w PE (oraz poprzez wypowiedzi liderów) - ostatecznie potwierdził zasadność słów Kaczyńskiego nt. "gorszego sortu Polaków". Opozycje w innych krajach tak nie postępują. Nasi Totalni zaskakują nawet swoich unijnych sojuszników. Np ostatnio radykalny socjalista J.F.Lopez Aquillar, będący przewodniczącym Komisji Wolności Obywatelskich w UE - zadał Sikorskiemu na forum PE ‘dramatyczne’???? pytanie: "zrobiliśmy wszystko co leżało w naszych kompetencjach i możliwościach aby spełnić wasze postulaty, co jeszcze moglibyśmy zrobić”?

Jednak patrząc z perspektywy historycznej widzimy, że "gorszy sort" nie jest wyłącznym 'wynalazkiem' komuny, postkomuny względnie ich zwolenników. Totalni mieli swoich poprzedników w Polsce i zagranicą. Podobne podziały występowały bowiem także w innych nacjach. Np.Francuzi - w mundurach czy bez - pomagający Niemcom w deportacji Żydów, byli ‘innego sortu’ niż Francuzi zaangażowani w ruchu oporu (mimo,że w sensie narodowościowym wszyscy byli Francuzami).Holendrzy pomagający Żydom, byli innego sortu od Holendrów ochotniczo służących w Waffen SS mimo,że i ci drudzy byli Holendrami. Tak samo jest z Polakami. No...chyba,że pojęcie polskości zredukujemy jedynie do wymiaru biologicznego.Wówczas oczywiście wszystkich 'etnicznych' Polaków należałoby potraktować jako jeden sort. Zarówno w jednostkowym jak i zbiorowym wymiarze.

A więc Kiszczaka zrównamy z Popiełuszką (wszak obaj są Polakami 'czystej krwi' - bez obcych korzeni). Z tych samych powodów Jaruzelskiego zrównamy z Borem-Komorowskim/ Bieruta z Pileckim/ a Gwiazdę z Rakowskim/. Formacje żołnierzy AK z kolaborantami oraz ubeckimi szwadronami egzekucyjnymi/ Ludzi Solidarności walczących i umierających za wolność z konfidentami oraz TW... itd,itp.Wszyscy oni byli przecież etnicznym Polakami. Rzecz jednak (powtórzę i rozwinę poprzedni akapit) w tym, że narodowość to nie tylko 'gatunek etniczny' - biologiczne DNA. Narodowość to CAŁOŚĆ = suma historycznych, kulturowych i ideowych komponentów. Począwszy od tradycji opartej na sprawdzonych wartościach, poprzez specyfikę własnej kultury, aż po narodowy etos. Wszystko to łącznie tworzy duchowy kod narodu.
Zatem w świetle prawa konstytucyjnego, my wszyscy będący obywatelami - jesteśmy jednego 'obywatelskiego sortu’. Zgoda. Jednak w sferze patriotycznej tożsamości - my Polacy - różnimy się między sobą. Różnimy się bardziej niż wilk różni się od psa na łańcuchu, orzeł od sępa, czy lew od szakala.Tak było na przestrzeni wieków i tak jest obecnie.

Powróćmy jednak jeszcze do Trzaskowskiego i jego wystąpienia powyborczego. Większość z nas wie, że jakąś 'niezbywalną', wręcz tożsamościową cechą antyprawicy jest manipulacja i kamuflaż, a często bywa, że wręcz prymitywna ściema.
Przykładów tego jest bez liku. Ja jednak wskażę na te skumulowane w wystąpieniu.
Poniżej parę przykładów;
1. Oto Trzaskowski - skrajny cynik i bezideowiec - bez żadnej żenady starał się wejść w buty M.L.Kinga. W jego słynne I Have a Dream ("Miałem sen, że pewnego dnia na czerwonych wzgórzach Georgii synowie byłych niewolników i synowie byłych właścicieli niewolników usiądą razem przy stole braterstwa”).
W wykonaniu Trzaskowskiego brzmiało to następująco -
'To nasz sen, o którym mówiłem: o Polsce, która potrafi być razem, jestem przekonany, że ten sen jutro się spełni”. Następnie dodał -”Niezależnie od tego, co się stanie, ja zawsze będę wyciągał rękę do tych, którzy myślą inaczej”...
A jak było dalej?

2. Trzaskowski - "nasi przeciwnicy mieli absolutnie wszystko, tonę pieniędzy, media, całą machinę propagandową, cały aparat państwa”.
I to mówi człowiek żyjący w kraju, w którym lewica dysponuje ogromną przewagą medialną. Jedyny poważny wyłom w tym lewicowym monolicie stanowi od niedawna TWP. Bowiem od 3 dekad niemal wszystkie główne media są w rękach lewicy; TVN, TVN24, TVN24 Bis, Onet, Wirtualna Polska, Gazeta Wyborcza, Newsweek, Dziennik, Polityka, Radio Zet, Tok FM, Fakt i pozostałe tabloidy. Zatem nie tylko stacje telewizyjne i radiowe, ale także 80 % rynku gazetowego (od dzienników po pisma bulwarowe i kobiece) oraz serwisy internetowe - są w rekach lewicy. No i do niedawna oczywiście także Polsat i Superstacja, które obecnie przyjęły bardziej centrowy kurs. A dzieje się tak dlatego,że media te ufundowane zostały na postkomuszym kapitale uwłaszczonej nomenklatury oraz zasilane są przez zagranicznych (wrogich polskiej prawicy) właścicieli i sponsorów.

3. No a potem spicz Trzaska wszedł w znane koleiny i było już tylko gorzej. Aż po końcowy akord wystąpienia spod znaku ‘aby było tak jak było’ , który brzmiał - "Cokolwiek się stanie, będziemy dalej walczyć o konstytucję, o wolne sądy”.
Czyli PIS czekają kolejne zadymy i ustawki w wykonaniu najb.zadeklarowanych aktywistów gorszego sortu. Bowiem obstrukcja i poltyczny sabotaż to jedyny ‘program Antypisu’, nie licząc genderowych fiksacji oraz tych, spod znaku LGBT

I na zakończenie mała prośba. Proszę, abyście odtworzyli filmik z powyborczego wystąpienia Trzaskowskiego (podaję link-  https://www.youtube.com/watch?v=Kd6J7OqgiFo ) i przesunęli go 'skokowo' na ścieżce czasowej. Uderza w nim – jedno. Niemal CAŁKOWITY brak białoczerwonych flag. Nothing, Null, Zero. Udało mi się wypatrzyć tylko jedną - DOSŁOWNIE - jedną flagę na drzewcu i w normalnych wymiarach (o banerach nawet nie wspominam). Było to sekundowe ujęcie na początku nagrania. Należałoby do do tego dodać małą chorągiewkę,trzymaną przez młodą dziewczynę. Jednak ta eksplozja nacjonalizmu graniczącego z faszyzmem, została (co oczywiste) zneutralizowana chorągiewką unijną - w ręku tej samej dziewczyny. No,a dalej to już tylko "ciemności kryły ziemię".(Porównajmy to z wiecem powyborczym Dudy, kiedy plac tonął w bieli i czerwieni). Zostało to zauważone w mediach. Zaskoczenia nie kryli nawet niektórzy, bliscy Trzaskowskiemu komentatorzy. Jaka była reakcja? NATYCHMIASTOWA! Do końcówki filmu dodano 3 minutowy montaż z kilku innych spotkań Trzaska z wyborcami, na których flagi narodowe (niekiedy dość liczne) są już widoczne. Tę manipulację łatwo rozpoznać, ponieważ wystąpienie powyborcze odbywało się porze nocnej, natomiast dokooptowane kadry pochodzą z nagrań dziennych.

Jak to wszystko skomentować? Myślę, że najlepiej zrobił to niemiecki dziennik „Süddeutsche Zeitung” gdy stwierdza, że , "Mimo przegranej BOHATEREM tych wyborów pozostanie Rafał Trzaskowski”.
Czy kogoś to dziwi?
P.s. I pomyśleć, że tak niewiele brakowało, aby ten ‘ktoś’, został nie tylko niemieckim, lecz i ‘polskim bohaterem’ oraz prezydentem. Powiało grozą.

Kamil Grover

Rafał Trzaskowski podpisze "Program samorządowy dla LGBT+" do stycznia? ⋆  Rainbow Star


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Kielc. Remont jednej z głównej arterii miasta z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Kielc. Remont jednej z głównej arterii miasta

Jeszcze w czerwcu może się rozpocząć się modernizacja fragmentu jednej z najważniejszych kieleckich arterii drogowych. Chodzi o odcinek ul. Warszawskiej: od ul. Turystycznej do rejonu skrzyżowania z ul. Jesionową - donosi Radio Kielce. 

Tragedia na trasie S2. Zginęło pięć osób z ostatniej chwili
Tragedia na trasie S2. Zginęło pięć osób

Aż pięć osób zginęło, a trzy zostały ranne w wypadku, do którego doszło w nocy ze środy na czwartek na Mazowszu, na trasie S2. Pełny pasażerów bus uderzył w stojącą na poboczu ciężarówkę.

Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż prezydencki

Wybory prezydenckie już za trzy dni. IBRiS opublikował nowy sondaż. Zgodnie z tymi notowaniami pierwsza trójka pozostaje bez zmian. Prowadzi kandydat KO Rafał Trzaskowski przed Karolem Nawrockim, kandydatem obywatelskim, popieranym przez PiS. Ze sporą stratą za nimi znalazł się Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji.

Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany Wiadomości
Jest wiadomość ws. zaginionej 11-letniej Patrycji. Child alert odwołany

11-letnia Patrycja została odnaleziona – poinformowała policja w czwartek rano. Odwołano uruchomiony w środę child alert.

Alex Soros przyjechał do Polski z ostatniej chwili
Alex Soros przyjechał do Polski

Alex Soros, kontrowersyjny miliarder, syn innego kontrowersyjnego miliardera George Sorosa, przyjechał do Polski. Jego wizyta jest znacząca w kontekście zbliżającej się I tury wyborów w Polsce.

Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy tylko u nas
Samuel Pereira: Czy 13 grudnia 2023 okaże się wypadkiem przy pracy

„O czym są te wybory?” Gdyby za każdym razem gdy to pytanie pada w przestrzeni publicznej do kasy polskiego państwa wpływało 10 zł, to szybko wskoczylibyśmy wyżej na drabince najbogatszych krajów świata.

Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r. Wiadomości
Ruch Kontroli Wyborów: Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów od 1989 r.

Polska stoi w obliczu prawdopodobnie najważniejszych wyborów co najmniej od 1989 roku. Stawką tych wyborów nie jest już to, o co w dramatycznym przemówieniu pytał śp. premier Jan Olszewski w czerwcu 1992 roku: „Czyja będzie Polska?”, ale „Czy będzie Polska?”

Merz chce, żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie z ostatniej chwili
Merz chce, żeby Niemcy miały najsilniejszą armię w Europie

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że zainwestuje w Bundeswehrę, by uczynić ją najpotężniejszą armią Europy.

Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS z ostatniej chwili
Dariusz Matecki w szpitalu. Niepokojące zdjęcie posła PiS

Poseł Dariusz Matecki zamieścił na platformie X zdjęcie z sali szpitalnej. Poinformował o operacji zaplanowanej na czwartek i poprosił o modlitwę.

Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka z ostatniej chwili
Podejrzane reklamy przed wyborami. Jest komunikat właściciela Facebooka

W ciągu ostatnich siedmiu dni na Facebooku pojawiły się reklamy polityczne finansowane, które – wydając więcej niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy – wspierały Rafała Trzaskowskiego i dyskredytowały Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Do sytuacji odniosła się Meta, właściciel Facebooka.

REKLAMA

Kamil Grover: BĘDZIE o Trzaskowskim z 'gorszym sortem' w tle

Zatrzymajmy się zatem na chwilę przy ‘gorszym sorcie’, bo wokół tego pojęcia wyrosło wiele nieporozumień i przekłamań. Przede wszystkim wyjaśnijmy , że nie chodzi bynajmniej o jakąś dehumanizację bądz odczłowieczanie przeciwników politycznych (jak zarzuca lewica).
Jan Dzban Kamil Grover: BĘDZIE o Trzaskowskim z 'gorszym sortem' w tle
Jan Dzban / PAP

A więc, po pierwszej turze wyborczej zamieściłem post w którym napisałem, że "Gdyby pojedynek wyborczy odbywał się zgodnie ze sportowymi zasadami (czyli 1 na 1), Trzaskowski nie miałby ŻADNYCH szans. Poległby przez nokaut, lub dekapitację, jeśli wybrałby walkę na broń ostrą”.

Potwierdziła się ta ocena w II turze. Trzaskowski zgromadził wokół siebie całą tę zbieraninę, której na imię 'gorszy sort', reagujący alergicznie na przemiany prowadzące do Polski prawdziwie wolnej i niepodległej. Mamy tu zatem wydobytych ze śmietnika historii pogrobowców komuny (SLD) oraz zmutowany marksizm kulturowy (Wiosna, Razem). Należałoby do tego dodać także wyborców, których nie nazwałbym gorszym sortem, ale którzy z różnych powodów do tego sortu dołączyli. Zaliczam do nich odurzonych oparami (rozpylanymi od GW po Tyg.Powszechny ) wyborców Hołowni oraz pozostałych, czyli zwolenników cierpiącej na polityczną schizofrenię Konfederacji.

Zatrzymajmy się zatem na chwilę przy ‘gorszym sorcie’, bo wokół tego pojęcia wyrosło wiele nieporozumień i przekłamań. Przede wszystkim wyjaśnijmy , że nie chodzi bynajmniej o jakąś dehumanizację bądz odczłowieczanie przeciwników politycznych (jak zarzuca lewica).

Przecież nikt z konserwatystów bądz prawicowców nie odmawia totalnej opozycji – człowieczeństwa. Nie o to tu chodzi!. Nikt nie twierdzi, że Homo Sovieticus nie jest człowiekiem (wszak w samej nazwie widoczne jest „homo”). H.Sovieticus po prostu zrzekł się dobrowolnie swojej przynależności narodowej(rosyjskiej, polskiej, czeskiej, rumuńskiej etc) na rzecz abstrakcyjnej radzieckiej ‘tożsamości’. Podobnie Homo Europensis. I on także dobrowolnie abdykuje z bycia w pierwszej kolejności Polakiem, Francuzem czy Niemcem, stając się pw. Europejczykiem, w znaczeniu jakim tą europejskość definiują ideowi przywódcy UE. Zatem rzecz w tym, czy czujemy się i nade wszystko czy JESTEŚMY NAPRAWDĘ (bo uczucia bywają złudne) Polakami,względnie tylko polskojęzycznymi "obywatelami RP” (jak zresztą część Totalsów sama siebie nazwała).
Bowiem polskość to nie tylko (i nie przede wszystkim) etniczna genealogia. Czymś znacznie istotniejszym jest warstwa kulturowo-duchowa i mentalna.
Polska, polskość - to ciąg wydarzeń w naszej szczególnej historii stanowiącej łańcuch zwycięstw i klęsk, heroizmu i upadków, a także męczeństwa patriotów sprawy polskiej. To umiłowanie wolności oraz opowiadanie się po stronie wartości ukształtowanych przez chrześcijaństwo. Od zarania dziejów po czasy obecne. Tę polskość nosi w sobie każdy mieszkaniec tego kraju (niezależnie od genealogii) jeśli rozumie fundament na którym wyrosła nasza Ojczyzna. Ale nie wszyscy ‘tak mają’.

Dlatego mało rzeczy wnerwia mnie w takim stopniu, jak powtarzane przez wszystkich Mazgułów, Millerów, Cimoszewiczów, Kwachów, Kaliszów (i całą resztę czerwono-różowej ferajny) hasło p.t. "wszyscy jesteśmy Polakami - nikt nie ma monopolu na patriotyzm".
No więc jak? Wzmacniałeś przez półwiecze radzieckie zniewolenie albo wspierasz tych, którzy to robili, a w dodatku stajesz w jednym szeregu z obrońcami stanu wojennego (Budka z Mazgułą) i szkodzisz Polsce na wszelkie sposoby - aż po donosy składane w Brukseli - i twierdzisz, że jesteś Polakiem i patriotą? Chodzi mi zatem o to, że Antypis - poprzez swoje skargi, głosowania za antypolskimi rezolucjami w PE (oraz poprzez wypowiedzi liderów) - ostatecznie potwierdził zasadność słów Kaczyńskiego nt. "gorszego sortu Polaków". Opozycje w innych krajach tak nie postępują. Nasi Totalni zaskakują nawet swoich unijnych sojuszników. Np ostatnio radykalny socjalista J.F.Lopez Aquillar, będący przewodniczącym Komisji Wolności Obywatelskich w UE - zadał Sikorskiemu na forum PE ‘dramatyczne’???? pytanie: "zrobiliśmy wszystko co leżało w naszych kompetencjach i możliwościach aby spełnić wasze postulaty, co jeszcze moglibyśmy zrobić”?

Jednak patrząc z perspektywy historycznej widzimy, że "gorszy sort" nie jest wyłącznym 'wynalazkiem' komuny, postkomuny względnie ich zwolenników. Totalni mieli swoich poprzedników w Polsce i zagranicą. Podobne podziały występowały bowiem także w innych nacjach. Np.Francuzi - w mundurach czy bez - pomagający Niemcom w deportacji Żydów, byli ‘innego sortu’ niż Francuzi zaangażowani w ruchu oporu (mimo,że w sensie narodowościowym wszyscy byli Francuzami).Holendrzy pomagający Żydom, byli innego sortu od Holendrów ochotniczo służących w Waffen SS mimo,że i ci drudzy byli Holendrami. Tak samo jest z Polakami. No...chyba,że pojęcie polskości zredukujemy jedynie do wymiaru biologicznego.Wówczas oczywiście wszystkich 'etnicznych' Polaków należałoby potraktować jako jeden sort. Zarówno w jednostkowym jak i zbiorowym wymiarze.

A więc Kiszczaka zrównamy z Popiełuszką (wszak obaj są Polakami 'czystej krwi' - bez obcych korzeni). Z tych samych powodów Jaruzelskiego zrównamy z Borem-Komorowskim/ Bieruta z Pileckim/ a Gwiazdę z Rakowskim/. Formacje żołnierzy AK z kolaborantami oraz ubeckimi szwadronami egzekucyjnymi/ Ludzi Solidarności walczących i umierających za wolność z konfidentami oraz TW... itd,itp.Wszyscy oni byli przecież etnicznym Polakami. Rzecz jednak (powtórzę i rozwinę poprzedni akapit) w tym, że narodowość to nie tylko 'gatunek etniczny' - biologiczne DNA. Narodowość to CAŁOŚĆ = suma historycznych, kulturowych i ideowych komponentów. Począwszy od tradycji opartej na sprawdzonych wartościach, poprzez specyfikę własnej kultury, aż po narodowy etos. Wszystko to łącznie tworzy duchowy kod narodu.
Zatem w świetle prawa konstytucyjnego, my wszyscy będący obywatelami - jesteśmy jednego 'obywatelskiego sortu’. Zgoda. Jednak w sferze patriotycznej tożsamości - my Polacy - różnimy się między sobą. Różnimy się bardziej niż wilk różni się od psa na łańcuchu, orzeł od sępa, czy lew od szakala.Tak było na przestrzeni wieków i tak jest obecnie.

Powróćmy jednak jeszcze do Trzaskowskiego i jego wystąpienia powyborczego. Większość z nas wie, że jakąś 'niezbywalną', wręcz tożsamościową cechą antyprawicy jest manipulacja i kamuflaż, a często bywa, że wręcz prymitywna ściema.
Przykładów tego jest bez liku. Ja jednak wskażę na te skumulowane w wystąpieniu.
Poniżej parę przykładów;
1. Oto Trzaskowski - skrajny cynik i bezideowiec - bez żadnej żenady starał się wejść w buty M.L.Kinga. W jego słynne I Have a Dream ("Miałem sen, że pewnego dnia na czerwonych wzgórzach Georgii synowie byłych niewolników i synowie byłych właścicieli niewolników usiądą razem przy stole braterstwa”).
W wykonaniu Trzaskowskiego brzmiało to następująco -
'To nasz sen, o którym mówiłem: o Polsce, która potrafi być razem, jestem przekonany, że ten sen jutro się spełni”. Następnie dodał -”Niezależnie od tego, co się stanie, ja zawsze będę wyciągał rękę do tych, którzy myślą inaczej”...
A jak było dalej?

2. Trzaskowski - "nasi przeciwnicy mieli absolutnie wszystko, tonę pieniędzy, media, całą machinę propagandową, cały aparat państwa”.
I to mówi człowiek żyjący w kraju, w którym lewica dysponuje ogromną przewagą medialną. Jedyny poważny wyłom w tym lewicowym monolicie stanowi od niedawna TWP. Bowiem od 3 dekad niemal wszystkie główne media są w rękach lewicy; TVN, TVN24, TVN24 Bis, Onet, Wirtualna Polska, Gazeta Wyborcza, Newsweek, Dziennik, Polityka, Radio Zet, Tok FM, Fakt i pozostałe tabloidy. Zatem nie tylko stacje telewizyjne i radiowe, ale także 80 % rynku gazetowego (od dzienników po pisma bulwarowe i kobiece) oraz serwisy internetowe - są w rekach lewicy. No i do niedawna oczywiście także Polsat i Superstacja, które obecnie przyjęły bardziej centrowy kurs. A dzieje się tak dlatego,że media te ufundowane zostały na postkomuszym kapitale uwłaszczonej nomenklatury oraz zasilane są przez zagranicznych (wrogich polskiej prawicy) właścicieli i sponsorów.

3. No a potem spicz Trzaska wszedł w znane koleiny i było już tylko gorzej. Aż po końcowy akord wystąpienia spod znaku ‘aby było tak jak było’ , który brzmiał - "Cokolwiek się stanie, będziemy dalej walczyć o konstytucję, o wolne sądy”.
Czyli PIS czekają kolejne zadymy i ustawki w wykonaniu najb.zadeklarowanych aktywistów gorszego sortu. Bowiem obstrukcja i poltyczny sabotaż to jedyny ‘program Antypisu’, nie licząc genderowych fiksacji oraz tych, spod znaku LGBT

I na zakończenie mała prośba. Proszę, abyście odtworzyli filmik z powyborczego wystąpienia Trzaskowskiego (podaję link-  https://www.youtube.com/watch?v=Kd6J7OqgiFo ) i przesunęli go 'skokowo' na ścieżce czasowej. Uderza w nim – jedno. Niemal CAŁKOWITY brak białoczerwonych flag. Nothing, Null, Zero. Udało mi się wypatrzyć tylko jedną - DOSŁOWNIE - jedną flagę na drzewcu i w normalnych wymiarach (o banerach nawet nie wspominam). Było to sekundowe ujęcie na początku nagrania. Należałoby do do tego dodać małą chorągiewkę,trzymaną przez młodą dziewczynę. Jednak ta eksplozja nacjonalizmu graniczącego z faszyzmem, została (co oczywiste) zneutralizowana chorągiewką unijną - w ręku tej samej dziewczyny. No,a dalej to już tylko "ciemności kryły ziemię".(Porównajmy to z wiecem powyborczym Dudy, kiedy plac tonął w bieli i czerwieni). Zostało to zauważone w mediach. Zaskoczenia nie kryli nawet niektórzy, bliscy Trzaskowskiemu komentatorzy. Jaka była reakcja? NATYCHMIASTOWA! Do końcówki filmu dodano 3 minutowy montaż z kilku innych spotkań Trzaska z wyborcami, na których flagi narodowe (niekiedy dość liczne) są już widoczne. Tę manipulację łatwo rozpoznać, ponieważ wystąpienie powyborcze odbywało się porze nocnej, natomiast dokooptowane kadry pochodzą z nagrań dziennych.

Jak to wszystko skomentować? Myślę, że najlepiej zrobił to niemiecki dziennik „Süddeutsche Zeitung” gdy stwierdza, że , "Mimo przegranej BOHATEREM tych wyborów pozostanie Rafał Trzaskowski”.
Czy kogoś to dziwi?
P.s. I pomyśleć, że tak niewiele brakowało, aby ten ‘ktoś’, został nie tylko niemieckim, lecz i ‘polskim bohaterem’ oraz prezydentem. Powiało grozą.

Kamil Grover

Rafał Trzaskowski podpisze "Program samorządowy dla LGBT+" do stycznia? ⋆  Rainbow Star



 

Polecane
Emerytury
Stażowe